-
21. Data: 2009-08-02 16:47:31
Temat: Re: czy ZUS ma prawo zgłaszać zastrzeżenia co do mojego stanu zdrowia do Starosty-Wydziału Komunikacji
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h54fpq$v3k$1@news.dialog.net.pl Jotte
<t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
> poprawdzie
O, przepraszam, nie zauważyłem, że nie doklepała mi się spacja.
po prawdzie
--
Jotte
-
22. Data: 2009-08-03 10:05:57
Temat: Re: czy ZUS ma prawo zgłaszać zastrzeżenia co do mojego stanu zdrowia do Starosty-Wydziału Komunikacji
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Sat, 1 Aug 2009 21:38:42 +0200, SDD napisał(a):
>> musi robić, to tego nie robi, a zwłaszcza lekarz. Dlatego niezrozumiała
>> jest dla mnie nadgorliwość lekarza, nadgorliwość ZUSu, którzy to z
>> założenia nie w tym celu są powołani. Nie po to lekarze siedzą w ZUSie by
>> podważać uprawnienia - prawo jazdy.
>
> Nietrudno sobie jednak wyobracic sytuacje, ze ktos np. stara si eo rente,bo
> niedowidzi, czy ma jakis niedowlad konczyn, itp. a jednoczesnie samochodem
> to zasuwa jak dziki.
> Na komisji ZUS-owskiej delikwent bedzie udawal maksymalnie chorego - wiec
> ZUS woli tez skonfrontowac to z wynikami badania
Chwila, chwila SDD.
Chcesz powiedzieć że Komisja, w celu UZUPEŁNIENIA swojej dokumentacji
medycznej, chce uzyskać jej uzupełnienie poprzez ... sfinansowanie jej
przez "delikwenta"?
Wolne żarty.
Konfrontować to sobie mogą swoje wypociny.
Do Alexa: - nie zrozum mnie źle, ale są takie dolegliwości z kręgosłupem
które rzutują na wiele innych "podzespołów ludzkich" - np. bole głowy,
zawroty, problemy z widzeniem i wiele, wiele innych. Niemniej uważam że na
takim "doniesieniu" ów orzecznik winien wpisać co jest powodem jego
podejrzeń. Bo w chwili obecnej to wygląda tak jakby donos od sąsiada:
"proszę urząd skarbowy o sprawdzenie majątku sąsiada bo jemu się lepiej
powodzi". Nie napisano że np. zakupił dom za 3mln euro czy samochód za
900tysięcy.
A do jednego z przedpiśców który jest fanatykiem ZUSu:
- popatrz na uwagi, interwencje czy tego typu programy i otworzą Ci się
oczy ilu ludzi którym renta powinna należeć się "od strzału" jest
zmuszanych do występowania nawet przed sądem. I na litość boską, gdyby po
wyroku ZUS miał wypłacać jednak renty takim ludziom - to orzecznika który
"uwalił sprawę" pociągałbym do odpowiedzialności finansowej, ponieważ
orzecznik powinien mieć tak doświadczenie zawodowe i inteligencje a nie
nastawiać się na "udupienie łajzy" który wygląda na takiego który nie
pójdzie do sądu.
Oczywiście że są tacy którzy 'smarują i jadą" i to trzeba i należy ukrócić.
Ale najpierw trzeba doprowadzić orzeczników do odpowiedzialności za swoje
decyzje.
-
23. Data: 2009-08-23 18:51:22
Temat: Re: czy ZUS ma prawo zgłaszać zastrzeżenia co do mojego stanu zdrowia do Starosty-Wydziału Komunikacji
Od: "moje_przedmioty" <m...@i...pl>
To, ze mnie panstwo dyma na ZUS nie usprawiedliwia tych co dymaja to
Panstwo - bo faktycznie dymaja mnie - a wybacz ja nie bardzo lubie byc
dymany. Panswto na tyle na ile musze znosic to znosze, ale juz
spolecznego cwaniactwa i pasozytnictwa nie musze.
Ja Pana Dymam!!!