Witam
Mam pewien problem.
Studiuje na Politechnice Warszawskiej (Wydzial Inzynierii Srodowiska) oraz
pracuje (w weekendy). Dzis sie dowiedzialem, ze w ramach praktyk (na
uczelni, bo inne nie sa dozwolne...) MUSZE chodzic na uczelnie w sobote i
niedziele. Czy jest to zgodne z prawem? Z tego co wiem, praktykuje sie to od
tego roku, TYLKO na MOJEJ specjalizacji (dla 20 osob). Nieoficjalnie,
dowiedzialem sie, ze podobno wykladowcy maja w niedziele potrojna stawke
godzinowa, a ze nasza grupa liczy jedynie 20 osob, to stwierdzono, ze "nikt
nie bedzie sie wychylal i niech tak bedzie".

Wszystko MOGLOBY byc w porzadku, gdyby nie fakt, ze w weekendy pracuje.
Dlatego pytam sie Szanownych Grupowiczow- "Czy tak mozna?!" i "Jak sie przed
tym obronic?"

Czy mial juz ktos z czyms takim do czynienia?
Czy mozna sie posluzyc Kodeksem Pracy (jest tam chyba zapis ze pracodawca
nie moze zmusic pracownika do pracy w dni Swiateczne, jakim niedziela
niewatpliwie jest.
A co, gdy ktos jest religijny i "pamietaj aby dzien swiety swiecic" traktuje
powaznie...?
Prosilbym o tresci ustaw wraz z ich numerami itp (osoba odpowiedzialna za
praktyki jest duzym formalista)


--
Pozdrawiam
"Koju"
Splat
www.splatshop.com.pl
502029842