-
21. Data: 2005-09-19 14:54:45
Temat: Re: dziwne wezwanie na policje, co o tym myslicie
Od: "Pietrek" <krakus28no spam@op.pl>
>
> W takim razie zupelnie nie wiem o co chodzi tej policji .
ja również...
( szkoda ze
> waliles glupa z tym umawianiem sie przez telefon ) Kazdy kij ma dwa konce
.
> Teraz policjant moze porobic ci kilka rzeczy w ramach odwetu .
fakt ale kilka razy mnie wzywano w charakterze świadka i zawsze przychodził
mi papier do domu stąd moje zdziwienie a ze dzwonil na komorke to tym
wieksze i na serio nie byłem nieuprzejmy zwyczajnie trwałem przy swoim ze
chcialbym miec wezwanie a nie na telefon sie umawiac
>
> Nie wiem co ta faktura nawywijala , ale takimi sprawami w pierwszej
> kolejnosci zajmuje sie UKS albo inne powolane organa ale w moim mniemaniu
> skarbowe .
> Dalej ksiegowa lub tez wlasciciel , w zakresie twoich obowiazkow
sluzbowych
> nie lezy kwestia sprawdzania wiarygodnosci dostawcy ( czy firma istnieje
czy
> tez nie istnieje )
>
> J.
nie mam nawet możliwości zweryfikowania tego tym bardziej ze firma była z
innego miasta a kojarzę te faktury bo siedziałem po godzinach i je
wprowadzałem... Piotr
PS Powiedzieć wszystkie szczegóły które pamiętam i kto mi je dal? czy udawać
oderwanego od rzeczywistości?
-
22. Data: 2005-09-19 17:06:30
Temat: Re: dziwne wezwanie na policje, co o tym myslicie
Od: "fotomania" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl>
Użytkownik "Pietrek" <krakus28no spam@op.pl> napisał w wiadomości
> nie mam nawet możliwości zweryfikowania tego tym bardziej ze firma była z
> innego miasta a kojarzę te faktury bo siedziałem po godzinach i je
> wprowadzałem... Piotr
> PS Powiedzieć wszystkie szczegóły które pamiętam i kto mi je dal? czy
udawać
> oderwanego od rzeczywistości?
Na fakturze sa twoje podpisy kazdy grafolog to potwierdzi , ja osobiscie
poszedlbym na prawde . W tym co opisales nie ma zadnej twojej winy . A ta
faktura mogla w jakis sposob legalizowac towar z przemytu lub z jakiegos
"wyludzenia" lub z jeszcze innego zrodla .
Stanowila podstawe do zwiekszenia kosztow uzyskania przychodu. Jezeli byla
to FV od firmy krzak ( co stanowi przestepstwo karno skarbowe ) ale moim
zdaniem nie jestes strona w tej sprawie .
Idz na ta policje i rozmawiaj jak czlowiek z tym policjantem .
Tak na marginesie , zwroc uwage policjantowi czy na tej fakturze nie bylo
napisane ze jest platna przelewem . Jezeli bylo napisane ze jest platna
przelewem i jezeli to gruba sprawa niech sprawdza czy poszedl przelew .
Jezeli nie poszedl przelew moze to oznaczac ze wlasciciel wiedzial ze to
firma krzak ( i calkiem mozliwe ze sam sobie wydrukowal ta fakture )
Jezeli byla gotowka , to niech sprawdza wszystkie faktury z tej firmy i
zobacza czy nie zostala ustawa chyba o rachunkowosci ( gdzie byly okreslane
progi wartosci faktur ktore mogly byc oplacane w formie gotowki z reki do
reki ...... )
ps.pracowalem 9 lat w podatkach widzialem juz takie rzeczy ze szkoda mowic ,
ale jeszcze nie slyszalem zeby wzywano pracownika ktorego podpis widnieje na
FV jako osoby odbierajacej .
Dziwne to jest musze przyznac , chyba ze kreca bata na twojego szefa .... Bo
mial pelna swiadomosc tego co robi a teraz chce sie wykpic tylko korektami i
kwota plus odsetki ( bez odpowiedzialnosci karnej ....)
