-
1. Data: 2005-08-19 19:26:12
Temat: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: "Agata" <a...@s...wp.pl>
Witam
2 pytania mam.
1. Rodzice po rozwodzie bez ożenania o winie. Syn ma paszport, ojciec
podpisał 2 lata temu zgodę na wydanie paszportu. Teraz Matka chce wyjechać
na stałe do legalnej pracy za granicę. Czy ojciec może sie na to nie
zgodzić?
2. Czy na sprawie o zmniejszenie alimentów muszi być obecność obojga
rodziców? A jeśli Matka jest za granicą? Uchwytna, ale nie jest w stanie
przyjechac?
dziekuje za odp.
pozdraiwam
Agata
-
2. Data: 2005-08-19 19:28:04
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: MarcinS <s...@w...pl>
Agata napisał(a):
> Witam
> 2 pytania mam.
>
> 1. Rodzice po rozwodzie bez ożenania o winie. Syn ma paszport, ojciec
> podpisał 2 lata temu zgodę na wydanie paszportu. Teraz Matka chce wyjechać
> na stałe do legalnej pracy za granicę. Czy ojciec może sie na to nie
> zgodzić?
Może
Ale jego zgoda nie ma żadnego znaczenia
>
> 2. Czy na sprawie o zmniejszenie alimentów muszi być obecność obojga
> rodziców? A jeśli Matka jest za granicą? Uchwytna, ale nie jest w stanie
> przyjechac?
Kto na kogo płaci alimenty?
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75
-
3. Data: 2005-08-19 19:33:44
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: "Agata" <a...@s...wp.pl>
>> Witam
>> 2 pytania mam.
>>
>> 1. Rodzice po rozwodzie bez ożenania o winie. Syn ma paszport, ojciec
>> podpisał 2 lata temu zgodę na wydanie paszportu. Teraz Matka chce
>> wyjechać na stałe do legalnej pracy za granicę. Czy ojciec może sie na to
>> nie zgodzić?
>
> Może
> Ale jego zgoda nie ma żadnego znaczenia
Można szerzej? przepraszam...
>> 2. Czy na sprawie o zmniejszenie alimentów muszi być obecność obojga
>> rodziców? A jeśli Matka jest za granicą? Uchwytna, ale nie jest w stanie
>> przyjechac?
>
> Kto na kogo płaci alimenty?
Ojciec płaci na syna.
pozdr. Agata
-
4. Data: 2005-08-19 19:43:27
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: MarcinS <s...@w...pl>
Agata napisał(a):
> Można szerzej? przepraszam...
On może powiedzieć: "Nie zgadzam się" i na tym by się to zakończyło.
> Ojciec płaci na syna.
jeśli ten syn jest małoletni to matka powinna go reprezentować w sądzie,
chyba, że udzieli komuś pełnomocnictwa.
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75
-
5. Data: 2005-08-19 19:46:37
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: "Agata" <a...@s...wp.pl>
>> Można szerzej? przepraszam...
>
> On może powiedzieć: "Nie zgadzam się" i na tym by się to zakończyło.
>
>> Ojciec płaci na syna.
>
> jeśli ten syn jest małoletni to matka powinna go reprezentować w sądzie,
> chyba, że udzieli komuś pełnomocnictwa.
>
Dziekuje bardzo za błyskawiczną odpowiedź. Miałam nadzieje, ze odpowiedź na
pierwsze pytanie nie jest jednoznaczna... szkoda.
pozdraiwam
Agata
-
6. Data: 2005-08-19 23:13:33
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
In article <de5cpm$5if$1@nemesis.news.tpi.pl>, MarcinS wrote:
> Agata napisał(a):
>> Można szerzej? przepraszam...
> On może powiedzieć: "Nie zgadzam się" i na tym by się to zakończyło.
A to jest cała prawda czy tylko w zakresie skutecznego uniemozliwienia
wywiezienia dziecka? Jakiś czas temu poruszyłem tu bardzo podobny temat i
np. padło hasło "zabezpieczenie paszportu". Z innych rzeczy, których się
doszukałem (choć mało konkretnie) to konwencja haska. Ktoś zresztą cytował
artykuł z wypowiedzią kogoś z MSZ, w którym ten ostatni mówił, że taki
wywieziony dzieciak znalazł się z powrotem w kraju (na podstawie owej
konwecji) w ciągu kilku miesięcy. Z wypowiedzi wynikało, że nie chodzi o
jakiś drastyczny przypadek uprowadzenia.
