-
1. Data: 2004-06-16 08:03:48
Temat: hałasy pod oknem
Od: "MM" <m...@o...pl>
Mam problem z nastolatkami, ktore wieczorami przesiaduja badz na klatce pod
moimi drzwiami (parter), badz na lawce pod oknem. Sa glosni, wulgarni,
zlosliwi. Pala, pija piwo i maja gdzies mieszkancow. POtrafia tak siedziec od
20.00 do pozna w nocy. Dwoje z nich na pewno jest z tej samej klatki, ale ich
rodzice nie reaguja na to.
Ja natomiast mam 2 malych dzieci i meza ciepriacego na schizofrenie, ktory
sprowokowany nie wiem do czego moze byc zdolny.
Wzywalam dwa razy straz miejska, to sie rozeszli, ale nadal czuja sie bezkarni
i zbierajac sie z premedytacja sprawdzaja, jak zareaguje.
Co wedlug prawa moge zrobic? Zlozyc gdzies jakas skarge? Obawiam sie reakcji
meza i jakiejs tragedii z tego powodu. A on przeciez nie bedzie pociagniety do
odpowiedzialnosci, wiec w sumie chodzi mi tez o dobro tej mlodziezy.
Bede wdzieczna za rady, jak wybrnac z tej patowej sutuacji?
Magdalena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-06-16 08:13:46
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
W artykule <0...@n...onet.pl> MM napisał(a):
> Co wedlug prawa moge zrobic? Zlozyc gdzies jakas skarge? Obawiam sie reakcji
> meza i jakiejs tragedii z tego powodu. A on przeciez nie bedzie pociagniety do
> odpowiedzialnosci, wiec w sumie chodzi mi tez o dobro tej mlodziezy.
Jeśli jest taki niestabilny i zagraża otoczeniu, to powinien
przebywać w zakładzie zamkniętym, więc albo go tam wsadź, albo nie
wsuwaj nam tutaj takich ciepłych farmazonów, bo mi ciśnienie skacze.
--
Samotnik
-
3. Data: 2004-06-16 08:15:02
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: Tofik <no_spam@no_priv.pl>
Użytkownik MM napisał:
> Mam problem z nastolatkami, ktore wieczorami przesiaduja badz na klatce pod
> moimi drzwiami (parter), badz na lawce pod oknem. Sa glosni, wulgarni,
> zlosliwi. Pala, pija piwo i maja gdzies mieszkancow. POtrafia tak siedziec od
> 20.00 do pozna w nocy. Dwoje z nich na pewno jest z tej samej klatki, ale ich
> rodzice nie reaguja na to.
> Ja natomiast mam 2 malych dzieci i meza ciepriacego na schizofrenie, ktory
> sprowokowany nie wiem do czego moze byc zdolny.
> Wzywalam dwa razy straz miejska, to sie rozeszli, ale nadal czuja sie bezkarni
> i zbierajac sie z premedytacja sprawdzaja, jak zareaguje.
>
> Co wedlug prawa moge zrobic? Zlozyc gdzies jakas skarge? Obawiam sie reakcji
> meza i jakiejs tragedii z tego powodu. A on przeciez nie bedzie pociagniety do
> odpowiedzialnosci, wiec w sumie chodzi mi tez o dobro tej mlodziezy.
>
> Bede wdzieczna za rady, jak wybrnac z tej patowej sutuacji?
>
wyjdz z domu i spokojnie im wytlumacz to co tu napisalas. Wbrew pozorom
zrozumieją to a być może i sie przeniosą
--
Tofik
-
4. Data: 2004-06-16 08:26:14
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: "MM" <m...@o...pl>
>
> >
>
> wyjdz z domu i spokojnie im wytlumacz to co tu napisalas. Wbrew pozorom
> zrozumieją to a być może i sie przeniosą
> --
> Tofik
>
Alez ja od tego zaczelam. Grzecznie prosilam, aby poszli gdzie indziej. To pod
moim adresem polecialy takie bluzgi, ze przykro wspominac.
A ty, samotniku, zdaje sie jestes tej samej masci, co mlodziez pod moim oknem.
Magdalena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2004-06-16 08:45:57
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia 16 Jun 2004 10:03:48 +0200, MM naskrobał(a):
> Bede wdzieczna za rady, jak wybrnac z tej patowej sutuacji?
>
> Magdalena
a co dzielnicowy śpi?
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
6. Data: 2004-06-16 09:48:05
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
: Alez ja od tego zaczelam. Grzecznie prosilam, aby poszli gdzie indziej. To
pod
: moim adresem polecialy takie bluzgi, ze przykro wspominac.