J.
-
23. Data: 2005-09-19 17:19:09
Temat: Re: dziwne wezwanie na policje, co o tym myslicie
Od: "Pietrek" <krakus28no spam@op.pl>
> Jezeli byla gotowka , to niech sprawdza wszystkie faktury z tej firmy i
> zobacza czy nie zostala ustawa chyba o rachunkowosci ( gdzie byly
okreslane
> progi wartosci faktur ktore mogly byc oplacane w formie gotowki z reki do
> reki ...... )
>
> ps.pracowalem 9 lat w podatkach widzialem juz takie rzeczy ze szkoda mowic
,
> ale jeszcze nie slyszalem zeby wzywano pracownika ktorego podpis widnieje
na
> FV jako osoby odbierajacej .
> Dziwne to jest musze przyznac , chyba ze kreca bata na twojego szefa ....
Bo
> mial pelna swiadomosc tego co robi a teraz chce sie wykpic tylko korektami
i
> kwota plus odsetki ( bez odpowiedzialnosci karnej ....)
>
> J.
>
z tego co pamiętam to była gotowa na dość pokaźne kwoty, w sumie US to
sprawdzał wiec pewnie wzięli to pod uwagę, niemniej jednak czas jak widać
szukać innej pracy, nie chce mi sie pracować w firmie przez którą łażę po
policjach i sie spowiadam z czegoś o czym nie mam pojęcia, Piotr
-
24. Data: 2005-09-19 18:10:30
Temat: Re: dziwne wezwanie na policje, co o tym myslicie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Pietrek" <krakus28no spam@op.pl> napisał w wiadomości
news:dgm8qj$3l8$1@nemesis.news.tpi.pl...
Telefonicznie mogłeś z policjantem uzgodnić termin. teraz wyśle Ci
wezwanie na taki termin, jaki jemu będzie pasował. To, i tyle
zdziałałeś. Do świadków się dzwoni, bo przecież w przesłuchaniu
świadka uczestniczy świadek i policjant - zasadniczo. Toteż mogą
wówczas uzgodnić termin. Sad na przykład tego nie robi, bo w rozprawie
bierze już udział masa osób i nie da się tego uzgodnić.
-
25. Data: 2005-09-21 08:21:09
Temat: Re: dziwne wezwanie na policje, co o tym myslicie
Od: "witek" <i...@o...pl>
> > był właśnie i zostawił wezwanie heh teraz powiedzcie czy taka droga jest
> > obowiązująca (tzn. na telefon), Piotr
>
> Czesto policja dzwoni bo tak jest:
> - szybciej,
> - latwiej.
>
> Niepotrzebnie sie rzucales.
Heh - kto się rzucał? Skąd mógł wiedzieć, że mu kolega numeru nie
wykręca? Takie rzeczy to nie na telefon - no chyba, że pan policjant by się
pofatygował do niego, a nie ściągał telefonicznie na komisariat. Ja znam,
ale raczej trochę inną drogę. Dostaję wezwanie na konkretny dzień i godzinę,
ale dzwonię i umawiam się wtedy w dogodniejszym dla mnie terminie - to jest
ok :-)
pozdrawiam,
witek.
-
26. Data: 2005-09-21 09:31:58
Temat: Re: dziwne wezwanie na policje, co o tym myslicie
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
Swoja droga fakt, że policjant dzwonił na komórkę to rzecz zastanawiająca.
Mój numer komórki znają jedynie znajomi i rodzina. Pozdr. Graszka.
-
27. Data: 2005-09-21 10:30:52
Temat: Re: dziwne wezwanie na policje, co o tym myslicie
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dgr9bj$spd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Swoja droga fakt, że policjant dzwonił na komórkę to rzecz
zastanawiająca. > Mój numer komórki znają jedynie znajomi i rodzina.
Pozdr. Graszka.
To świadczy o tym, że policjant nie jest w ciemię bity i sobie ten numer
zdobył. Zresztą nie wszyscy trzymają swój nr w sekrecie.