-
1. Data: 2011-04-29 08:13:32
Temat: fundacja (długie)
Od: Krzysztof Piszczek <j...@s...org>
Witam
Pytam tutaj, gdyż ciężko znaleźć konkretne informacje w internecie.
Wraz z grupa przyjaciół zajmujemy się pewna tematyka społecznie i jak
dotąd działaliśmy całkowicie nieformalnie. Niestety, w związku z faktem,
ze nasze działania wiążą się z coraz większymi wydatkami, a pojawili się
chętni chcący nas dofinansować, postanowiliśmy sformalizować grupę jako
stowarzyszenie bądź fundacje. I tak pojawiło się kilka problemów.
Jako stowarzyszenie zwykłe, pozbawiamy się praktycznie pozyskiwania
środków zewnętrznych (poza własnymi pieniędzmi).
Stowarzyszenie rejestrowe jest kosztownym rozwiązaniem (głównie z powodu
prowadzenia skomplikowanej księgowości)
Ostatnią opcją, o którą chcę właśnie Was zapytać, jest fundacja. Jednak,
muszę dokładniej wyjaśnić podstawowe założenia.
Otóż grupa nasza, własnymi środkami skonstruowała pewne urządzenie, które
mamy zamiar rozprowadzać wśród wolontariuszy, pobierając opłatę będącą
równowartością kosztu wytworzenia - nie mamy zamiaru zarabiać na tym
przedsięwzięciu, zaś jakakolwiek nadwyżka pieniężna ma być przekazana
wyłącznie na takie sprawy jak koszt utrzymania serwera, bądź
dofinansowanie naszego sprzętu dla odbiorców z biedniejszych krajów.
Powtarzam jeszcze raz - nikt z naszej grupy nie zamierza osiągać
jakichkolwiek zysków.
I teraz właściwe pytanie.
Czy fundacja może sprzedawać opisany wcześniej sprzęt oraz gromadzić
środki z innych źródeł, bez konieczności opłacania ZUS'ów (nie ma
zatrudnionych) i bez skomplikowanej księgowości.
Zdaję sobie sprawę, że pytanie o "skomplikowaną księgowość) jest trochę
zbyt ogólne, ale tutaj polegam na Waszej domyślności :)
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi
Krzysiek
-
2. Data: 2011-04-29 08:57:24
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Krzysztof Piszczek" <j...@s...org> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ipdrvc$fkj$...@n...onet.pl...
w sumie to bardziej pytanie chyba na podatki ;)
z tego co wiem to można założyć fundację będącą jednocześnie vatowcem i
mogąca trudnić się sprzedażą, ale to wiąże się z normalną księgowością, nie
wiem jak ona tam dla ciebie jest skomplikowana
-
3. Data: 2011-04-29 12:05:30
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: grzech <s...@p...onet.pl>
>
> Jako stowarzyszenie zwykłe, pozbawiamy się praktycznie pozyskiwania
> środków zewnętrznych (poza własnymi pieniędzmi).
> Stowarzyszenie rejestrowe jest kosztownym rozwiązaniem (głównie z powodu
> prowadzenia skomplikowanej księgowości)
>
Niby dlaczego nie możecie założyć normalnego stowarzyszenia?
Stowarzyszenie i fundacja prowadzą niemal taką samą księgowość. Weź
ustawę i zobacz co potrzeba do założenia fundacji. Jest to twór dosyć
skomplikowany.
-
4. Data: 2011-04-29 12:12:45
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: "ChrissP." <k...@o...pl>
On Fri, 29 Apr 2011 14:05:30 +0200, grzech wrote:
> Niby dlaczego nie możecie założyć normalnego stowarzyszenia?
> Stowarzyszenie i fundacja prowadzą niemal taką samą księgowość. Weź
> ustawę i zobacz co potrzeba do założenia fundacji. Jest to twór dosyć
> skomplikowany.
No, tu jest też problem, że potrzeba minimum 15 członków do założenia
stowarzyszenia, fundacja tylu nie potrzebuje.
Co oznacza "niemal taką samą księgowość"?
Obiło mi się o uszy, że jeśli fundacja wydaje wszystkie przychody na cele
statusowe, w oczach urzędu skarbowego nie prowadzi działalności
gospodarczej... Czy to prawda i co to znaczy w aspekcie księgowości?
Właśnie o takie uproszczenia (m.in.) mi chodzi...
Pozdrawiam
Krzysiek
-
5. Data: 2011-04-29 12:17:43
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2011-04-29 14:12, ChrissP. pisze:
>> Niby dlaczego nie możecie założyć normalnego stowarzyszenia?
>> Stowarzyszenie i fundacja prowadzą niemal taką samą księgowość. Weź
>> ustawę i zobacz co potrzeba do założenia fundacji. Jest to twór dosyć
>> skomplikowany.
>
> No, tu jest też problem, że potrzeba minimum 15 członków do założenia
> stowarzyszenia, fundacja tylu nie potrzebuje.
>
> Co oznacza "niemal taką samą księgowość"?
