Witam grupę i proszę o podpowiedź.

Sprawa wygląda nastepująco: mam działalność gospodarczą (os. fiz) a kolega
jest właścocielem spółki z o.o. Chcemy połączyć siły, ale z różnych
względów (chociażby obecność firmy na rynku, ale też podatek liniowy w
mojej DG ) korzystnie byłoby utrzymać obie firmy. Pomysleliśmy o tym żeby
"wymienić się udziałami" tzn. przekształcamy moją DG w spółkę cywilną z
udziałami po 50% w zamian czego ja dostaję 50% udziałów w spółce z o.o.
Czy można tak zrobić? No i co na to urząd skarbowy - czy nie dobiorą się
nam do skóry stwierdzając z punktu, że przekręty jakoweś planujemy ???

Pozdrawiam

margrabi

do góry

On Wed, 12 Jan 2005, margrabi wrote:

>+ Witam grupę i proszę o podpowiedź.
>+
>+ Sprawa wygląda nastepująco: mam działalność gospodarczą (os. fiz) a kolega
>+ jest właścocielem spółki z o.o. Chcemy połączyć siły, ale z różnych
>+ względów (chociażby obecność firmy na rynku, ale też podatek liniowy w
>+ mojej DG ) korzystnie byłoby utrzymać obie firmy. Pomysleliśmy o tym żeby
>+ "wymienić się udziałami" tzn. przekształcamy moją DG w spółkę cywilną z
>+ udziałami po 50%

A co on *wnosi do spółki* ?

>+ w zamian czego ja dostaję 50% udziałów w spółce z o.o.

...piszesz że udziałami ci PŁACI. Nie ma pytań.

Udziały łatwiej sprzedać :) no to tu nie ma chyba problemu: 1000 czy
1500 zł dla KRSu, ileś tam na PCC (od sprzedaży udziałów)...
Ale *co on wnosi* do S.C. ?
Pieniądze ?

Acha: wiesz na czym polega S.C. ? ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Dnia Thu, 13 Jan 2005 22:58:38 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

> A co on *wnosi do spółki* ?

> ...piszesz że udziałami ci PŁACI. Nie ma pytań.

> Ale *co on wnosi* do S.C. ?
> Pieniądze ?

A koniecznie powinien coś wnosić? Połowa udziałów w jego firmie wydawała mi
się wystarczającą "rekompensatą". Rozumiem, że kolega nie może wnieść
udziałów w spółce zoo do sc. Obaj mamy niewielki majątek "firmowy"
(samochody, komputery i inne drobiazgi), a nasza działalność w dużym
stopniu opiera się na osobistej wiedzy i kontaktach, które trudno wycenić.

Cała sprawa jest na razie w fazie pomysłu i nie mamy jeszcze sprecyzowanych
konkretnych zamierzeń. Współpracujemy ze sobą juz blisko dwa lata na
zasadzie zlecania konkretnych zadań (w obie strony) - jednak w tej chwili
niemożliwe jest np. zostawienie firm pod opieką jednego z nas gdy drugi
chce wziąć urlop, jest chory itp.

Co byś doradził w takiej sytuacji?


> Acha: wiesz na czym polega S.C. ? ;)

No cóż, byłem przekonany że tak, teraz nieco zwątpiłem :-o

dzięki za odp.

margrabi

do góry