-
1. Data: 2005-09-10 17:39:12
Temat: fotograf a US ???
Od: "anet" <a...@w...pl>
mam takie pytanko
jest na rynku tylu fotografowo ktorzy robia tylko i wylacznie fotki na
slubach itp tak na zamowienie
oczywiscie biora za to wynagrodzenie
jak to sie ma do dzialalnsoci gospodarczej czy taka osoba musi miec taka
dzialalnosc zarejstrowana?
mysle ze nikt nie dzialanosci po za tymi ktorzy maja sklep i studio bo to
konieczne
pozdrawiam
-
2. Data: 2005-09-10 17:45:07
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
anet wrote:
> jest na rynku tylu fotografowo ktorzy robia tylko i wylacznie fotki na
> slubach itp tak na zamowienie
Straszne. Pewnie Amerykanie zrzucili, jak stonkę.
> oczywiscie biora za to wynagrodzenie
Kapitaliści, pasożyty jedne... Powinni społecznie pracować!
> jak to sie ma do dzialalnsoci gospodarczej czy taka osoba musi miec taka
> dzialalnosc zarejstrowana?
A co cię to interesuje? To prywatna sprawa takiej osoby, jak się z
fiskusem rozlicza.
> mysle ze nikt nie dzialanosci po za tymi ktorzy maja sklep i studio bo to
> konieczne
Myśl dalej, a zostaniesz myśliwym.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
3. Data: 2005-09-10 17:52:44
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
SDD wrote:
>>mysle ze nikt nie dzialanosci po za tymi ktorzy maja sklep i studio bo to
>>konieczne
>
> Jak im wejdzie na dupe Urzad Skarbowy i ZUS to sie przekonaja, ze jest im to
> konieczne.
Nie jest konieczne.
Patrz: umowy o dzieło.
[ciach]
> Zrozum, ze jezeli wykonujesz ciagle i w sposob zorganizowany uslugi dla
> ludnosci, to - niezaleznie jak sie akurat Tobie wydaje - prowadzisz DG.
A zdefiniuj co to znaczy 'w sposób ciągły i zorganizowany'.
Jednoznacznie i ściśle.
PS: ale się ORMOwców namnożyło...
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
4. Data: 2005-09-10 17:53:42
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
> SDD wrote:
>> Zrozum, ze jezeli wykonujesz ciagle i w sposob zorganizowany uslugi dla
>> ludnosci, to - niezaleznie jak sie akurat Tobie wydaje - prowadzisz DG.
>
>
> A zdefiniuj co to znaczy 'w sposób ciągły i zorganizowany'.
> Jednoznacznie i ściśle.
>
> PS: ale się ORMOwców namnożyło...
Ten PS to tak ogólnie a nie konkretnie do Ciebie ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
5. Data: 2005-09-10 17:53:51
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "anet" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dfv5oq$p5u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> mysle ze nikt nie dzialanosci po za tymi ktorzy maja sklep i studio bo to
> konieczne
Jak im wejdzie na dupe Urzad Skarbowy i ZUS to sie przekonaja, ze jest im to
konieczne.
A takze dowiedza sie, ze prowadzili DG - nielegalnie (niezarejestrowana). I
ZUS nawet ich wspanialomyslnie obejmie ubezpieczeniem.
Oczywiscie trudno jest to udowodnic, bo wszystko z klientami sie zalatwia na
gebe i dlatego wykrywalnosc takich wykroczen jest znikoma.
Zrozum, ze jezeli wykonujesz ciagle i w sposob zorganizowany uslugi dla
ludnosci, to - niezaleznie jak sie akurat Tobie wydaje - prowadzisz DG.
Pozdrawiam
SDD
-
6. Data: 2005-09-10 17:59:14
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:dfv630$npp$2@opal.futuro.pl...
> A co cię to interesuje? To prywatna sprawa takiej osoby, jak się z
> fiskusem rozlicza.
Tyz prowda.
Pozdrawiam
SDD
-
7. Data: 2005-09-10 18:05:14
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
SDD wrote:
>>Patrz: umowy o dzieło.
>
>
> No tak, ale to jest full legal w przypadku tylko okazjonalnego ciachniecia
> fotek. Oczywiscie dla firmy mozna w ten sposob ciachac ile sie chce - al
> ejesli ktos ciacha ludnosci powiedzmy co weekend inkasujac po 1000 zl to
> jest to juz DG.
Podstawę prawną poproszę...
Bo o ile ja pamiętam, to limit wynosi 10'000 euro rocznie.
>>Jednoznacznie i ściśle.
>
> No pewnie, ze sie nie da.
A widzisz.
> Z pewnoscia raz w roku nie jest a co tydzien jest.
Kto tak powiedział?
> Tak samo jak z pornografia - trudno wskazac granice pomiedzy aktem a
> swierszczykiem.
>
> Zreszta, jesli ktos swoje ciachanie fotek po weselach traktuje powaznie i
> chce sie rozwijac, to w pewnym momencie zalozy DG - chociazby i teraz,
> korzystajac z ulg.
Chyba że ten ktoś żywi silne obrzydzenie do biurokracji i uważa, że
czas, który by zmarnował na księgowość i inny szajs (nie wspominając o
złodziejskich stawkach ZUSu i NFZ) wart jest znacznie więcej, niż te
całe ulgi.
>>PS: ale się ORMOwców namnożyło...
>
> po prostu - Odpowiadam Rozwazajac Mozliwe Opcje :)
Miałem na myśli kogoś innego ;-)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
8. Data: 2005-09-10 18:10:37
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:dfv6h9$o2c$1@opal.futuro.pl...
> Patrz: umowy o dzieło.
No tak, ale to jest full legal w przypadku tylko okazjonalnego ciachniecia
fotek. Oczywiscie dla firmy mozna w ten sposob ciachac ile sie chce - al
ejesli ktos ciacha ludnosci powiedzmy co weekend inkasujac po 1000 zl to
jest to juz DG.
> Jednoznacznie i ściśle.
No pewnie, ze sie nie da.
Z pewnoscia raz w roku nie jest a co tydzien jest.
Tak samo jak z pornografia - trudno wskazac granice pomiedzy aktem a
swierszczykiem.
Zreszta, jesli ktos swoje ciachanie fotek po weselach traktuje powaznie i
chce sie rozwijac, to w pewnym momencie zalozy DG - chociazby i teraz,
korzystajac z ulg.
> PS: ale się ORMOwców namnożyło...
po prostu - Odpowiadam Rozwazajac Mozliwe Opcje :)
Pozdrawiam
SDD
-
9. Data: 2005-09-10 18:28:17
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: "anet" <a...@w...pl>
tzn ze podpisujac umowe o dzielo z mloda para jest legalne i wtedy nie taki
fotograf nie musi sie obawiac kontroli US ??
-
10. Data: 2005-09-10 19:24:10
Temat: Re: fotograf a US ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
anet wrote:
> tzn ze podpisujac umowe o dzielo z mloda para jest legalne i wtedy nie taki
Przy tak niskich kwotach nie ma wymogu spisywania umowy. Umowa może być
ustna.
> fotograf nie musi sie obawiac kontroli US ??
Ponownie się pytam: a co cie to tak interesuje?
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)