witam !

Sprawa ciekawa - babcia ma mozliwosc zwrotu wywlaszczonego domu z dzialka.
UM nie zdecydowal sie na wybudowanie drogi i po 30 latach chce odsprzedac
nieruchomosc.

Problem jest taki, ze zostaly tam zameldowane kiedys 3 osoby z rodziny
babci (przed wywlaszczeniem). One tez sa powodem tego ze UM chce rozwiazac
ta sytaucje, bo to tzw.
margines. Nie placi za nic.

Nawet jak odzyskamy nieruchomosc to co z nimi zrobic ? Nikt nie zainwestuje
pieniedzy bez pewnosci, ze bedzie mogl tam mieszkac. Sytuacja po dobroci
raczej nie do zalatwienia.

Dziekuje, za fachowe rady !

do góry

> witam !
> Sprawa ciekawa - babcia ma mozliwosc zwrotu wywlaszczonego domu z dzialka.
> UM nie zdecydowal sie na wybudowanie drogi i po 30 latach chce odsprzedac
> nieruchomosc.
> Problem jest taki, ze zostaly tam zameldowane kiedys 3 osoby z rodziny
> babci (przed wywlaszczeniem). One tez sa powodem tego ze UM chce
> rozwiazac ta sytaucje, bo to tzw.
> margines. Nie placi za nic.
Po raz n-ty. Zameldowanie nie daje podsawy do przebywania w lokalu. To jest
odwrotnie, jeśli mieszkasz, to meldujesz się, jak nie mieszkasz to
wymeldowujesz się Ty, lub Ciebie wymelduje właściciel.
Jak jeszcze nie jesteś właściecielem to może wymeldować z urzędu właściwy
organ lokalny(gminy lub miasta).

Jak tam mieszkają jakieś lumpy to problem.

J.

do góry

mieszkaja tam ci zameldowani, zameldowani podobno przez pra-babcie przed
eksmisja ...

ale to jakis margines jest, bez wody, pradu, gazu ...

do góry

W tym państwie zwanym Polska, gdzie w lokalu rządzi menel i alkoholik, gdzie
prawo kończy się na niewykonywanym wyroku sądowym, a sprawiedliwość to puste
słowo, nie mamy żadnych szans na przestrzeganie przez słabe państwo polskie
podstawowego prawa człowieka, prawa do własności.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry