Witam,
podpisałam umowę zlecenie, ale kierowniczka miała tylko jeden egzemplarz
i mi zrobiła ksero. Moja koleżanka w tej samej firmie dostała 2
egzemplarze do podpisania- tak jak powinno być.
Czy taka umowa ze skserowanymi podpisami jest ważna? Czy to jest jakiś wał?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam!

do góry

Przeważnie pisze się: "umowę sporządzono w ... jednobrzmiących egz. po ...
dla każdej ze stron".
Ksero, to ksero. W razie sporu nie będzie dowodem. Potrzebny będzie
oryginał.
Jacek

do góry

W wiadomości news:f8mnle$7ce$1@atlantis.news.tpi.pl kwiatuszek
<o...@w...pl> pisze:

> podpisałam umowę zlecenie, ale kierowniczka miała tylko jeden egzemplarz i
> mi zrobiła ksero. Moja koleżanka w tej samej firmie dostała 2 egzemplarze
> do podpisania- tak jak powinno być.
> Czy taka umowa ze skserowanymi podpisami jest ważna? Czy to jest jakiś
> wał?
Umowa jest ważna. Dla spokoju ducha możesz zażądać naniesienia na kserówce
adnotacji "potwierdzam zgodność z oryginałem", pieczęć, podpis.

--
Jotte

do góry

Dnia 31.07.2007 Jacek <m...@w...pl> napisał/a:
> Przeważnie pisze się: "umowę sporządzono w ... jednobrzmiących egz. po ...
> dla każdej ze stron".
> Ksero, to ksero. W razie sporu nie będzie dowodem. Potrzebny będzie
> oryginał.

Rozwiniesz podpierając się orzecznictwem i konkretnymi przepisami?

--
Marcin

do góry

Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Tue, 31 Jul
2007 09:23:27 +0200, Jacek zeznał(a):

> Przeważnie pisze się: "umowę sporządzono w ... jednobrzmiących egz. po ...
> dla każdej ze stron".
> Ksero, to ksero. W razie sporu nie będzie dowodem. Potrzebny będzie
> oryginał.

a dlaczego nie będzie dowodem?

do góry

Użytkownik kwiatuszek napisał:
> Witam,
> podpisałam umowę zlecenie, ale kierowniczka miała tylko jeden egzemplarz
> i mi zrobiła ksero. Moja koleżanka w tej samej firmie dostała 2
> egzemplarze do podpisania- tak jak powinno być.
> Czy taka umowa ze skserowanymi podpisami jest ważna? Czy to jest jakiś wał?
> Z góry dziękuję za odpowiedź.
> Pozdrawiam!

Poproś kierowniczkę żeby jeszcze raz ci to ksero podpisała i ty tez się
podpisz, skoro w firmie brakuje papieru/tuszu w drukarce. pachnie jakimś
szwindlem.

do góry

Użytkownik Marcin Debowski napisał:

> Dnia 31.07.2007 Jacek <m...@w...pl> napisał/a:
>
>>Przeważnie pisze się: "umowę sporządzono w ... jednobrzmiących egz. po ...
>>dla każdej ze stron".
>>Ksero, to ksero. W razie sporu nie będzie dowodem. Potrzebny będzie
>>oryginał.
>
>
> Rozwiniesz podpierając się orzecznictwem i konkretnymi przepisami?
>

wystarczy na logikę: na umowie masz napisane: sporzadzono w dwoch
egzemplarzach i to sa _egzemplarze_ a nie oryginal i kopia. taką
kserowke można dowolnie potem spreparowac, zmienić warunki skserować
podpis. nie sadzisz chyba ze sad uzna ci jakas kserówkę jako dowód
istnienia stosunku pracy/zlecenia?

do góry

Dnia 31.07.2007 o`rety <o`rety@pl.pl> napisał/a:
> Użytkownik Marcin Debowski napisał:
>> Dnia 31.07.2007 Jacek <m...@w...pl> napisał/a:
>>>Przeważnie pisze się: "umowę sporządzono w ... jednobrzmiących egz. po ...
>>>dla każdej ze stron".
>>>Ksero, to ksero. W razie sporu nie będzie dowodem. Potrzebny będzie
>>>oryginał.
>> Rozwiniesz podpierając się orzecznictwem i konkretnymi przepisami?
> wystarczy na logikę: na umowie masz napisane: sporzadzono w dwoch
> egzemplarzach i to sa _egzemplarze_ a nie oryginal i kopia. taką

Wątkotwórca nie wspominał nic o jakimś zapisie o 2ch egzemplarzach.
Zresztą jest to bez znaczenia - nie ma obowiazku sporządzania umowy w
formie pisemnej. A ta cała logika, przynajmniej mi podpowiada, że bardziej
istotne jest udowodnienie faktycznego stosunku pracy niż posiadanie
oryginału umowy.

> kserowke można dowolnie potem spreparowac, zmienić warunki skserować
> podpis. nie sadzisz chyba ze sad uzna ci jakas kserówkę jako dowód
> istnienia stosunku pracy/zlecenia?

Sąd oceni taki dówod jak każdy inny w kontekscie sprawy i innych dowodów
Z zasady w sądach nie pracują idioci co zdaje się mocno sugerujesz.

--
Marcin

do góry

Dnia Tue, 31 Jul 2007 09:16:10 +0200, kwiatuszek napisał(a):

> podpisałam umowę zlecenie, ale kierowniczka miała tylko jeden egzemplarz
> i mi zrobiła ksero. Moja koleżanka w tej samej firmie dostała 2
> egzemplarze do podpisania- tak jak powinno być.
> Czy taka umowa ze skserowanymi podpisami jest ważna? Czy to jest jakiś wał?
> Z góry dziękuję za odpowiedź.

Umowę można skserować - podpisów nie. Tak jak radzi o`rety podpiszcie
kopię jeszcze raz (z datą odpowiednią podpisania).

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Użytkownik Marcin Debowski napisał:

> Wątkotwórca nie wspominał nic o jakimś zapisie o 2ch egzemplarzach.

widziałeś kiedyś umowę między dwoma stronami w jednym egzemplarzu, tylko
dla jednej strony?

> Zresztą jest to bez znaczenia - nie ma obowiazku sporządzania umowy w
> formie pisemnej.

IMHO właśnie dla celów dowodowych lepiej jest umowę podpisać.

> A ta cała logika, przynajmniej mi podpowiada, że bardziej
> istotne jest udowodnienie faktycznego stosunku pracy niż posiadanie
> oryginału umowy.

własnie dlatego żeby nie udowadniać i kombinować są umowy. wątkotwórca
nic nie wspominał zresztą o stosunku pracy tylko o zleceniu.

>
>
>>kserowke można dowolnie potem spreparowac, zmienić warunki skserować
>>podpis. nie sadzisz chyba ze sad uzna ci jakas kserówkę jako dowód
>>istnienia stosunku pracy/zlecenia?
>
>
> Sąd oceni taki dówod jak każdy inny w kontekscie sprawy i innych dowodów
> Z zasady w sądach nie pracują idioci co zdaje się mocno sugerujesz.
>

Masz rację. Zdaje się.

a tak zupelnie OT sprawa jest dziwna, bo gdyby zleceniodawca byl fair,
nie miałby problemu zeby podpisac umowy jak pan bog przykazal, a nie
jakies kombinacje odstawiac. Kupiłbys samochód kiedy sprzedający wziąłby
oryginał umowy a tobie zostawił kserówkę?

pozdr

do góry