eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodługi,banki itd., troche długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-03-12 10:52:38
    Temat: długi,banki itd., troche długie
    Od: "MS" <m...@N...gazeta.pl>

    Pismo wygląda tak:
    "....Uprzejmie informujemy, że CHR Żagiel SJ w Lublinie nabył od Banku
    Przemysłowo-Handlowego PBK SA w Warszawie wierzytelność, na którą składa się: kwota
    kapitału: 801,17 zł; kwota odsetek umownych 502,77 zł: kwota odsetek od zadłużenia
    przeterminowanego 15,21 zł. Łącznie zaległość przedmiotowego kredytu wynosi 1319,15
    zł.
    W związku z tym wzywa się (...)
    W dniu 26 czerwca 2002 r. wystosowano do Pana korespondencję, w formie listu
    poleconego, informującą o ww. fakcie oraz został pan wezwany do uregulownaia kwoty
    zadłużenia. Zgodnie z zapisami umowy kredytowej zarówno korespondencja wysłana przez
    Bank jeszcze w czasie obwiązywania umowy, jak i przez Żagiel jest traktowana za
    skutkiem doręczenia. Informujemy również, że w dniach 20.09.1999 r. oraz 10.01.2000
    r. została do Pana skierowana korespondencja upominawcza tj. monity...."


    Raty płacił za mnie mój bank. Trzy raty nie dotarły do PBK częściowo z mojej winy
    (brak środków w dniu przelewu), częściowo banku (awaria systemu). Niestety nie
    miałem o tym pojęcia ponieważ żaden z banków nie raczył mnie o tym poinformować.
    Pewnie dlatego że w tym czasie PBK padał i nie miał głowy do drobiazgów. Poczywam
    się do zaległości w wysokosci trzech rat po 200 zł (chociaż nie do końca), ale nie
    do kwoty 1319,15 zł!
    Problem polega na tym, że nie dostałem od sukinkotów żadnych monitów ani wtedy ani
    później. A teraz nasyłaja na mnie firmę ściągającą długi i straszą mnie sądem. Czy
    mam jakąkolwiek szansę wybronić się z tego? Ludzie, poradźcie coś bo mnie szlag
    trafi!

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2003-03-12 11:21:45
    Temat: Re: długi,banki itd., troche długie
    Od: "JU" <j...@p...onet.pl>

    Jest firma, która pomaga w załatwianiu takich spraw. Napisz do nich
    b...@o...pl

    Wina jest ewidentnie po stronie banków - brak powiadomienia o braku środków
    i późniejszym zrealizowaniu przelewow, brak monitow ze strony BPH PBK SA
    informujacych o powstaniu zaległosci, brak wypowiedzenia umowy przez BPH
    PBK - Zagiel przejmuje wierzytelnosci jak umowa jest juz wypowiedziana a
    Bank ma obowiazek powiadomic klienta o wypowiedzeniu ( po dwokrotnym
    monitowaniu o braku splat). Jesli bank wysylal monity musi to udowodnic itp,
    itd....
    Wybronisz sie na pewno tylko potrzebna Ci jest fachowa pomoc, inaczej beda
    Cie tlamsic wykorzystujac brak merytorycznej wiedzy.
    Glowa do gory :)

