-
1. Data: 2002-06-20 10:51:25
Temat: [help] Nic z tego nie rozumiem :-(
Od: "Jacek Swierczek" <j...@f...onet.pl>
Witam
Zlozylem do Sadu pismo o wydanie nakazu zaplaty, Sad taki nakaz wydal.
Niestety druga strona sie odwolala i odbyla sie rozprawa. Sad po rozprawie
oddalil moj pozew. Sad nie wzial pod uwage pewnych zapisow umowy. Wkrotce
bede mial uzsadnienie wyroku.
Czy to normalna praktyka, ze raz wydaje sie nakaz, a pozniej oddala sie
pozew? Ten sam sedzial wydal nakaz zaplaty i ten sam sedzia oddalil.
Czy gdyby moja prosba o wydanie nakazu byla nieuzasadniona, to czy nie
nalezalo ja oddalic najpierw?
Pozdrawiam
Jacek
P.S.
Czytajcie co podpisujecie, ale jeszcze bardzie zwracajcie uwage na to jak
bedzie to interpretowane.
J.
-
2. Data: 2002-06-20 17:18:13
Temat: Re: [help] Nic z tego nie rozumiem :-(
Od: "Kamil Jankielewicz" <k...@g...pl>
> Czy to normalna praktyka, ze raz wydaje sie nakaz, a pozniej oddala sie
> pozew? Ten sam sedzial wydal nakaz zaplaty i ten sam sedzia oddalil.
Taka jest procedura. Jeżeli z pozwu o zapłatę i dołączonych do niego
dokumentów wynika, że możesz mieć rację to wydaje się nakaza zapłaty. Jeżeli
druga strona nie zgłosi sprzeciwu (czyli jak to nazwałeś nie "odwoła sie")
to nakaz się uprawomocnia i ma moc wyroku. Jeżeli natomiast zgłosi sprzeciw
to nakaz po prostu ulega uchyleniu i toczy się normalny proces z
przeprowadzaniem dowodów itd. Jeżeli pozwany dowiedzie, że roszczenie powoda
jest niezasadne to wygrywa i powództwo zostaje oddalone.
> Czy gdyby moja prosba o wydanie nakazu byla nieuzasadniona, to czy nie
> nalezalo ja oddalic najpierw?
Jak napisałem wyżej - nakaz to miało być takie ułatwienie, bo druga strona
mogła nie wnieść sprzeciwu i bez całego długiego postępowania sprawa sądowa
zakończona rozstrzygnięciem!
Ale to tylko teoria, bo kto nie jest frajejerem ten zgłasza sprzeciw.
> Czytajcie co podpisujecie, ale jeszcze bardzie zwracajcie uwage na to jak
> bedzie to interpretowane.
> J.
Święte słowa - i zawsze znajdzcie sobie prawnika.
Amen
Kamil