eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy mozna zaskarzyc panstwo polskie ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-05-21 11:11:15
    Temat: czy mozna zaskarzyc panstwo polskie ?
    Od: news <color@#wytnij.to#gazeta.pl>

    pytanie czysto teoretyczne:
    nie chodzi o jakis konkretny przypadek ktory kwalifikowalby sie do
    strassburga (ew gdzie ?) ale ogolnie o nie respektowanie ustanowionego
    przez polske prawa, nierownosc traktowania obywateli, martwe przepisy
    kodeksu karnego i innych ustaw, ogolnie o totalny nielad i
    niesprawiedliwosc panujace w naszym kraju...


  • 2. Data: 2005-05-21 12:30:50
    Temat: Re: czy mozna zaskarzyc panstwo polskie ?
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    news wyskrobał(a):
    > pytanie czysto teoretyczne:
    > nie chodzi o jakis konkretny przypadek ktory kwalifikowalby sie do
    > strassburga (ew gdzie ?) ale ogolnie o nie respektowanie ustanowionego
    > przez polske prawa, nierownosc traktowania obywateli, martwe przepisy
    > kodeksu karnego i innych ustaw, ogolnie o totalny nielad i
    > niesprawiedliwosc panujace w naszym kraju...

    Można. Na ogół jednak takim żalom nie nadaje się dalszego biegu. Tak więc
    lepiej daruj sobie pisanie... Bo ogólnych wywodów na temat
    niesprawiedliwości tego świata, spisków i bezprawia nikt brać poważnie nie
    będzie.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 3. Data: 2005-05-21 14:16:17
    Temat: Re: czy mozna zaskarzyc panstwo polskie ?
    Od: "x" <y...@o...pl>

    ... jak już będziesz zaskarżał, drapnij coś o ZUS-ie, który jawnie okrada
    ludzi, co...? plizzzzzz.
    Chodzi mi to po głowie od x czasu, a też nie wiem, gdzie się zwrócić...

    pozdrawiam,
    x



  • 4. Data: 2005-05-21 15:10:06
    Temat: Re: czy mozna zaskarzyc panstwo polskie ?
    Od: news <color@#wytnij.to#gazeta.pl>

    Bartek Gliniecki napisał(a):
    > Można. Na ogół jednak takim żalom nie nadaje się dalszego biegu. Tak
    > więc lepiej daruj sobie pisanie... Bo ogólnych wywodów na temat
    > niesprawiedliwości tego świata, spisków i bezprawia nikt brać poważnie
    > nie będzie.

    tu nie chodzi o ogolne zale (bo za duzo tego) ale konkretne przypadki
    ktorych i tak co nie miara, nagminnego lamania prawa obywateli, jawnej
    nierownosci wobec prawa, bezkarnosci jednych a karania innych...
    pytanie swoje postawilem bo jestem swiadomy, ze od wewnetrznej strony
    nic nie da sie zrobic i nie jest to kwestia czy zaglosuje w najblizszych
    wyborach na tych dobrych czy na tych zlych czy w ogole nie zaglosuje, bo
    i tak nic sie nie zmieni. nasz kraj nie znajduje sie nad przepascia -
    nasz kraj to jest totalna przepasc i takie stawianie sprawy (jak
    sugerujesz) tym brardziej nie poprawi niczego.

    czy nie moznaby zebrac kilkunastu, -dziesieciu konkretnych najbardziej
    jaskrawych przypadkow i na ich podstawie zaskarzyc ?
    wiem... mozna odwrocic glowe w druga strone i isc dalej.

    smieszy mnie udzial polski (jako panstwa) w walce o demokracje i prawa
    obywateli w innych krajach (ukraina, bialorus, kuba) w sytuacji kiedy na
    wlasnym podworku sama lamie podstawowe prawa, lamie nawet konstytucje
    ktora sama stworzyla.

    -------
    "kiedy w magazynach broni
    pojawily sie kalafiory i brukselka,
    wszyscy mysleli ze wojna sie skonczyla...
    niestety chodzilo tylko o zmiane amunicji"


  • 5. Data: 2005-05-21 15:46:23
    Temat: Re: czy mozna zaskarzyc panstwo polskie ?
    Od: "x" <y...@o...pl>

    > ktorych i tak co nie miara, nagminnego lamania prawa obywateli, jawnej
    > nierownosci wobec prawa, bezkarnosci jednych a karania innych...
    > pytanie swoje postawilem bo jestem swiadomy, ze od wewnetrznej strony
    > nic nie da sie zrobic i nie jest to kwestia czy zaglosuje w najblizszych
    > wyborach na tych dobrych czy na tych zlych czy w ogole nie zaglosuje, bo
    > i tak nic sie nie zmieni. nasz kraj nie znajduje sie nad przepascia -
    > nasz kraj to jest totalna przepasc i takie stawianie sprawy (jak
    > sugerujesz) tym brardziej nie poprawi niczego.

    widzisz, najgorsze jest to, że każdy siedzi przed swoim kompem, godząc się
    na to co jest...
    z drugiej zaś strony, gdyby chcieć zrobić cokolwiek - kto na tym straci?
    my podatnicy o ile cokolwiek się wygra.
    Największą paranoją w tym wszystkim jest własnie to, że chcąc ukrać np. ZUS
    za to, że wyciąga co miesiąc kosmiczne pieniądze, a realnie - nie ma ich dla
    potrzebujących (np. na leki, szpitale, sprzęt, emerytury itd.), to znów - MY
    SAMI ZAPŁACIMY KARĘ, jaką wymierzyłby ktoś kto byłby do tego uprawniony.
    Najlepszym wyjściem byłoby gdyby weszły przepisy, które jasno mówiłyby o
    ponoszeniu odpowiedzialności, łacznie z własnym majątkiem, wszelkich
    urzędników, którzy czują się bezkarni, bagatelizują sprawy i genaralnie mają
    wszystko gdzieś. Od sędziego, po lekarza, panią w US, ZUS i in. Tyle tylko,
    że kto wprowadzi takie prawo?
    Wałęsa jaki był taki był, ale potrafił zjednoczyć ludzi, zmusić ich by
    ruszyli tyłki z tapczanu i wyszli na ulicę, dziś niestety nie ma nikogo
    takiego...

    pozdrawiam,
    x



  • 6. Data: 2005-05-21 15:50:45
    Temat: Re: czy mozna zaskarzyc panstwo polskie ?
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    news wyskrobał(a):
    [...]
    > czy nie moznaby zebrac kilkunastu, -dziesieciu konkretnych najbardziej
    > jaskrawych przypadkow i na ich podstawie zaskarzyc ?
    > wiem... mozna odwrocic glowe w druga strone i isc dalej.
    >
    > smieszy mnie udzial polski (jako panstwa) w walce o demokracje i prawa
    > obywateli w innych krajach (ukraina, bialorus, kuba) w sytuacji kiedy na
    > wlasnym podworku sama lamie podstawowe prawa, lamie nawet konstytucje
    > ktora sama stworzyla.

    Jeżeli chcesz coś skarżyć, to zacznij od normalnych środków: donos do
    prokuratury, odwołanie od wyroku sądowego, zaskrażenie decyzji
    administracyjnej itd. Oczywiście swoje żądania musisz oprzeć na
    obowiązującym PRAWIE, a nie na czysto wewnętrzym przekonaniu braku
    sprawiedliwości. Argumenty w stylu "rządzący kradną" nie są żadnymi
    argumentami w świetle prawa, nie tylko zresztą polskiego. Nie wiem czy
    dysponujesz jakimiś konkretami tak wyraźnego łamania prawa, o którym
    piszesz.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1