Podpisałem umowę ze spółką akcyjną o wykonanie pewnej uslugi. Umowę podpisał
tylko jeden z dwóch figurujących w KRS przedstawicieli zarządu. Spółka
spóźnia się z płatnościami. Czy jest szansa w powyższej sytuacji na
wyegzekwowanie należności?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Maciej Sobczyk

do góry

Jeżeli w rejestrze w sposobie reprezentacji jest wpisane, że w imieniu
spółki może występować jeden z członków zarządu samodzielnie (np. prezes,
wiceprezes) to nie powinno być z tym problemu.
Przeciwnym wypadku można posądzić osobę podpisującą o działanie w złym
zamiarze i celowe wprowadzanie w błąd.

Pozdrawiam
Aga

do góry

Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
wiadomości news:d6kir9$pk8$1@inews.gazeta.pl...
> Podpisałem umowę ze spółką akcyjną o wykonanie pewnej uslugi. Umowę
> podpisał
> tylko jeden z dwóch figurujących w KRS przedstawicieli zarządu. Spółka
> spóźnia się z płatnościami. Czy jest szansa w powyższej sytuacji na
> wyegzekwowanie należności?

Tak, ale maja podstawy by sie migac. Jesli reprezentacja w KRS okresla pelny
zarzad jako reprezentacje to umowa jest niewazna formalnie.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Użytkownik "agnesdz" <a...@B...pl> napisał w wiadomości
news:d6kvs6$qb9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jeżeli w rejestrze w sposobie reprezentacji jest wpisane, że w imieniu
> spółki może występować jeden z członków zarządu samodzielnie (np. prezes,
> wiceprezes) to nie powinno być z tym problemu.
Obawiam się, że nie ma takiego zapisu.

> Przeciwnym wypadku można posądzić osobę podpisującą o działanie w złym
> zamiarze i celowe wprowadzanie w błąd.
Czyli, że najpierw musiałbym udowodnić celowe wprowadzanie w błąd i w
oparciu o decyzję sądu zaskarżyć firmę o zaległe honorarium?

do góry

> Czyli, że najpierw musiałbym udowodnić celowe wprowadzanie w błąd i w
> oparciu o decyzję sądu zaskarżyć firmę o zaległe honorarium?

Podejrzewam, że osoba podpisująca wadliwie umowę była w pełni świadoma że
wprowadza w błąd i tym samym oszukuje. wobec tego udowodnienie tego nie
powinno być problemem.
Nie wiem czy można firmę zaskarżyć, natomiast osobę podpisującą umowę można
pociągnąć do odpowiedzialności za poniesione straty.


--
Pozdrawiam
Aga

do góry

Użytkownik "agnesdz" <a...@B...pl> napisał w wiadomości
news:d6td1c$38n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Czyli, że najpierw musiałbym udowodnić celowe wprowadzanie w błąd i w
> > oparciu o decyzję sądu zaskarżyć firmę o zaległe honorarium?
>
> Podejrzewam, że osoba podpisująca wadliwie umowę była w pełni świadoma że
> wprowadza w błąd i tym samym oszukuje. wobec tego udowodnienie tego nie
> powinno być problemem.
Też mam takie wrażenie. Dziwnym trafem, jedyny telefon w firmie, który nie
jest nigdy odbierany to telefon prezesa. Kilkumiesięczne próby uzyskania
informacji, czemu się spóźniają z zapłatą spełzly na niczym. Najlepsze w tej
historii jest fakt, że zalegają z płatnością za szkolenie z metod
pozyskiwania klientów na rynkach wschodnich. Jednym z najczęściej
powtarzanych punktów szkolenia była... wiarygodność - terminowo płacić,
dotrzymywać ustaleń, etc.

> Nie wiem czy można firmę zaskarżyć, natomiast osobę podpisującą umowę
można
> pociągnąć do odpowiedzialności za poniesione straty.
Nie orientujesz się, jak długo może trwać taki proces?

Dziękuję za info i pozdrawiam
m.

do góry