-
1. Data: 2007-10-02 09:52:12
Temat: eksmisja na bruk?
Od: "bhg" <b...@g...pl>
Moja siostra strasznie sie napaliła na okazyjne kupno mieszkania z
lokatorem... Ja jej mówie, ze nie wie w co sie pakuje a ona twardo twierdzi,
że ktoś zorientowany jej powiedział, ze takiego lokatora można eksmitować w
dowolnej chwili - bo nie jest to lokator "państwowy" (czyli taki z
przydziałem) a "jedynie" były mąż właścicielki, bez formalnych praw do
lokalu.
Czy siostra ma racę? Jeśli tak, to niech robi co chce. Ale jeśli nie, to
proszę, pomóżcie mi ją przekonać żeby znowu nie pakowała sie w kłopoty...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-10-02 10:01:11
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
bhg pisze:
> Moja siostra strasznie sie napaliła na okazyjne kupno mieszkania z
> lokatorem... Ja jej mówie, ze nie wie w co sie pakuje a ona twardo twierdzi,
> że ktoś zorientowany jej powiedział, ze takiego lokatora można eksmitować w
> dowolnej chwili - bo nie jest to lokator "państwowy" (czyli taki z
> przydziałem) a "jedynie" były mąż właścicielki, bez formalnych praw do
> lokalu.
> Czy siostra ma racę? Jeśli tak, to niech robi co chce. Ale jeśli nie, to
> proszę, pomóżcie mi ją przekonać żeby znowu nie pakowała sie w kłopoty...
Żadnego lokatora, nawet takiego, który się na dziko wprowadził, nie
można eksmitować na bruk.
Jeśli jednak mieszkanie zostało faktycznie okazyjnie kupione, to może
być to opłacalne. Jeśli właściciel ma gdzie mieszkać, to może poświęcić
kilka lat na procesy, ewentualnie na dogadanie się z lokatorem w sprawie
płatności.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
3. Data: 2007-10-02 12:15:39
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: "bhg" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Liwiusz <l...@p...onet.pl> napisał(a):
> Żadnego lokatora, nawet takiego, który się na dziko wprowadził, nie
> można eksmitować na bruk.
Nawet sąd nie może podjąć takiej decyzji?
>
> Jeśli jednak mieszkanie zostało faktycznie okazyjnie kupione, to może
> być to opłacalne. Jeśli właściciel ma gdzie mieszkać, to może poświęcić
> kilka lat na procesy, ewentualnie na dogadanie się z lokatorem w sprawie
> płatności.
Cena faktycznie jest niska a siostra nie musi sie wprowadzać od razu. Jak to
jednak jest z tą eksmisją. Czy po, powiedzmy ze kilku latach procesowania
się, nie zapadnie wyrok taki ze eksmitować owszem mozna ale trzeba dac
mieszkanie zastępcze? Jesli tak, to cena przestaje być okazyjna. Poza tym,
lokator płacić nie zamierza i głosno o tym mówi. Czy jeśli siostra, nie daj
boze, jednak to mieszkanie kupi, to jest mozliwość zmuszenia lokatora
przynajmniej do płacenia godziwego czynszu?
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-10-02 12:21:14
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
bhg pisze:
> Liwiusz <l...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Żadnego lokatora, nawet takiego, który się na dziko wprowadził, nie
>> można eksmitować na bruk.
>
>
> Nawet sąd nie może podjąć takiej decyzji?
Nie.
Sąd wydaje wyrok o eksmisję. Natomiast aby komornik przystąpił do
jego realizacji, eksmitowany musi mieć zapewniony lokal zastępczy.
> Cena faktycznie jest niska a siostra nie musi sie wprowadzać od razu. Jak to
> jednak jest z tą eksmisją. Czy po, powiedzmy ze kilku latach procesowania
> się, nie zapadnie wyrok taki ze eksmitować owszem mozna ale trzeba dac
> mieszkanie zastępcze? Jesli tak, to cena przestaje być okazyjna. Poza tym,
Tak zapewnie będzie, w aktualnym stanie prawnym.
