-
41. Data: 2008-10-16 09:15:30
Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 15 Oct 2008, Icek wrote:
> a z innej beczki. Czy nie mozna jako adres wykonywanej dzialalnosci wskazac
> np "ulica Hallera" ??
Problemem jest to, że do DG jest potrzebnych KILKA adresów :)
> Powiedzmy, ze zamierzam myc szyby io bede to robil tylko tam. Nie bede mial
> biura.
"a gdzie będzie Pan trzymał gąbki do mycia szyb i gdzie będzie Pan
przyjmował reklamacje klientów"?
Urzędy domagają się "prawa do lokalu", bo inaczej nie byłyby realizowane
cele ustawy o swobodzie DG, nakazujące zapewnienia "bezpieczeństwa
obrotu" gospodarczego.
Mógłbyś twierdzić, że mieszkasz w użyczonym przez szwagra kącie,
a szwagier nie wyraża zgody aby jacyś klienci przyłazili z reklamacjami
do jego mieszkania :P
Z innych adresów o których należy powiadomić US to "gdzie będzie Pan
trzymał dokumentację podatkową". Nie wiem co rozumiesz przez "biuro",
miejce na trzymanie gąbek, miejsce na przyjmowanie reklamacji czy
miejsce w którym leżą książki podatkowe - ale mogą to być różne
miejsca, byle OSIĄGALNE. Jak ktoś nie wpuści urzędników US na kontrolę
szczując psem, to trzeba mieć argument, że "ktoś" za to odpowie,
a nie dałoby się tego zrobić jakbyś prowadząc DG nie miał "tytułu
prawnego": "ja tu biedny nic nie mogę, nielegalnie i bezumownie
zajmuję kąt w mieszkaniu, nie miałem wpływu na to że was nie wpuścili" :P
pzdr, Gotfryd
-
42. Data: 2008-10-16 09:31:25
Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 15 Oct 2008, Icek wrote:
>
>> a z innej beczki. Czy nie mozna jako adres wykonywanej dzialalnosci
>> wskazac
>> np "ulica Hallera" ??
>
> Problemem jest to, że do DG jest potrzebnych KILKA adresów :)
>
>> Powiedzmy, ze zamierzam myc szyby io bede to robil tylko tam. Nie bede
>> mial
>> biura.
>
> "a gdzie będzie Pan trzymał gąbki do mycia szyb i gdzie będzie Pan
> przyjmował reklamacje klientów"?
> Urzędy domagają się "prawa do lokalu", bo inaczej nie byłyby realizowane
> cele ustawy o swobodzie DG, nakazujące zapewnienia "bezpieczeństwa
> obrotu" gospodarczego.
> Mógłbyś twierdzić, że mieszkasz w użyczonym przez szwagra kącie,
> a szwagier nie wyraża zgody aby jacyś klienci przyłazili z reklamacjami
> do jego mieszkania :P
> Z innych adresów o których należy powiadomić US to "gdzie będzie Pan
> trzymał dokumentację podatkową". Nie wiem co rozumiesz przez "biuro",
> miejce na trzymanie gąbek, miejsce na przyjmowanie reklamacji czy
> miejsce w którym leżą książki podatkowe - ale mogą to być różne
> miejsca, byle OSIĄGALNE. Jak ktoś nie wpuści urzędników US na kontrolę
> szczując psem, to trzeba mieć argument, że "ktoś" za to odpowie,
> a nie dałoby się tego zrobić jakbyś prowadząc DG nie miał "tytułu
> prawnego": "ja tu biedny nic nie mogę, nielegalnie i bezumownie
> zajmuję kąt w mieszkaniu, nie miałem wpływu na to że was nie wpuścili" :P
Myślę, że w tym wszystkim najmniej chodzi o bezpieczeństwo obrotu
gospodarczego. Urzędnik po prostu musi mieć na wszystko podkładkę.
Petent twierdzi, że prowadzi działalność tu i tu, to przecież nie można
mu na ładne oczy uwierzyć.