--
Marcin
-
7. Data: 2005-08-20 05:10:38
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Agata napisał(a):
>
> Miałam nadzieje, ze odpowiedź na pierwsze pytanie nie jest jednoznaczna... szkoda.
Odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna.
Ojciec może się nie zgodzić. Oczywiście o ile nic dalej nie będzie robił
to jego brak zgody na nic się nie zda.
Ale nie zgadzając się może wystąpić o rozstrzygniecie do sądu
opiekuńczego w trybie art. 97 para. 2 krio.
Gdy sąd uzna że dobro dziecka wymaga by zostało ono w kraju może zakazać
matce zabrania dziecka za granicę, a nawet wystąpić do wojewody o
unieważnienie paszportu dziecka w trybie art. 10 ustawy o paszportach. I
wtedy matka dziecka raczej nie wywiezie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
8. Data: 2005-08-20 05:27:59
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: MarcinS <s...@w...pl>
Johnson napisał(a):
> Odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna.
> Ojciec może się nie zgodzić. Oczywiście o ile nic dalej nie będzie robił
> to jego brak zgody na nic się nie zda.
> Ale nie zgadzając się może wystąpić o rozstrzygniecie do sądu
> opiekuńczego w trybie art. 97 para. 2 krio.
> Gdy sąd uzna że dobro dziecka wymaga by zostało ono w kraju może zakazać
> matce zabrania dziecka za granicę, a nawet wystąpić do wojewody o
> unieważnienie paszportu dziecka w trybie art. 10 ustawy o paszportach. I
> wtedy matka dziecka raczej nie wywiezie.
Oczywiście pod warunkiem, że wie o wyjeździe.
I jeszcze jedno, zakładam ze Sąd określił miejsce pobytu dziecka przy
matce, i jakieś tam wizyty ojca.
Więc, jeśli matka wyjeżdża, to raczej powinna zabrać dziecko ze sobą.
Jednak jak wiadomo, jeśłi ojciec może decydować o waznych sprawach, to
ma prawo współdecydowania o miejscu pobytu dziecka.
Czyli, wyjazd czy przeprowadzka matki, wymaga zgody byłego męża?
Trochę uzależniające powiedziałbym.
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75
-
9. Data: 2005-08-20 05:39:04
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: Johnson <j...@n...pl>
MarcinS napisał(a):
>
> Oczywiście pod warunkiem, że wie o wyjeździe.
To chyba logika zakłada że żeby mówić o zgodzie na coś trzeba o tym
wiedzieć.
>
> I jeszcze jedno, zakładam ze Sąd określił miejsce pobytu dziecka przy
> matce, i jakieś tam wizyty ojca.
>
> Więc, jeśli matka wyjeżdża, to raczej powinna zabrać dziecko ze sobą.
> Jednak jak wiadomo, jeśłi ojciec może decydować o waznych sprawach, to
> ma prawo współdecydowania o miejscu pobytu dziecka.
>
> Czyli, wyjazd czy przeprowadzka matki, wymaga zgody byłego męża?
>
Również w tym przypadku ojciec może zwrócić się do sądu o
rozstrzygniecie. Podobnie zresztą jak we wszystkich sprawach dotyczących
dziecka w których jest w sporze z matką.
Inna sprawa że sąd nie musi stanąć po jego stronie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
10. Data: 2005-08-20 05:44:42
Temat: Re: czy można nie zgodzić się na wyjazd syna za granicę?
Od: MarcinS <s...@w...pl>
Johnson napisał(a):
> Również w tym przypadku ojciec może zwrócić się do sądu o
> rozstrzygniecie. Podobnie zresztą jak we wszystkich sprawach dotyczących
> dziecka w których jest w sporze z matką.
> Inna sprawa że sąd nie musi stanąć po jego stronie.
Właśnie.
Jeśli matka wyjeżdża do pracy, na - zapewne - lepszych warunkach
finansowych niż ma tutaj, w związku z czym i dziecku sie poprawi - jaka
jest szansa, że sąd się nie zgodzi.
Chyba, że dziecko jest silnie emocjonalnie związane z ojcem itd,
ale w takiej sytuacji, ojciec chyba sam umiałby ocenic , co dla dziecka
najlepsze i obyloby sie bez sądu.
pozdr.
ms
BTW: dostałeś już ten etat? ;)
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75