-
1. Data: 2003-06-11 14:00:41
Temat: dowod mieki a rejestracja pojazdu
Od: "Jędrzej R" <j...@p...fm>
Wiam
Mam problem z zarejestrowaniem motocykla,
Kupilem motocykl od posrednika, poprzedni wlascicilel, od ktorego
on kupil mial tylko dowod czasowy, poniewaz zamieniel motocykl
na inny u wlasnie tego posrednika.
Nie chca mi go zarejestrowac, na tym miekkim dowodzie, podobno musze
pojechac
do poprzedniego wlasciciela, on musi odebrac twardy dowod i mi go przekazac.
Czy jest jakas inna metoda rejestracji, z pomnieciem tego, poniewaz mam
bardzo daleko do
poprzedniego wlasciela. Motocykl posiada karte pojazdy, cala hidtorie w
Polsce, posiadam
rowniez certyfikat jego legalnosci ze stanow, papiery celne.
Co mam zrobic aby zarejestrowac motocykl bez problemow.
Bede wdzieczny za pomoc
--
Pozdrawiam
Jędrzej Rzewuski
-
2. Data: 2003-06-11 19:00:09
Temat: Re: dowod mieki a rejestracja pojazdu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Wydziały Komunikacji mnożą czasem przepisy nie mające żadnego uzasadnienia
ustawowego, o logicznym nie wspominając. Czasami lepiej zrobić wbrew
rozsądkowi, ale zgodnie z ich życzeniem. Ale skoro to trudne?
Osobiście raz przetrenowałem następujący sposób. Poszedłem do Wydziału,
wziąłem wniosek i go wypełniłem. Opłaciłem jak należy i wręczyłem z kopią (w
celu potwierdzenia na kopii wpływu wniosku) pani z okienka wyjaśniając, że
jej interpretacja mi się nie podoba, ale mogę się mylić, więc oczekuję
zgodnie z kpa decyzji odmawiającej dokonania zmiany w ewidencji z podaniem
podstawy prawnej i uzasadnienia. W moim wypadku pani zrobiła wyjątek od
obowiązujących wytycznych i dokonała natychmiast zmiany po mojej myśli, a z
przekroczeniem swoich chorych wytycznych. Podobno dla tego, że mi tak
zależało. Nie dociekałem później faktycznych przesłanek tej decyzji, bo nie
chodziło mi o bicie piany, tylko dokonanie zmiany. Osobiście uważam, że one
zaczynają tam mysleć dopiero, jak muszą coś dać na piśmie. Wcześniej to
"instyktują".
Może spróbuj mojej metody. Nie słyszałem o tym, by do rejestracji pojazdu
był potrzebny twardy dowód. A w czym miękki jest gorszy? Zresztą, jeśli
uważa, że musi coś tam sprawdzić to ma na to 30 dni zgodnie z kpa i właśnie
w tym celu daje Ci miękki dowód na ten czas. Ona ma wpisać do rejestru to,
co jej zgłaszasz na podstawie przedstawionych przez Ciebie dokumentów. A
więc musisz udowodnić, że pojazd nabyłeś legalnie i że pojazd ten jest
legalnie w Polsce. Jeśli poprzedni właściciel nawet nie dopełnił jakiś
obowiązków rejtracyjnych, to od udowodnienia tego faktu i przymuszenia go do
dopełnienia ich nie jesteś na pewno Ty, a stosowne organy. A więc w
postępowaniu administracyjnym stosowny Wydział Komunikacji, zaś jak to nie
pomoże, to organy ścigania.
Z tego co wiem, nie ma zakazu zbycia pojazdu zarejestrowanego na miękkim
dowodzie rejestracyjnym. Skoro tamten pojazd sprzedał, to nie ma prawa
pobrania twardego dowodu rejestracyjnego, albowiem popełniłby przestępstwo
wyłudzenia poświadczenia nieprawdy. Wszak wyłudziłby dowód okreslający, że
jest właścicielem pojazdu, podczas gdy nei jest to prawdą, bo pojazd już
sprzedał. Jeśli miał obowiązek wcześniej pobrać taki dowód rejestracyjny i
tego nei zrobił, to już ejgo sprawa, a nie Twoja. Niech Urząd go o to ściga.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/