dzien dobry bardzo

Jestem współwłaścicielką domu jednorodzinnego w 38%, pozostali
współwłaściciele mają 37% - zajmują część parterową oraz 25%- zajmują
drugie piętro. Do nieruchomości były dwa wejścia. Jedno od strony
garaży i ogrodu. Drugie od strony ulicy. Z powodu ciągłych
" niesnasek" i "utrudnień" ze strony współwłaścicieli parteru
rozdzieliliśmy notarialnie części wspólne. Obecnie parter wchodzi od
strony ogrodu, pozostali od strony ulicy. W akcie notarialnym została
zawarta klauzula, że współwłaściciele z dołu wyrażają zgodę na
dobudowanie schodów do pierwszego piętra. Do dziś nie możemy
wybudowach schodów, ponieważ parter, co chwile podrzuca nam "nowe
kłody" robiliśmy dwa projekty uwzględniające ich " prośby- wymagania"
i ciągle jest cos nie tak. Czy taka sprawa jest do rozwiązania tylko w
sądzie i co zrobić, gdy zapis w akcie notarialnym nie jest spełniony?

Co zrobić, gdy cześć wspólna jest " zaśmiecana" przez parter
ustawionymi cegłami, usypanym kopcem z gruzu, starymi drzwiami a
prośby o uprzątnięcie nie skutkują?

Pozdrawiam i dziękuje za wsparcie