> BTW, jaka bryka?
Ford Escort ale faktycznie był wyszukany nietypowa tapicerka malutki
przebieg itd. mam go od czerwca tego roku więc bardzo mnie boli jego stan
obecny.
Rozumiem że najpierw oni mi przeleją kwotę x zrobić wycene nie
zależnie i wysłać im wezwanie. Tam gdzie mieszkam będzie musiał
zrobić wycenę rzeczoznawca bo warsztaty nie mają dostępu do tych danych.

do góry

_ValteR_ wrote:

> faksy w warsztacie z uznaniem kosztorysu. Wniosek jeden: szukają
> frajerów. Pewnie mają od tego premię.

Nie tak dawno wypowiadał się w tv były agent ubezpieczeniowy jakiegoś
TU. Stwierdził, że TU wychodzą z założenia, że nie wszyscy pójdą do sądu
i przy wysokich szkodach starają się orżnąć każdego maksymalnie. Ponoć
taniej wyjdzie przegrać w sądzie kilka spraw a odsetek tych co nie idą
do sądu jest i tak duży.
W.W.

do góry