-
11. Data: 2004-11-25 10:11:05
Temat: Re: czy jako dowody w sprawie zalancza sie oryginaly czy kserokopie?
Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>
> chyba ci sie grupy pomilily - o netykiecie nie wspomne.
Chyba Ci sie kraj pomylil, ze o kulturze wypowiedzi nie wspomne. Jestes w
Polsce, a nie w jakims Sobiepanstwie. Jezeli chcesz bronic tego kalibru
bykow jezykowych - prosze Cie uprzejmie, poczytaj najpierw netykiete, z
ktora tak czelnie sobie poczynasz. Mowa tam miedzy innymi o kulturze
wypowiedzi, a czescia kultury wypowiedzi jest poprawnosc jezykowa. Poza
wszystkim - zmartwie Cie... kultura jest wartoscia starsza i nadrzedna nad
jakas tam netykieta, jak rowniez argument "ntg" jest w tym ujeciu czysto
demagogiczny. Na ten blad jestem szczegolnie uczulony, jak wiekszosc ludzi,
ktorzy dbaja o poprawnosc jezykowa. Zas jesli chodzi o polskie znaki
diakrytyczne, czy kodowanie... z gory zaznaczam - prosze, nie rozczulaj mnie
;-))
Pozdrawiam
Tiger
-
12. Data: 2004-11-25 17:27:21
Temat: Re: czy jako dowody w sprawie zalancza sie oryginaly czy kserokopie?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:co2ler$bi7$10@news.onet.pl...
>
> Oryginały dołącza się do postępować uproszczonych
Jesteś pewien? Ja zawsze daję kopie i jeszcze nigdy sąd nie miał o to
pretensji.
Alek
-
13. Data: 2004-11-25 19:23:00
Temat: Re: czy jako dowody w sprawie zalancza sie oryginaly czy kserokopie?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:co54of$jt4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:co2ler$bi7$10@news.onet.pl...
> >
> > Oryginały dołącza się do postępować uproszczonych
>
> Jesteś pewien? Ja zawsze daję kopie i jeszcze nigdy sąd nie miał o to
> pretensji.
Normuje to art. 485 kpc: Dopuszczalne jest dołączenie odpisów dokumentów,
stanowiących podstawę roszczenia, jeżeli ich zgodność z oryginałem jest
poświadczona przez notariusza albo występujących w tej sprawie adwokata,
radcę prawnego lub rzecznika patentowego. Jeżeli nie dołączono oryginału
weksla lub czeku albo wyciągu z ksiąg bankowych i dowodu doręczenia
dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty, przewodniczący wzywa powoda do ich
złożenia pod rygorem zwrotu pozwu.
-
14. Data: 2004-11-25 20:52:01
Temat: Re: czy jako dowody w sprawie zalancza sie oryginaly czy kserokopie?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:co5eqo$of9$8@news.onet.pl...
> > >
> > > Oryginały dołącza się do postępować uproszczonych
> >
> > Jesteś pewien? Ja zawsze daję kopie i jeszcze nigdy sąd nie miał o to
> > pretensji.
>
> Normuje to art. 485 kpc [...]
Ten art. dotyczy postępowania nakazowego a ja miałem na myśli upominawcze
(jedno i drugie idzie w uproszczonym).
A zatem obaj mamy rację i mój sąd też :)
Alek
-
15. Data: 2004-11-25 21:55:31
Temat: Re: czy jako dowody w sprawie zalancza sie oryginaly czy kserokopie?
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Alek wrote:
> Ten art. dotyczy postępowania nakazowego a ja miałem na myśli upominawcze
> (jedno i drugie idzie w uproszczonym).
> A zatem obaj mamy rację i mój sąd też :)
Zaraz, uproszczone, upominawcze i nakazowe to oddzielne postępowania,
czasem nakładające się na siebie
KG
-
16. Data: 2004-11-25 22:21:14
Temat: Re: czy jako dowody w sprawie zalancza sie oryginaly czy kserokopie?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:co5kbg$mci$1@news.onet.pl...
> Alek wrote:
> > Ten art. dotyczy postępowania nakazowego a ja miałem na myśli
upominawcze
> > (jedno i drugie idzie w uproszczonym).
> > A zatem obaj mamy rację i mój sąd też :)
>
> Zaraz, uproszczone, upominawcze i nakazowe to oddzielne postępowania,
> czasem nakładające się na siebie
Wyraziłem się nieściśle ale o to mi chodziło. Mój przypadek jest taki:
piszę pozew na magicznym formularzu (post. uproszczone) i wnoszę o wydanie
nakazu zpałaty w postępowaniu upominawczym. Dowody dołączam w postaci
kserokopii i jest o.k.
Alek