    Pozdrawiam

    JU



    Użytkownik "MS" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:b4n3hm$g46$1@inews.gazeta.pl...
    > Pismo wygląda tak:
    > "....Uprzejmie informujemy, że CHR Żagiel SJ w Lublinie nabył od Banku
    Przemysłowo-Handlowego PBK SA w Warszawie wierzytelność, na którą składa
    się: kwota kapitału: 801,17 zł; kwota odsetek umownych 502,77 zł: kwota
    odsetek od zadłużenia przeterminowanego 15,21 zł. Łącznie zaległość
    przedmiotowego kredytu wynosi 1319,15 zł.
    > W związku z tym wzywa się (...)
    > W dniu 26 czerwca 2002 r. wystosowano do Pana korespondencję, w formie
    listu poleconego, informującą o ww. fakcie oraz został pan wezwany do
    uregulownaia kwoty zadłużenia. Zgodnie z zapisami umowy kredytowej zarówno
    korespondencja wysłana przez Bank jeszcze w czasie obwiązywania umowy, jak i
    przez Żagiel jest traktowana za skutkiem doręczenia. Informujemy również, że
    w dniach 20.09.1999 r. oraz 10.01.2000 r. została do Pana skierowana
    korespondencja upominawcza tj. monity...."
    >
    >
    > Raty płacił za mnie mój bank. Trzy raty nie dotarły do PBK częściowo z
    mojej winy (brak środków w dniu przelewu), częściowo banku (awaria systemu).
    Niestety nie miałem o tym pojęcia ponieważ żaden z banków nie raczył mnie o
    tym poinformować. Pewnie dlatego że w tym czasie PBK padał i nie miał głowy
    do drobiazgów. Poczywam się do zaległości w wysokosci trzech rat po 200 zł
    (chociaż nie do końca), ale nie do kwoty 1319,15 zł!
    > Problem polega na tym, że nie dostałem od sukinkotów żadnych monitów ani
    wtedy ani później. A teraz nasyłaja na mnie firmę ściągającą długi i straszą
    mnie sądem. Czy mam jakąkolwiek szansę wybronić się z tego? Ludzie,
    poradźcie coś bo mnie szlag trafi!
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/



  • 3. Data: 2003-03-14 09:26:18
    Temat: Re: długi,banki itd., troche długie
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    Użytkownik "MS" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:b4n3hm$g46$1@inews.gazeta.pl...
    > Pismo wygląda tak:
    > "....Uprzejmie informujemy, że CHR Żagiel SJ w Lublinie nabył od Banku
    Przemysłowo-Handlowego PBK SA w Warszawie wierzytelność, na którą składa
    się: kwota kapitału: 801,17 zł; kwota odsetek umownych 502,77 zł: kwota
    odsetek od zadłużenia przeterminowanego 15,21 zł. Łącznie zaległość
    przedmiotowego kredytu wynosi 1319,15 zł.
    > W związku z tym wzywa się (...)
    > W dniu 26 czerwca 2002 r. wystosowano do Pana korespondencję, w formie
    listu poleconego, informującą o ww. fakcie oraz został pan wezwany do
    uregulownaia kwoty zadłużenia. Zgodnie z zapisami umowy kredytowej zarówno
    korespondencja wysłana przez Bank jeszcze w czasie obwiązywania umowy, jak i
    przez Żagiel jest traktowana za skutkiem doręczenia. Informujemy również, że
    w dniach 20.09.1999 r. oraz 10.01.2000 r. została do Pana skierowana
    korespondencja upominawcza tj. monity...."
    >
    >
    > Raty płacił za mnie mój bank. [...]
    > Poczywam się do zaległości w wysokosci trzech rat po 200 zł (chociaż nie
    do końca), ale nie do kwoty 1319,15 zł!

    JESLI Bank zgodne z umowa wypowiedzial umowe, to caly kredyt jest
    "natychmiast wymagalny", a wiec nie tylko te
    nie zaplacone raty.

    Proponuje zadzwonic do Zagla i zaproponowac jakies sensowne rozwiazanie a
    jesli sie nie zgodza....

    Mysle, ze najprosciej zalatwic "nowy lepszy" kredyt, wplacic im te 1319,15 i
    zapamietac..

    NIGBY WIECEJ .........tej firmy.



  • 4. Data: 2003-03-14 10:23:30
    Temat: Re: długi,banki itd., troche długie
    Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>


    Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
    wiadomości news:b4s73u$8jt$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    >
    kurcze coś mi tu nie pasuje czy postujący w końcu widział tą korespondencję?
    Czy miał jakieś awizo? bo coś mi tu wygląda że strony w tym względzie mają
    rozbieżności w relacjach.

    Stan_Z


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1