-
81. Data: 2005-06-28 14:55:50
Temat: Re: fotografowanie przed budynkiem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "shire" <d...@h...com> napisał w wiadomości
news:l2dwe.17767$cz6.4530@trndny07...
> Ekspierda to jednak nikt nie przescignie. Gdzie on teraz jest?
Eee! Ja mam co najmniej jednego kandydata w chwili obecnej na uwadze :-0
-
82. Data: 2005-06-28 17:04:40
Temat: Re: fotografowanie przed budynkiem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "shire" <d...@h...com> napisał w wiadomości
news:aadwe.7448$GP6.4195@trndny03...
> a ja nie. Umieszczam album w oddzielnym zestawie i oznaczam co
zawiera.
> Takie trudne? I sad nie trzyma tego w ogolnie dostepnych dla
> publicznosci aktach. Ciezko pojac?
Bardzo, bo się tak nie da. Jest to niezgodne z prawem i tyle.
-
83. Data: 2005-06-28 17:08:15
Temat: Re: fotografowanie przed budynkiem
Od: pac <p...@a...com>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "shire" <d...@h...com> napisał w wiadomości
> news:r3dwe.17768$cz6.4704@trndny07...
>
>
>>To oddzielnego albumu pan prokurator zrobic nie moze?
>>Przeciez taj jest wygodniej.
>
>
> Nie może, bowiem mu tego robić prawo generalnie zabrania.
Przecie juz sama ekonomia procesowa z atym przemawia. NIe mowiac o
ochornieprywatnosci ofiary, pwoedzmy zgwalcenia czy pedofilii.
>Zastanów się
> co by było, jakby istniały różne dziwne osobne załączniki. A to
> prokurator z nagła wyskakuje ze zdjęciem. A tu adwokat z dodatkowym
> tomem załączników. No i jak przy takich dodatkowych tomach rozwiązać
> parwo do zapoznania się aktami podejrzanego.
Wyborazam sobe ze wszelkie te dowody sa skrzetnie ponumerowane i
poukladane i pod reka.
Teraz wybobraz sobie ze mamy kilka tysiecy dokumentow dopuszczonych na
rozprawe jako dowody. Chcesz je pomieszac z reszta dokumentacji?
http://www.tobacco.neu.edu/litigation/cases/mn_trial
/
Przeciez to durnota na miare TIRowki Garodckiego Lecha.
-
84. Data: 2005-06-28 19:04:50
Temat: Re: fotografowanie przed budynkiem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "pac" <p...@a...com> napisał w wiadomości
news:3ufwe.17776$cz6.6129@trndny07...
> Przecie juz sama ekonomia procesowa z atym przemawia. NIe mowiac o
> ochornieprywatnosci ofiary, pwoedzmy zgwalcenia czy pedofilii.
Pomijając dość nieostry argument "ekonomi procesowej" - słyszałem o
ekonomice procesowej, ale to się czegoś innego tyczy - to bez względu na
Twoje zdanie na ten temat ustawa zabrania takich rzeczy i tyle.
Ewentualne zażalenia kieruj do ustawodawcy.
>
> >Zastanów się
> > co by było, jakby istniały różne dziwne osobne załączniki. A to
> > prokurator z nagła wyskakuje ze zdjęciem. A tu adwokat z dodatkowym
> > tomem załączników. No i jak przy takich dodatkowych tomach rozwiązać
> > parwo do zapoznania się aktami podejrzanego.
>
> Wyborazam sobe ze wszelkie te dowody sa skrzetnie ponumerowane i
> poukladane i pod reka.
> Teraz wybobraz sobie ze mamy kilka tysiecy dokumentow dopuszczonych na
> rozprawe jako dowody. Chcesz je pomieszac z reszta dokumentacji?
> http://www.tobacco.neu.edu/litigation/cases/mn_trial
/
> Przeciez to durnota na miare TIRowki Garodckiego Lecha.
Materiał poglądowy w postaci zdjęć z miejsca zdarzenia nie jest sam w
sobie dowodem. Dowodem jest wynik oględzin, a więc protokół oględzin.
Jeden i drugi dokument można znaleźć w aktach głównych.