> bo ewidencja działalności gospodarczej jest jawna

jaka ewidencja?

do góry

Dnia Fri, 28 Mar 2008 19:13:01 +0100, gargamel napisał(a):

>> bo ewidencja działalności gospodarczej jest jawna
>
> jaka ewidencja?

Ewidencja osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą jst jawna.
Idziesz do Urzędu Miasta, Gminy, Dzielnicy i mówisz, że szukasz adresu
przesiębiorcy który się taki tak nazywa i ci mówią nie zadając żadnych
dodatkowych pytań. Możesz nawet pobrać sobie wypis z ewidencji płacąc jakąś
opłatę. Niektóre gminy, miasta wstawiają ewidencję przedsiębiorców do
internetu.

To samo z Krajowym Rejestrem Sądowym, gdzie są spółki, stowarzyszenia -
jest jawny i wpisy są jawne. Można iść do informacji KRS i za darmo
poczytać lub wziąć wypis aktualny czy pełny płacąc opłatę i nikt się nie
pyta po co ci to i do czego.

Przepis o jawności przedsięborców jest ustanowiony przez ustawodawcę dla
wspólnego bezpieczeństwa obrotu gospodarczego.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
http://grupy.3mam.net

do góry

On Fri, 28 Mar 2008, gargamel wrote:

> dysponuje moimi danymi osobowymi i przedstawia mi niechcianą ofertę
> handlową,

Istotne jest, czy owa oferta *mogła* mieć jakiś związek z Twoją
'firmowością'.
Fakt jawności danych przedsiębiorców nie upoważnia do posługiwania
się nimi *w innych celach* :)

ALE...

> tak, miałem działalność gospodarczą i dawałem dane osobowe do zus, us, urz
> ędugminy i gusu, ale problem w tym że nie wszystkie dane (np. nie podawałem
> numeru telefonu stacjonarnego), dodatkowo moja firma nie posiadała siedziby
> (a dostawałem korespondencję reklamową na mój prywatny adres domowy)

Chyba nie przeczytałeś Kodeksu Cywilnego.
Siedzibę mają *osoby prawne*, osoby fizyczne (w tym prowadzące DG) mają
*miejsce zamieszkania*, i to jest adres który podlega upublicznieniu
w ramach DG.
Jak się cokolwiek chce od przedsiębiorcy, to podaje się sądowi jego
adres zamieszkania (i on ma być np. na fakturze!)
Oczywiście, jeśli adres zamieszkania przedsiębiorcy zostanie *zmieniony*
(po zamknieciu DG) to ów nowy adres już nie staje się "związany z DG".

> poza
> tym obecnie już zlikwidowałem działalność, a w handlu wciąż są moje dane
> osobowe jako firmy,

No wybacz, ale tu mamy problem (ja też bym miał, jakbym chciał się
awanturować, prowadzę DG).
*W związku z DG* masz pełne prawo trzymać dane wszystkich Twoich
kontrahentów, bo a nuż za 6 lat przyjdzie US i zechce sprawdzić
fakturę albo siakąś ewidencję... :>
Albo kontrahent się zgłosi za 12 lat, że z płatnością coś mu się
nie widzi (i nic to, że *masz prawo* skorzystać z powołania się
na przedawnienie, bo primo nie masz obowiązku, a secundo masz
możliwość zawalenia powołania się na przedawnienie i wtedy
posiadanie dowodu zapłaty będzie jedyną obroną).
Jeśli wiec ktoś posiada Twoje dane jako (byłego, nic to!)
*przedsiębiorcy*, to IMO *w tej roli* zrobić się nie da *nic*.
Ale jak wykorzystuje je do celow *pozagospodarczych* (z p.
widzenia byłego przedsiębiorcy!) to już IMO zupełnie inna sprawa.

> dodatkowo firma handlująca moimi danymi nie chce ujawnić
> źródła moich danych, a handluje nimi bez mojej wiedzy i zgody

Jak są sprytni, to trzymają numer wpisu do ewidencji DG
i w razie powołania się *tylko na te dane* (stamtąd pochodzące)
podadzą owo źródło.
I już wiesz kto zapłaci koszty sądowe :]

> p.s. byłbym wdzięczny za jakiś paragraf na konieczność wyjawienia źródła
> pozyskania danych ich właścicielowi.

IMVHO najpierw trzeba wykazać ich użycie w celach, ktorych nie da się
przypisać do (byłej) DG. Jak ktoś palnął reklamę wczasów (a firma
świadczeniami turystycznymi się nie zajmowała), to oczywiście mozna
rozważać czy i jak ich "pociągnąć". Ale jak *kiedyś* posłanie oferty
na hurtowe nabycie ofert wczasowych miało by sens, to byłbym ostrożny
z braniem takiego spamu za p. zaczepienia.

pzdr, Gotfryd

do góry

> Istotne jest, czy owa oferta *mogła* mieć jakiś związek z Twoją
> 'firmowością'.

żadnego związku, bo niby skąd?


> Fakt jawności danych przedsiębiorców nie upoważnia do posługiwania
> się nimi *w innych celach* :)

ale jakiej jawności? poza urzędami i kilkoma firmami (którym wystawiałem
faktury), nikt moich danych osoboych nie zna, a nikogo nie uprawniałem do
ich zarządzaniem.


> Chyba nie przeczytałeś Kodeksu Cywilnego.

wybacz, pewnie nie przeczytałem całych opasłych tomów kodeksów, bo głównie
pracowałem, a jak bym chciał całe żecie spędzić przed kodeksami to bym
został prawnikiem:O)


> Siedzibę mają *osoby prawne*, osoby fizyczne (w tym prowadzące DG) mają
> *miejsce zamieszkania*, i to jest adres który podlega upublicznieniu
> w ramach DG.

jakiemu upublicznieniu? zus handluje danymi odobowymi płatników DG czy jak?


> Oczywiście, jeśli adres zamieszkania przedsiębiorcy zostanie *zmieniony*
> (po zamknieciu DG) to ów nowy adres już nie staje się "związany z DG".

ja myślę że po zamknięciu DG już zadne dane nie są związane z DG.


> Jak są sprytni, to trzymają numer wpisu do ewidencji DG
> i w razie powołania się *tylko na te dane* (stamtąd pochodzące)
> podadzą owo źródło.
> I już wiesz kto zapłaci koszty sądowe :]

problem w tym że mam tą rozmowę nagraną (z własnego telefonu) i firma nie
chce podać źródła danych, a po chwili rozmowy twierdzi że ma je legalnie z
US (kłamie, bo rozmawiałem w tej sprawie z US), a tak na marginesie to na
jakiej podstawie można handlować zdobytymi nawet legalnie danymi (np. z
faktury), bo jest to niezgodne z ich przeznaczeniem.


> IMVHO najpierw trzeba wykazać ich użycie w celach, ktorych nie da się
> przypisać do (byłej) DG. Jak ktoś palnął reklamę wczasów /ciach/

wiesz, firma handlowa te dane kupiła legalnie (przynajmniej tak twierdzi,
oraz podała mi źródło, czyli od kogo te dane kupiła, do takiej firmy nic nie
mam), problem w tym jak ukarać firmę handlującą moimi danymi osobowymi bez
mojej zgody, oraz jak namierzyć i ukarać osobę która prawdopodobnie wykradła
te dane (np. z zus, czy us)

do góry

> Ewidencja osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą jst jawna.
> Idziesz do Urzędu Miasta, Gminy, Dzielnicy i mówisz, że szukasz adresu
> przesiębiorcy który się taki tak nazywa i ci mówią nie zadając żadnych
> dodatkowych pytań. Możesz nawet pobrać sobie wypis z ewidencji płacąc
> jakąś
> opłatę.

a więc trzeba skądś zdobyć przynajmniej nazwisko osoby, a poza tym, czy
można tak zdobytymi danymi firm handlować? bo to chyba nie jest
przeznaczeniem danych zgromadzonych w ewidencji?


>Niektóre gminy, miasta wstawiają ewidencję przedsiębiorców do internetu.

moja gmina pewnie nawet komputera nie ma, więc to odpada:O)


> Przepis o jawności przedsięborców jest ustanowiony przez ustawodawcę dla
> wspólnego bezpieczeństwa obrotu gospodarczego.

pewne dane jakimi dysponuje firma handlująca nie ma w ewidencji DG (bo ich
nie podawałem), więc podejrzewam jakieś nielegalne źródło tych danych
(zresztą gdyby było legalne to by firma z tym się nie kryła)

a nawet jeśli wpisy DG są jawne to czy można nimi handlować, czy można
rozsyłać spam?
(mój adres email jest jawny, a wysyłanie na niego spamu, czyli niechcianej
informacji handlowej jest nielegalne)

pozdrawiam.

do góry

Art. 23. 1. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:
1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o
usunięcie dotyczących jej danych, /ciap/

to fragment z ustawy o ochronie danych osobowych, więc nawet jeśli
jakiekolwiek dane osobowe są ogulnie dostępne, to nie można ich przetwarzać
bez zgody wasciciela

do góry

> Przepis o jawności przedsięborców jest ustanowiony przez ustawodawcę dla
> wspólnego bezpieczeństwa obrotu gospodarczego.

jawność danych nie uprawnia do ich przetwarzania bez zgody właściciela


fragment z ustawy o ochronie danych osobowych:
Art. 23. 1. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:
1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o
usunięcie dotyczących jej danych, /ciap/

do góry

gargamel <s...@d...na> napisal:
> jakiemu upublicznieniu? zus handluje danymi odobowymi płatników DG czy jak?

ZUS nie, ale KRS i EDG sa publicznie dostepne, a w przypadku
dzialalnosci jednoosobowej to TY (imie, nazwisko) jestes firma.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

witam,

chciałbym uciąć dyskusję na temat domniemania zdobycia moich danych
osobowych z ewidencji działalnosci gospodarczej,
sprawdziłem mój wpis do EDG i wiem że pewnych moich danych którymi pewna
firma handluje, nie ma w ewidencj, więc nie jest to źródło danych.

widzę że nikt nie wypowiedział się na temat własnych doświadczeń w tej
materi więc pewnie nikt łamania praw ochrony danych nie dochodzi:O(

do góry

> ZUS nie, ale KRS i EDG sa publicznie dostępne, a w przypadku
> dzialalnosci jednoosobowej to TY (imie, nazwisko) jestes firma.

i co z tego że są publiczne (nie wiem jak tam wygląda ta publiczność, czy
ktoś może sobie od tak przyjść i zgrać bazę danych?), czy to daje komuś
prawo do ich przetwarzania bez mojej zgody?

do góry