> Obiło mi się o uszy, że jeśli fundacja wydaje wszystkie przychody na cele
> statusowe, w oczach urzędu skarbowego nie prowadzi działalności
> gospodarczej... Czy to prawda i co to znaczy w aspekcie księgowości?
>
> Właśnie o takie uproszczenia (m.in.) mi chodzi...
Trudno to nazwać uproszczeniem - aby urzędowi udowodnić że nic nie
wydajesz poza celami statutowymi jako fundacja musisz prowadzić tzw.
pełną księgowość. :(
--
spp
-
6. Data: 2011-04-29 13:05:07
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: grzech <s...@p...onet.pl>
>> Właśnie o takie uproszczenia (m.in.) mi chodzi...
>
>
> Trudno to nazwać uproszczeniem - aby urzędowi udowodnić że nic nie
> wydajesz poza celami statutowymi jako fundacja musisz prowadzić tzw.
> pełną księgowość. :(
>
Nie dość, że prowadzisz księgowość to jeszcze musisz pisać coroczne
sprawozdania i mieć kapitał początkowy. Piszesz, że prowadzisz
działalność z kilkoma osobami. Czy zgromadzenie 15 osob jest aż takim
wielkim problemem?
-
7. Data: 2011-04-29 13:21:36
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "grzech" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iped25$mao$...@n...onet.pl...
> Nie dość, że prowadzisz księgowość to jeszcze musisz pisać coroczne
> sprawozdania i mieć kapitał początkowy.
jeśli nic się w przepisach nie pozmieniało, to akurat kapitał to nie
problem, bo nie jest on określony
a coroczne sprawozdania, to w naszej rzeczywistości śmiech na sali, jeśli
nie jest fundacją zbierającą miliony to szanse na jakąkolwiek kontrolę są
zerowe
-
8. Data: 2011-04-29 14:17:47
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: grzech <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-04-29 15:21, szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "grzech" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iped25$mao$...@n...onet.pl...
>
>> Nie dość, że prowadzisz księgowość to jeszcze musisz pisać coroczne
>> sprawozdania i mieć kapitał początkowy.
>
> jeśli nic się w przepisach nie pozmieniało, to akurat kapitał to nie
> problem, bo nie jest on określony
>
> a coroczne sprawozdania, to w naszej rzeczywistości śmiech na sali,
> jeśli nie jest fundacją zbierającą miliony to szanse na jakąkolwiek
> kontrolę są zerowe
Wszystko się zgadza. Nie zmienia to faktu, że fundacja jest upierdliwą
formą prowadzenia małej działalności społecznej. Jest za to idealna do
dużych przekrętów.
-
9. Data: 2011-04-29 15:59:05
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: "ChrissP." <k...@o...pl>
On Fri, 29 Apr 2011 15:05:07 +0200, grzech wrote:
> Czy zgromadzenie 15 osob jest aż takim
> wielkim problemem?
W zasadzie tak. Choć jest nas trochę więcej niż 15 osób, ale jesteśmy
rozsiani po całym kraju (i nie tylko). Dodatkowo, część "z towarzystwa"
nie chce się formalnie rejestrować, odpowiada im działanie jako "wolni
strzelcy" bez zobowiązań.
Odchodzimy od tematu, prosiłbym o odpowiedzi merytoryczne, dotyczące
fundacji, czyli:
1. Czy fundacja "z definicji" zatrudnia kogokolwiek (więc ZUS'y itd)?
2. "Trudno to nazwać uproszczeniem - aby urzędowi udowodnić że nic nie
wydajesz poza celami statutowymi jako fundacja musisz prowadzić tzw.
pełną księgowość." - czy to prawda?
No i wreszcie:
1. Czy jest inny sposób, aby wymienione w pierwszym poście "sprzedawać"
wolontariuszom, nie będąc zaangażowanym w prowadzenie pełnej księgowości?
Z góry dzięki za dalszą pomoc.
Pozdrawiam
Krzysiek
-
10. Data: 2011-04-29 20:14:01
Temat: Re: fundacja (długie)
Od: grzech <s...@p...onet.pl>
> 1. Czy fundacja "z definicji" zatrudnia kogokolwiek (więc ZUS'y itd)?
Fundacja z definicji nie zatrudnia nikogo. Jeśli jednak zatrudni to
płaci ZUS-y itd
> 2. "Trudno to nazwać uproszczeniem - aby urzędowi udowodnić że nic nie
> wydajesz poza celami statutowymi jako fundacja musisz prowadzić tzw.
> pełną księgowość." - czy to prawda?
>
Jeśli masz wpływy i wydatki to prowadzisz księgowość.
> No i wreszcie:
>
> 1. Czy jest inny sposób, aby wymienione w pierwszym poście "sprzedawać"
> wolontariuszom, nie będąc zaangażowanym w prowadzenie pełnej księgowości?
Jeśli coś sprzedajesz i robisz to regularnie to prowadzisz działalność
gospodarczą z wszelkimi konsekwencjami. Czy osiągasz zyski czy straty to
już twój problem.