Bardzo spodobała mi się inicjatywa utworzenia portalu www.dodajoszusta.pl.
Wbrew głosom niezadowolenia niektórych przedsiębiorców (zapewne tych,
którzy już znaleźli się na tej stronie lub wkrótce zasłużenie tam
trafią) portal okazał się strzałem w dziesiątkę. Bodajże 2 miesiące
jego istnienia wystarczyły na wysłanie za kraty pewnej słynnej w całym
kraju nauczycielki języka angielskiego, z którą policja i prokuratura
nie mogły dać sobie rady przez 8 lat. Do rzeczy. Tak się złożyło, że
mam pewnego kandydata na tę stronę i zastanawiam się czy mogę go tam
umieścić bez żadnych przykrych konsekwencji. Oczywiście nie chodzi mi
o jakieś pomówienia, niesłuszne oskarżenia - firma, którą chciałbym
tam opisać, w pełni zasługuje na to, żeby się znaleźć na opisywanej
stronie.