eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 178

  • 91. Data: 2009-06-18 11:30:54
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:1qlbl0o11irko.zbrhprqovug2.dlg@40tude.net...

    > Choćby z taktycznego punktu widzenia poczekają ze ślubem, by ode mnie
    > 'wytargać alimenty' na ich bachora.

    oj glupitki ty jestes glupiutki

    masz pol roku od urodzenia dziecka na zaprzeczenie ojcostwa, wiec w czym
    problem?
    zadnych alimentow na obce dziecko nie bedziesz placil, chyba ze na wlasne
    zyczenie


  • 92. Data: 2009-06-18 11:33:33
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:1xpvchr2ysmyi$.1c16rp93b7kr1$.dlg@40tude.net...

    > Jaki jest koszt wniesienia pozwu, przeprowadzenia dowodów, ekspertyz itd.?

    poszukaj, ale o ile mnie pamiec nie myli badania genetyczne to koszt
    ponizezj 2000, zreszta musialbys sie dowiedziec, czy kosztami negatywnej dla
    ex zony ekspertyzy nie mozesz obciazyc jej

    > Ile circa taki przewód będzie trwał?

    nie wiem, ale mysle ze dosc szybko

    > W tym czasie ulega zwieszeniu zapłata zasądzonych alimentów?

    jakich alimentow, na to dziecko nie ma jeszcze alimentow bo sie dopiero
    urodzilo, zreszta sprawe o zaprzeczenie mozesz wniesc jeszcze przed jego
    urodzeniem


  • 93. Data: 2009-06-18 11:33:58
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 18 Jun 2009 13:30:54 +0200, szerszen napisał(a):

    > Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    > news:1qlbl0o11irko.zbrhprqovug2.dlg@40tude.net...
    >
    >> Choćby z taktycznego punktu widzenia poczekają ze ślubem, by ode mnie
    >> 'wytargać alimenty' na ich bachora.
    >
    > oj glupitki ty jestes glupiutki
    >
    > masz pol roku od urodzenia dziecka na zaprzeczenie ojcostwa

    lub od chwili dowiedzenia się o 'dziecku'.

    > zadnych alimentow na obce dziecko nie bedziesz placil, chyba ze na wlasne
    > zyczenie

    Dowiaduje się o 'dziecku' z chwilą otrzymania pozwu o alimenty na dziecko.


  • 94. Data: 2009-06-18 11:34:32
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:1br6ew8r2ntav.131vspsju3c9f.dlg@40tude.net...

    >> ojciec ma prawa rodzicielskie
    >
    > i wszystko w temacie.

    prawa rodzicielskie to nie to samo co sprawowanie opieki


  • 95. Data: 2009-06-18 11:39:48
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 18 Jun 2009 13:33:33 +0200, szerszen napisał(a):

    >> Ile circa taki przewód będzie trwał?
    >
    > nie wiem, ale mysle ze dosc szybko
    >
    >> W tym czasie ulega zwieszeniu zapłata zasądzonych alimentów?
    >
    > jakich alimentow, na to dziecko nie ma jeszcze alimentow bo sie dopiero
    > urodzilo, zreszta sprawe o zaprzeczenie mozesz wniesc jeszcze przed jego
    > urodzeniem

    Ehhh jak dziewczynce....
    Rozwodzę się.
    Kobieta wyprowadza się do innego miasta.
    Sąd orzeka rozwód.
    W tym innym mieście kobieta (ex) rodzi dziecko ze związku z jakimś
    przydupasem. Poród nastąpił przed upływem 300dni od orzeczenia rozwodu. ex
    nie zmieniła nazwiska, zachowała moje. W szpitalu powiedziała że jest
    mężatką (a co nie może, jest szoku poporodowym). w kwitach figuruję jako
    ojciec.
    Otrzymuję pozew o alimenty na dziecko .....

    dalej mam tłumaczyć jak dziewczynce?


  • 96. Data: 2009-06-18 11:44:05
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:7mew3lu5qfj9$.18mflkybis7tz.dlg@40tude.net...

    > dalej mam tłumaczyć jak dziewczynce?

    jakbys na polskim uwazal i odroznial czas przyszly od terazniejszego
    dokonanego, niczego bys nie musial tlumaczyc


  • 97. Data: 2009-06-18 12:58:33
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Baloo" napisał:
    > Skąd możesz wiedzieć ile żyję, co wiem i jakie mam doświadczenia?

    moze wiedzieć, z twoich wypowiedzi:O)
    bo gadasz jak przedszkolak, albo taki co całe życie u mamusi pod spudnicą
    przesiedział i nagle wyjrzał na świat:O)


  • 98. Data: 2009-06-18 14:03:35
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
    wiadomości news:h1dh7l$1m0$1@atlantis.news.neostrada.pl...


    > bo gadasz jak przedszkolak, albo taki co całe życie u mamusi pod spudnicą
    > przesiedział i nagle wyjrzał na świat:O)

    bo co?
    bo nie jest testosteronem z urazona meska duma palajacym nienawiscia do
    wszystkich kobiet, bo jego zona dala d... na boku, zreszta nie wiadomo czy
    nie z jego winy?


  • 99. Data: 2009-06-18 14:20:14
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:h1dhfh$cat$1@news.task.gda.pl...

    > bo nie jest testosteronem z urazona meska duma palajacym nienawiscia do
    > wszystkich kobiet, bo jego zona dala d... na boku, zreszta nie wiadomo
    > czy nie z jego winy?

    To nie w tym rzecz.
    Gościa nosi, bo niedawno usłyszał kilka słów prawdy na swój temat ;-)
    No i teraz czepia się właściwie przy każdej okazji. Nie zwracaj uwagi - to
    palant z IQ niższym niż żeberko od kaloryfera.


  • 100. Data: 2009-06-18 14:27:31
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: Piotr NetExpert <p...@n...wytnijabywyslac.net.pl>

    Robert Tomasik pisze:
    >> Jingiel pisze:
    >>> Ma czas wyznaczony sądownie i może go nawet do Honolulu wziąć na
    >>> wakacje.
    >> Chyba się mylisz.
    > Z tym Honolulu przesadził, chyba, ze dziecko ma ważny paszport. tym nie
    > mniej w obszarze RP spokojnie może się poruszać z dzieckiem dowolnie.

    Z tym Honolulu przesadził, nawet jeśli ma ważny paszport. Na wyjazd za
    granicę potrzebna jest zgoda drugiego rodzica (nie tylko na wyrobienie
    paszportu).
    --
    pozdrawiam
    Piotr Szafarczyk

    http://www.netexpert.pl

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1