: A ty, samotniku, zdaje sie jestes tej samej masci, co mlodziez pod moim
oknem.
:
mowilas o swoim mezu , czy tylko powiedzialas eby sobie poszli?
Jezli to drugie, tez bym Cie pogonil.
P.
-
7. Data: 2004-06-16 09:58:44
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:caovfq$g32$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jeśli jest taki niestabilny i zagraża otoczeniu,
otoczeniu zagraza nie maz, tylko te osoby
ktore siedza do pozna i zachowuja sie niestosownie.
>to powinien
> przebywać w zakładzie zamkniętym, więc albo go tam wsadź, albo nie
> wsuwaj nam tutaj takich ciepłych farmazonów, bo mi ciśnienie skacze.
> --
Bzdury pleciesz.
Niekazdy chory psychicznie musi byc w zakladzie.
Do zachowan przestepczych zdolni sa rowniez ludzie
zdrowi psychiczni. Czy to powodb ich zamykac profilaktycznie?
A poza tym, stwierdzono ze osoby chore psychicznie
statystycznie sa mniej agresywne niz zdrowe psychiczne.
(chodzo o odsetek zachowan agresywnych wsrod
obu populacji)
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
8. Data: 2004-06-16 10:00:45
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
<b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> napisał w wiadomości
news:cap50u$9oh$1@inews.gazeta.pl...
> : Alez ja od tego zaczelam. Grzecznie prosilam, aby poszli gdzie indziej.
To
> pod
> : moim adresem polecialy takie bluzgi, ze przykro wspominac.
> : A ty, samotniku, zdaje sie jestes tej samej masci, co mlodziez pod moim
> oknem.
> :
>
> mowilas o swoim mezu , czy tylko powiedzialas eby sobie poszli?
> Jezli to drugie, tez bym Cie pogonil.
>
>
?!
Mozesz rozwinac te mysl?
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
9. Data: 2004-06-16 11:22:57
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: "MM" <m...@o...pl>
>
> mowilas o swoim mezu , czy tylko powiedzialas eby sobie poszli?
> Jezli to drugie, tez bym Cie pogonil.
>
> P.
>
Czyli wg ciebie chamstwo ma wieksze prawo, niz kultura.
btw
Widze, ze moj watek doskonale pokazuje, jak zdewaluowalo sie dobre wychowanie,
przyzwitosc, zyczliwosc do ludzi. Czlowiek nie ma prawa byc asertywny, tylko
musi zgadzac sie na agresje innych, na ich wulgarnosc i prostackosc.
A jesli chodzi o mojego meza, to jest o wiele bardziej wartosciwa jednostka,
niz owa mlodziez. Mimo choroby, pracuje jako programista (ma wyskokie IQ), jest
odpowiedzialny i kulturalny. Wyroznia sie zdyscyplinowaniem odnosnie leczenia i
jest chwalony przez swojego psychiatre za konsekwencje i walke z choroba.
Natomiast przy wiekszych problemach, konfliktach, trudnych sytuacjach, zalamuje
sie i wtedy nie wiadomo, jak zareaguje. Jeszcze nikogo nie skrzywdzil i mam
nadzieje, ze tego nie zrobi. Niestety bardzo zle znosi wybryki tej mlodziezy
pod oknem naszych dzieci.
A wracajac do twojej wypowiedzi: dlaczego bys mnie pogonil? To naparwde
zalosne, bardzo smutne, bardzo.
Magdalena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2004-06-16 13:02:15
Temat: Re: hałasy pod oknem
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
W artykule <cap5l0$cn7$1@inews.gazeta.pl> WOJSAL napisał(a):
>>to powinien
>> przebywać w zakładzie zamkniętym, więc albo go tam wsadź, albo nie
>> wsuwaj nam tutaj takich ciepłych farmazonów, bo mi ciśnienie skacze.
>> --
>
>
> Bzdury pleciesz.
Żadne bzdury, sama twierdzi, że jej mąż-schizofrenik może wywołać
tragedię. Co, pozabija te dzieciaki, które z głupoty za głośno zachowują
się pod oknem? A może potem wbije nóż komuś, kto się do niego krzywo
uśmiechnie na ulicy, bo mu się coś tam uroi? Takich ludzi powinno się,
dla ich dobra i dla dobra społeczeństwa, *zamykać* w odpowiednich placówkach.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
10-17 lipca - rejs w Chorwacji, wolne miejsca!