-
1. Data: 2012-01-21 02:14:11
Temat: czy sytuacja wczerpuje znamiona oszustawa?
Od: "znamiona" <z...@i...pl>
Byla prowadzona budowa.
Sporzdzono kosztorys ofertowy i na jego podstawie wystawiono faktury, ktore
zostaly zaplacone przed dokonczeniem prac.
Wykonawca prac nie dokonczyl i nie rozliczyl prac kosztorysem powykonawczym.
Wykonanie kosztorysu powykonawczego Inwestor zlecil innemu kosztorysantowi,
ktory
ocenil wartosc wykonanych prac ktra okazala sie bc nizsza od wplaconej
kwoty.
Okazalo sie tez ze w kosztorysie ofertowym, ktory byl podstawa wystawoenia
faktur zawyzono
dosyc powaznie pewne bmiary i stad glownie powstala roznica w kwocie
zaplaconej i naleznej wyliczonej przez innego kosztorysanta.
Czy fakt zawyzenia kostorysu gdzie np. napisano ze elewacji bylo 800m2 a
faktycznie bylo jej 250m2 co jest latwe do wykazania oraz jednoczesnie fakt
nie rozliczenia robot do konca i wystawenie faktur na podstawie zawyzonego
kosztorysu jest oszustwem w rozumieniu prawa? W szczegolnsci czy spelniona
jest przeslanka zamiaru, ktora najtrudniej jest wykazac?
-
2. Data: 2012-01-21 02:51:18
Temat: Re: czy sytuacja wczerpuje znamiona oszustawa?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/20/2012 8:14 PM, znamiona wrote:
> Byla prowadzona budowa.
> Sporzdzono kosztorys ofertowy i na jego podstawie wystawiono faktury, ktore
> zostaly zaplacone przed dokonczeniem prac.
> Wykonawca prac nie dokonczyl i nie rozliczyl prac kosztorysem powykonawczym.
> Wykonanie kosztorysu powykonawczego Inwestor zlecil innemu kosztorysantowi,
> ktory
> ocenil wartosc wykonanych prac ktra okazala sie bc nizsza od wplaconej
> kwoty.
> Okazalo sie tez ze w kosztorysie ofertowym, ktory byl podstawa wystawoenia
> faktur zawyzono
> dosyc powaznie pewne bmiary i stad glownie powstala roznica w kwocie
> zaplaconej i naleznej wyliczonej przez innego kosztorysanta.
>
> Czy fakt zawyzenia kostorysu gdzie np. napisano ze elewacji bylo 800m2 a
> faktycznie bylo jej 250m2 co jest latwe do wykazania oraz jednoczesnie fakt
> nie rozliczenia robot do konca i wystawenie faktur na podstawie zawyzonego
> kosztorysu jest oszustwem w rozumieniu prawa? W szczegolnsci czy spelniona
> jest przeslanka zamiaru, ktora najtrudniej jest wykazac?
>
Musialbys udowodnic, ze to zostało zawyzone celowo, a tego nie jestes w
stanie zrobic.
-
3. Data: 2012-01-21 16:34:26
Temat: Re: czy sytuacja wczerpuje znamiona oszustawa?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "znamiona" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f1a1f72$0$1267$65785112@news.neostrada.pl...
> Byla prowadzona budowa.
> Sporzdzono kosztorys ofertowy i na jego podstawie wystawiono faktury,
> ktore
> zostaly zaplacone przed dokonczeniem prac.
> Wykonawca prac nie dokonczyl i nie rozliczyl prac kosztorysem
> powykonawczym.
> Wykonanie kosztorysu powykonawczego Inwestor zlecil innemu
> kosztorysantowi,
> ktory
> ocenil wartosc wykonanych prac ktra okazala sie bc nizsza od wplaconej
> kwoty.
> Okazalo sie tez ze w kosztorysie ofertowym, ktory byl podstawa
> wystawoenia
> faktur zawyzono
> dosyc powaznie pewne bmiary i stad glownie powstala roznica w kwocie
> zaplaconej i naleznej wyliczonej przez innego kosztorysanta.
>
> Czy fakt zawyzenia kostorysu gdzie np. napisano ze elewacji bylo 800m2 a
> faktycznie bylo jej 250m2 co jest latwe do wykazania oraz jednoczesnie
> fakt
> nie rozliczenia robot do konca i wystawenie faktur na podstawie
> zawyzonego
> kosztorysu jest oszustwem w rozumieniu prawa? W szczegolnsci czy
> spelniona
> jest przeslanka zamiaru, ktora najtrudniej jest wykazac?
>
Jeśli różnica w pomiarach jest oczywista, a nie wynika z innej metodologii
pomiarów, to udowodnienie zamiaru jest możliwe. Tylko trzeba się
dowiedzieć, z czego owa różnica wynika, bo przykładowo w niektórych
wypadkach do powierzchni ścian tynkowanych czy malowanych wlicza się
powierzchnie okien i drzwi - bo podobno jest większy kłopot z malowaniem
wnęk itd. Pytanie mnie się zanuwające, to z jakiego powodu ostatnią fakturę
uregulowano przed rozliczeniem prac?