Witam

Mam do Was pytanie:

Od dawma na działce stoi sobie transformator. Właściciel dogadał się z
zakładem energetycznym o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z gruntu.
Problem w tym, że akcja miała miejsce w 2004 i odszkodowanie dotyczyło
ostatnich 3 lat. Z tego co się dowiedziałem rmożna było się domagać
odszkodowania za 10 lat wstecz. Umowa o odszkodow. została podpisana w 2004.
Mamy 2008 rok i normalnie można by było jeszcze wyrwać za 3 lata
odszkodowania. Moje pytanie jest czy roszczenie się przedawniło, bo tą umowę
podpisano w 2004 a więc 4 lata upłyneły.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

To jest odszkodowanie a nie świadczenie okresowe, więc przedawnia się po 10
latach, tak więc ta "umowa" była lekko niekorzystna. Ale roszczenie z niej
się przedawnia także po 10 latach.
CO do roszczeń przyszłych - czuję, że w umowie zakąłd zawarł klauzulę o
neizgłasznaiu roszczeń na przyszłość, ale mogę się mylić - najlepiej zerknij
do umowy i sprawdź.

MK

--
www.radca.krakow.pl

Użytkownik <l...@i...eu> napisał w wiadomości
news:4267.00000043.478f139c@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Mam do Was pytanie:
>
> Od dawma na działce stoi sobie transformator. Właściciel dogadał się z
> zakładem energetycznym o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z gruntu.
> Problem w tym, że akcja miała miejsce w 2004 i odszkodowanie dotyczyło
> ostatnich 3 lat. Z tego co się dowiedziałem rmożna było się domagać
> odszkodowania za 10 lat wstecz. Umowa o odszkodow. została podpisana w
> 2004.
> Mamy 2008 rok i normalnie można by było jeszcze wyrwać za 3 lata
> odszkodowania. Moje pytanie jest czy roszczenie się przedawniło, bo tą
> umowę
> podpisano w 2004 a więc 4 lata upłyneły.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry