telefon kupiony w marcu 2003. gwarancji ma rok, a bateria 6 miesiecy.
telefon sie zepsul i moge go wymienic, ale stalo sie tak, ze uszkodzil
jednoczesnie baterie. czy w takim przypadku nalezy sie nowa bateria, czy
nie?

--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448

do góry

In article <c152mp$2mm$1@topaz.icpnet.pl>, Psychik wrote:
> telefon kupiony w marcu 2003. gwarancji ma rok, a bateria 6 miesiecy.
> telefon sie zepsul i moge go wymienic, ale stalo sie tak, ze uszkodzil
> jednoczesnie baterie. czy w takim przypadku nalezy sie nowa bateria, czy
> nie?

Możnaby do tego podejść na 2 sposoby:
1) Twierdzić, że telefon uszkodził baterię i domagać się rekompensaty w
postępowaniu cywilnym. Problem w tym, że to ty będziesz musiał wykazać, że
tak właśnie było.
2) Reklamować cały telefon z tytułu niezgodności z umową (baterię
zakładam kupiłeś z telefonem i nie stanowi osobnej pozycji na dowodzie
zakupu). Jak rozumiem, serwis/sprzedawca uznają że to jest to faktycznie
usterka telefonu z winy tkwiącej w urządzeniu i nie ma potrzeby
udowadniania tego faktu. Jeśli staną okoniem to też niestety będziesz
musiał wykazać, że tak było jak napisałeś (rzeczoznawca). No chyba, że
jest już jakieś orzecznictwo wskazujące na to, że okres w którym ciężar
dowodu spoczywa na sprzedawcy sięga ponad te bezsporne 6 miesiecy.
Jest? (to pytanie do grupy :)

--
Marcin

do góry