Czy grillowanie na tarasie/balkonie budynku wielorodzinnego podlega
ograniczeniom lub zakazom?

do góry

Dnia Sat, 22 May 2010 22:21:40 +0200, karamba napisał(a):

> Czy grillowanie na tarasie/balkonie budynku wielorodzinnego podlega
> ograniczeniom lub zakazom?

Zakazy są, prawdopodobnie wynikające z regulaminu spółdzielni/wspólnoty. Z
prawnych przychodzi mi do głowy tylko zagrożenie pożarem :)

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Wszystko zależy od okoliczności, jeśli jest to b. uciążliwe to przede
wszystkim art. 144 Kodeksu cywilnego.

GK

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/1ot816ofiwesu.t0z62gp
4at2w$....@4...net
*scream* napisał(-a):

> Dnia Sat, 22 May 2010 22:21:40 +0200, karamba napisał(a):
>
>> Czy grillowanie na tarasie/balkonie budynku wielorodzinnego podlega
>> ograniczeniom lub zakazom?
>
> Zakazy są, prawdopodobnie wynikające z regulaminu
> spółdzielni/wspólnoty. Z
> prawnych przychodzi mi do głowy tylko zagrożenie pożarem :)

Mojemu bratu który wadł na ten "genialny" pomysł żeby grilować na
balkonie ludzie (i wcale nie sąsiedzi) wezwali straż pożarną, za którą
musiał zapłacić. I słusznie. nie każdy ma przyjemność wąchać dymy i
zasmradzać sobie mieszkanie.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P

do góry

karamba pisze:
> Czy grillowanie na tarasie/balkonie budynku wielorodzinnego podlega
> ograniczeniom lub zakazom?

Ustawa o własności lokali:

"albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych
lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, "

- smród z Twojego grila może być dla mnie uciążliwy.



--

Tnx. Pzdr. Pyrtek

do góry

Dnia Sat, 22 May 2010 21:33:33 +0000 (UTC), GK napisał(a):

> Wszystko zależy od okoliczności, jeśli jest to b. uciążliwe to przede
> wszystkim art. 144 Kodeksu cywilnego.

Ale do tego policja ani straż pożarna nic nie mają :)

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

W dniu 2010-05-23 09:02, Pyrtek pisze:
> "albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych
> lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, "
>
> - smród z Twojego grila może być dla mnie uciążliwy.

Wiesz, taka interpretacja IMHO średnio "się broni". Np. mnie może
przeszkadzać smród twoich skarpetek (no offense). I co, mam wzywać straż
miejską?
pwz

do góry

pwz wrote:
> W dniu 2010-05-23 09:02, Pyrtek pisze:
>> "albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych
>> lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, "
>>
>> - smród z Twojego grila może być dla mnie uciążliwy.
>
> Wiesz, taka interpretacja IMHO średnio "się broni". Np. mnie może
> przeszkadzać smród twoich skarpetek (no offense). I co, mam wzywać
> straż miejską?

jeśli roznosi sie na całe osiedle, albo choćby zasmradza okoliczne lokale,
to tak.

podobnie jakbyś nie sprzątał w swoim domu i smród oraz robaki były uciążliwe
dla sąsiadów.

do góry

pwz pisze:
> W dniu 2010-05-23 09:02, Pyrtek pisze:
>> "albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych
>> lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, "
>>
>> - smród z Twojego grila może być dla mnie uciążliwy.
>
> Wiesz, taka interpretacja IMHO średnio "się broni". Np. mnie może
> przeszkadzać smród twoich skarpetek (no offense). I co, mam wzywać straż
> miejską?
> pwz

Poczytaj cytowaną ustawę i dalszy ciąg cytatu. Tam dalej jest o sądzie.
"Skarpetki" przed sądem padną, gril - ma szanse się utrzymać. W
praktyce, jeśli ktoś to robi często i naprawdę uciążliwie, to sąsiedzi
piszą do zarządcy, zarządca klienta upomina, jeśli to nie działa, to SM
robi protokół stwierdzający to-i-owo i ew. (tego nie wiem!) lepi
gościowi mandat). Jak to dalej nie działa (to już rzadkość i dotyczy
dużo grubszych uciążliwości), to można klienta wyeksmitować licytacją.


--

Tnx. Pzdr. Pyrtek.

do góry

Marek Dyjor pisze:
> pwz wrote:
>> W dniu 2010-05-23 09:02, Pyrtek pisze:
>>> "albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych
>>> lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, "
>>>
>>> - smród z Twojego grila może być dla mnie uciążliwy.
>>
>> Wiesz, taka interpretacja IMHO średnio "się broni". Np. mnie może
>> przeszkadzać smród twoich skarpetek (no offense). I co, mam wzywać
>> straż miejską?
>
> jeśli roznosi sie na całe osiedle, albo choćby zasmradza okoliczne
> lokale, to tak.
>
> podobnie jakbyś nie sprzątał w swoim domu i smród oraz robaki były
> uciążliwe dla sąsiadów.


W Polsce zawsze się znajdzie na kogoś paragraf, albo zawsze ktoś
będzie bezkarny. Jak w zeszłym roku ktoś spalił flagę unii europejskiej,
to dostał wyrok nakazowy za nieostrożne obchodzenie się z ogniem. Co
ciekawe, palenie opon na demonstracjach za niebezpieczne uważane już nie
jest.

--
Liwiusz

do góry