> lokator płacić nie zamierza i głosno o tym mówi. Czy jeśli siostra, nie daj
> boze, jednak to mieszkanie kupi, to jest mozliwość zmuszenia lokatora
> przynajmniej do płacenia godziwego czynszu?
Myślę że tak, pytanie tylko czy lokator ma majątek (czy pracuje?), z
którego komornik mógłby egzekwować należność.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
5. Data: 2007-10-02 12:25:31
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: "bhg" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Liwiusz <l...@p...onet.pl> napisał(a):
Dziekuję, opowiem siostrze o tym co napisałes. Mam nadzieję, ze da się
przekonac.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2007-10-02 13:29:41
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fdtd3n$ple$1@news.onet.pl...
> Sąd wydaje wyrok o eksmisję. Natomiast aby komornik przystąpił do jego
> realizacji, eksmitowany musi mieć zapewniony lokal zastępczy.
chyba ze byl wlascicielem mieszkania, wtedy nie musi miec lokalu zastepczego i
mozna wywalic go na bruk,
taka przynajniej slyszalem wypowiedz komornika
-
7. Data: 2007-10-02 13:32:04
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
szerszen pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fdtd3n$ple$1@news.onet.pl...
>
>> Sąd wydaje wyrok o eksmisję. Natomiast aby komornik przystąpił do
>> jego realizacji, eksmitowany musi mieć zapewniony lokal zastępczy.
>
> chyba ze byl wlascicielem mieszkania, wtedy nie musi miec lokalu
> zastepczego i mozna wywalic go na bruk,
> taka przynajniej slyszalem wypowiedz komornika
Chodzi Ci o to, że jak eksmitowany jest właścicielem mieszkania, z
którego go eksmitują, to zastępcze się nie należy?
Czy jak eksmitowany ma w ogóle inne mieszkanie, to zastępczego dawać
nie trzeba? To pewnie prawda, mieszkanie zastępcze ma na celu
zapewnienie miejsca do mieszkania, skoro eksmitowany ma swoje własne
mieszkanie, to nie ma sensu dawać mu kolejnego.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
8. Data: 2007-10-02 13:49:44
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
bhg wrote:
> Moja siostra strasznie sie napaliła na okazyjne kupno mieszkania z
> lokatorem... Ja jej mówie, ze nie wie w co sie pakuje a ona twardo twierdzi,
> że ktoś zorientowany jej powiedział, ze takiego lokatora można eksmitować w
> dowolnej chwili - bo nie jest to lokator "państwowy" (czyli taki z
> przydziałem) a "jedynie" były mąż właścicielki, bez formalnych praw do
> lokalu.
> Czy siostra ma racę? Jeśli tak, to niech robi co chce. Ale jeśli nie, to
> proszę, pomóżcie mi ją przekonać żeby znowu nie pakowała sie w kłopoty...
>
Nie ma racji.
Eksmitowac i owszem można.
Po sprawie o eksmisję w sądzie i jak mu dostarczy lokal zastepczy.
-
9. Data: 2007-10-02 14:13:10
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fdti9r$54f$4@inews.gazeta.pl...
> Nie ma racji.
> Eksmitowac i owszem można.
> Po sprawie o eksmisję w sądzie i jak mu dostarczy lokal zastepczy.
Czyżby Prawi i Sprawiedliwość? Właściciel mieszkania może sobie mieszkać pod
mostem a nierób niepłacący czynszu jest nietykalny??
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam
-
10. Data: 2007-10-02 14:42:35
Temat: Re: eksmisja na bruk?
Od: "MarlonB" <z...@w...kon>
Użytkownik "Nostradamus" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fdtjlq$n6g$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:fdti9r$54f$4@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Nie ma racji.
>> Eksmitowac i owszem można.
>> Po sprawie o eksmisję w sądzie i jak mu dostarczy lokal zastepczy.
>
> Czyżby Prawi i Sprawiedliwość? Właściciel mieszkania może sobie mieszkać
> pod mostem a nierób niepłacący czynszu jest nietykalny??
>
Dokładnie.
M.