Witam,
W kilku słowach: Zakupiłem na firmę telefon LG (przedluzenie umowy) i:
1. Od początku wystąpił problem ponieważ często nie było słychać
rozmówcy. telefon oddałem do autoryzowanego serwisu.
2. Tel wrócił "naprawiony"
3. Kolejno dwa razy oddawałem tel. do serwisu i dwa razy wracał tym
razem z adnotacją: "Telefon sprawny, brak usterki"
W sumie 3 razy tel. był w naprawie, podejrzewam że kolejne odsyłanie
nie ma sensu, bo zakończy się podobnie a czas ucieka. Nie wiem co
teraz robić, czy mogę pójść do Orange i powołać się na:
Ustawę z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. z dnia 5
września 2002 r.)
Art.4 ust.1,4 i Art.8 aczkolwiek nie wiem czy wg Art.9 ust.1 w tym
przypadku oddając tel wcześniej do serwisu nie poinformowałem o tym
fakcie Orange i wtenczas tracę prawo do wymiany na nowy?
No i czy jako osoba prowadząca działalność gosp. podchodzę pod tą
ustawę?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie
pzdr
teka

do góry

Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:5929c8ee-de13-4dee-9881-e6a90354a312@m3g2000hsc
.googlegroups.com...

Przede wszystkim przywołana ustawa dotyczy konsumentów, podczas gdy firma
konsumentem nie jest.

do góry

f...@g...com pisze:
...
> 3. Kolejno dwa razy oddawałem tel. do serwisu i dwa razy wracał tym
> razem z adnotacją: "Telefon sprawny, brak usterki"
> W sumie 3 razy tel. był w naprawie, podejrzewam że kolejne odsyłanie
> nie ma sensu, bo zakończy się podobnie a czas ucieka. Nie wiem co
> teraz robić, czy mogę pójść do Orange ...

Dobij go przed odesłaniem do serwisu, najlepiej elektryczną zapalarką
do gazu, nie będzie nic widać :)

E.

do góry