pisalem wczesniej z problemem domu ktory ojciec chce sprzedac pomimo
zameldowania mnie i mojej mamy;
Dzisiaj moj tatus przyszedl z dwoma policjantami i powiedzial ze jak dalej
bede odstraszal ludzi to mnie eksmituje.... czy ma do tego prawo ??
Policjanci oczywiscie byli po jego stronie;
Teraz pytanie jest takie czy ojciec moze mnie od tak eksmitowac ??
Czy mozna zlozyc sprawe o podzial majatku tylko osobiscie ?
Co powinienem zrobic ?
chodzi o dom wartosci 250/300 tys zlotych

do góry

czy powinienem w takiej sytuacji zlozyc doniesienie ze zostalem zastraszony
??
do kogo z tym powiniem isc

do góry

> pisalem wczesniej z problemem domu ktory ojciec chce sprzedac pomimo
> zameldowania mnie i mojej mamy;

Jeżeli to jest jego dom, to ma do tego prawo.

> Dzisiaj moj tatus przyszedl z dwoma policjantami i powiedzial ze jak dalej
> bede odstraszal ludzi to mnie eksmituje.... czy ma do tego prawo ??

A po co odstraszasz ludzi? Przecież przez sam fakt,że masz prawo tam
mieszkac nikt tego raczej nie kupi.

> Teraz pytanie jest takie czy ojciec moze mnie od tak eksmitowac ??

Bez powodu: nie.

> Czy mozna zlozyc sprawe o podzial majatku tylko osobiscie ?

Ale jaki podział majątku? Czy część tego domu jest twoja albo matki?

Pozdrawiam,
Beniamin

do góry

ojciec dostal dom, krotko po slubie z mama; niepodpisali intercyzy

do góry

> Dzisiaj moj tatus przyszedl z dwoma policjantami i powiedzial ze jak dalej
> bede odstraszal ludzi to mnie eksmituje.... czy ma do tego prawo ??
> Policjanci oczywiscie byli po jego stronie;
> Teraz pytanie jest takie czy ojciec moze mnie od tak eksmitowac ??

Po pierwsze to ty nie musisz się bać policjantów i możesz złożyć skargę ich
komendantowi
o nadużycie władzy bo nie mieli w ręku nakazu prokuratorskiego ani
komorniczego
oraz możesz złożyć doniesienie do prokuratora na nich o zastraszanie .Tak
właśnie radzę zrobić .

Jeśli ojciec Twój otrzymał np. dom w spadku i nie jest on dorobkiem wspólnym
z twoją mamą (brak jest intercyzy ,pisałeś ) to sprawa się komplikuje
i wskazane jest udanie się do adwokata .Ja sądzę ,że tatuś jednak będzie
musiał zafundować Tobie i Twojej mamie jakieś mieszkanie zastępcze .

do góry

dzieki;
czekalem na taka odpowiedz; jutro ide do kumpeli zeby napisala mi pisma; i
zaczynam szukac adwokata
dzieki za pomoc

do góry

> czekalem na taka odpowiedz; jutro ide do kumpeli zeby napisala mi pisma;
> i zaczynam szukac adwokata

Może najpierw adwokat, a potem dopiero jakieś pisma? A co kupienia wam
mieszkania, to jest zależne tylko od dobrej woli ojca, on nie ma takiego
obowiązku. Może po prostu sprzedać dom z lokatorami, jeśli znajdzie
chętnych, może też przeprowadzić waszą eksmisję do innego swojego mieszkania
(i nie przenosić na was prawa własności do tego mieszkania, a jedynie
pozwolić Wam tam mieszkać). Natomiast nikt was nie wyrzuci na bruk.

Pozdrawiam,
Beniamin

do góry