JAKIS CZAS temu mialem wystawiona na aukcji internetowej komorke, jakas
osoba kliknela i niby kupila, potem standardowo wyslalem jej nr konta i
potem cisza... po jakims czasie jakies glupie meile ->bylo to 7 miesiecy
temu, teraz ze mam stawic sie na komende w celu odczytania oskarzenia i
postawienia zarzutow oszustwa interenetowego ze ja niby umawialem sie na
wymiane tj osoba miala mi przyslac jakis telefon-> aja wyslac swoj i ze
ja go oszukałem!

fakty:
->wysylalem jednego meila do niego z nr konta-> mogl sfalszowac jakis
inne meile?
->nie otrzymalem zadnej wplaty na konto od niego!
->nie nadawalem do niuego zadnej paczki?


jak sie bronic? mam wziasc adwokata? bo nie zamierzam byc skazany za
jakies wrobienie, w zyciu nikogo nie oszukalem o co tutaj chodzi?

pomozcie jak działac?