Twoje rozumowanie odnośnie implikacji, iż tytuł prawny gwarantuje
bezpieczeństwo jest błędne, ponieważ można zarejestrować DG w miejscu
zameldowania, nie posiadając tytułu prawnego.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
43. Data: 2008-10-16 18:36:28
Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> Z innych adresów o których należy powiadomić US to "gdzie będzie Pan
> trzymał dokumentację podatkową". Nie wiem co rozumiesz przez "biuro",
aaaa, w biurze podatkowym, ktore bedzie dla mnie prowadzic dokumentacje ;)
> miejce na trzymanie gąbek, miejsce na przyjmowanie reklamacji czy
> miejsce w którym leżą książki podatkowe - ale mogą to być różne
> miejsca, byle OSIĄGALNE. Jak ktoś nie wpuści urzędników US na kontrolę
> szczując psem, to trzeba mieć argument, że "ktoś" za to odpowie,
> a nie dałoby się tego zrobić jakbyś prowadząc DG nie miał "tytułu
> prawnego": "ja tu biedny nic nie mogę, nielegalnie i bezumownie
> zajmuję kąt w mieszkaniu, nie miałem wpływu na to że was nie wpuścili" :P
w mojej ocenie kazdy powinien moc udostepnic adres pod ktorym jest
osiagalny. Mozliwosc powinna byc osobna dla spraw sadowych, urzedowych oraz
klienckich (reklamacje, zamowienia itp.)
Wtedy kazdy urzedas moglby sprawdzic (pip miejsce pracy, oblugi klienta, US
dokumentacje, pozew moznaby wyslac tylko na adres do doreczen dla sadow) z
zastrzezeniem ze podajacy adres ponosi wszelka odpowiedzialnosc za podanie
blednego adresu badz niedostepnosc pod tym adresem.
Icek
-
44. Data: 2008-10-17 07:37:33
Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Oct 2008, Icek wrote:
>> trzymał dokumentację podatkową". Nie wiem co rozumiesz przez "biuro",
>
> aaaa, w biurze podatkowym, ktore bedzie dla mnie prowadzic dokumentacje ;)
Dobre miejsce :)
I właśnie o to mi idzie: że dla podatków tak można.
> w mojej ocenie kazdy powinien moc udostepnic adres pod ktorym jest
> osiagalny.
O to to :)
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2008-10-17 19:52:21
Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> trzymał dokumentację podatkową". Nie wiem co rozumiesz przez "biuro",
> >
> > aaaa, w biurze podatkowym, ktore bedzie dla mnie prowadzic dokumentacje
;)
>
> Dobre miejsce :)
> I właśnie o to mi idzie: że dla podatków tak można.
>
> > w mojej ocenie kazdy powinien moc udostepnic adres pod ktorym jest
> > osiagalny.
>
> O to to :)
ale dres pod ktorym jestem osiagalny nie jest rowne temu, ze mam prawo do
lokalu.
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
46. Data: 2008-10-23 08:55:26
Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Johnson pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Poza tym - nie oszukujmy się - podanie błędnego adresu pozwanego nie
>> jest czymś wyjątkowym i karalnym w praktyce sądowej. Wystarczy się
>> przejść po korytarzach wielu warszawskich sądów, gdzie na ścianach są
>> dziesiątki wywieszek w sprawach z powództwa Zarządu Transportu
>> Miejskiego w Warszawie, gdzie wzywa się stronę do podania aktualnego
>> adresu zamieszkania powoda, bo list wrócił z adnotacją "adresat
>> nieznany", "adres niepoprawny", "adresat wyprowadził się" itp. Ile
>> tego typu spraw kończy się poprawnym awizowaniem w złym miejscu, aż
>> strach pomyśleć.
>
> Widzę że jesteś pesymistą. Ja jestem optymistą i myślę że żadna :)
> Jak widzisz listonosze coś wiedzą o adresatach.
>
> A swoją droga co za bzdura, po co oni to wieszają na korytarzu ? Co to
> za dziwna praktyka? To ma być jakieś doręczenie w trybie art. 145 kpc ...
> Prawidłowo moim zdaniem winny wysłać takie zobowiązanie wyłącznie do
> pełnomocnika ZTM.
Wyjaśniam: na korytarzu wieszają postanowienia o zawieszeniu
postępowania (pozew nie mógł być dostarczony pod wskazany adres, a powód
nie podał nowego adresu).
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
47. Data: 2008-10-23 19:07:32
Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > A swoją droga co za bzdura, po co oni to wieszają na korytarzu ? Co to
> > za dziwna praktyka? To ma być jakieś doręczenie w trybie art. 145 kpc
...
> > Prawidłowo moim zdaniem winny wysłać takie zobowiązanie wyłącznie do
> > pełnomocnika ZTM.
>
>
> Wyjaśniam: na korytarzu wieszają postanowienia o zawieszeniu
> postępowania (pozew nie mógł być dostarczony pod wskazany adres, a powód
> nie podał nowego adresu).
tak ale tylko jak listonosz podal "adresat nie zamieszkuje pod wskazanym
adresem"
Jak napisane jest "nie odebranow terminie"to kupa
Icek