Mam pewien problem.

Złożyłem wypowiedzenie z pracy, lecz wiążę mnie umowa, którą podpisałem z
pracodawcą w związku z tym, że zakład pracy finansował mi studia w ramach
dokształcania. W umowie był zapis, że w przypadku zwolnienia z pracy będę
musiał zwrócić koszty jakie poniósł pracodawca (czesne, noclegi, przejazdy)
w wysokości proporcjonalnej do przepracowanego okresu (3 lata po ukończeniu
nauki). Nie wiem od kiedy należy liczyć ten okres. W umowie jest zapis,
który mówi, że "od ukończenia nauki". Problem w tym, że naukę ukończyłem w
czerwcu a obrona pracy dyplomowej była kilkanaście miesięcy później (i na
dyplomie jest data obrony). Chodzi mi o zdefiniowanie daty ukończenia nauki.
Często bowiem się zdarza, że po ukończeniu studiów obrona odbywa się nawet
kilkanaście miesięcy później. Trochę dziwne byłoby, gdyby czas (kilkanaście
miesięcy) od ukończenia studiów (według harmonogramu zajęć) do obrony pracy
dyplomowej nie wliczał mi się do okresu "odpracowania". Bardzo proszę o
pomoc prawną w tym zakresie. Wygodne dla mnie byłoby, gdybym mógł za termin
ukończenia nauki uznać datę ukończenia zajęć według harmonogramu uczelni.
Czy jakiekolwiek przepisy regulują tego typu zawiłości.

Z góry dziękuję za odpowiedź

Rafal G.

r...@o...pl

do góry

Użytkownik news.tpi.pl napisał:
> Mam pewien problem.
>
> Złożyłem wypowiedzenie z pracy, lecz wiążę mnie umowa, którą podpisałem z
> pracodawcą w związku z tym, że zakład pracy finansował mi studia w ramach
> dokształcania. W umowie był zapis, że w przypadku zwolnienia z pracy będę
> musiał zwrócić koszty jakie poniósł pracodawca (czesne, noclegi, przejazdy)
> w wysokości proporcjonalnej do przepracowanego okresu (3 lata po ukończeniu
> nauki). Nie wiem od kiedy należy liczyć ten okres. W umowie jest zapis,
> który mówi, że "od ukończenia nauki". Problem w tym, że naukę ukończyłem w
> czerwcu a obrona pracy dyplomowej była kilkanaście miesięcy później (i na
> dyplomie jest data obrony). Chodzi mi o zdefiniowanie daty ukończenia nauki.
> Często bowiem się zdarza, że po ukończeniu studiów obrona odbywa się nawet
> kilkanaście miesięcy później. Trochę dziwne byłoby, gdyby czas (kilkanaście
> miesięcy) od ukończenia studiów (według harmonogramu zajęć) do obrony pracy
> dyplomowej nie wliczał mi się do okresu "odpracowania". Bardzo proszę o
> pomoc prawną w tym zakresie. Wygodne dla mnie byłoby, gdybym mógł za termin
> ukończenia nauki uznać datę ukończenia zajęć według harmonogramu uczelni.
> Czy jakiekolwiek przepisy regulują tego typu zawiłości.
>
> Z góry dziękuję za odpowiedź
>
> Rafal G.
>
> r...@o...pl
>
>
hmm wydaje mi sie ze okres ten powinien liczyc sie wg harmonogramu, bo
jak nie obronisz dyplomu to najwyzej nie obronisz, a nauke i tak
zakonczyles przeciez.
Przedstaw dokument stwierdzajacy zakonczenei nauki wg harmonogramu.

do góry