niedawno jadąc sobie drogą zwróciło moją uwagę dziwne zjawisko, mianowicie
przy drodze stał motocykl i dwoje ludzi w czarnych kombinezonach i białych
kaskach i "suszyli", czyli uzywali ręcznego fotoradaru, dziwne w tym było to
że nie zauważyłem żaandych znaków jakiichkolwiek służb mundurowych, zarówno
na ubraniu, jak i na motocylku, na pierwszy żut oka mogło się wydawać ze to
policja, podobny motocykl i kombinezony, ale bez żadnego oznakowania:O(
czy jakieś służby mogą kontrolowac prędkość w ten sposób?:O)

załóżmy że to faktycznie milicja, i chcieli by mnie zatszymać, a ja się nie
zatrzymałem, bo widzę jakąś ddwójkę cywili, a oni do mnie wtedy stszelają,
czy mogą, czy żyjemy w naprawdę dzikim kraju?:O(