"Ewcia" <m...@m...pl> niebacznie popelnil
news:bbl1bv$m48$1@nemesis.news.tpi.pl:

>> mam takie pytanko. czy jesli ktos wysle do mnie maila to moge
>> tresc tego listu zacytowac na grupie dyskusyjnej bez zgody
>> autora maila???
> A co mówiła Mamusia o prywatnej korespondencji??
> NIE! zdecydownie NIE!
A przeczytać może?
Sugerujesz, że otrzymana przeze mnie korespondencja, otwarta,
przeczytana, jest dalej objęta tajemnicą korespondencji?

--
pozdro
poreba

do góry

> A przeczytać może?
> Sugerujesz, że otrzymana przeze mnie korespondencja, otwarta,
> przeczytana, jest dalej objęta tajemnicą korespondencji?

Witaj:-)
w całej sprawie chyba wogóle wyszło nieporozumienie. Z postu Solos'a
wywnioskowałam, że chce cytować czyjś prywatny list - teoretycznie, prawnie
nie jest to zabronione (no chyba, że na upartego autor będzie dochodził
naruszenia dóbr osobistych z k.c. z uwagi np. na treść listu - ale raczej
wątpliwe), natomiast takie postępowanie nie mieści się w ogólnie przyjętych
kanonach etyki (zaznaczam, iż jest to moje prywatne zdanie - wyciągnięte z
obserwacji środowiska, w którym zostałam wychowana).
Tymczasem Solos chciał zacytować zwykłą korespondencję handlową (czyli , nie
poufny list między partnerami handlowymi lub coś w tym rodzaju) - więc
uważam (to znowu moje i tylko moje zdanie), że sprawa jest
bezprzedmiotowa:-).
pozdrawiam serdecznie i gorąco :-)) ( na termometrze już 29 kresek, a jest w
cieniu;-)
ewcia

do góry

hahah:-)
No, widzisz - zrozumiałam Cię zupełnie opacznie:-) Moja wina, przepraszam.
Zakładałam, że chcesz publikować list prywatny, a to dla mnie
niedopuszczalne. Jeśli jest to zwykła korespondencja firmowa, która z
pewnością jest drukiem standardowym w tej firmie (nie zawiera danych
poufnyhc itp.) to , jak najbardziej możesz zacytować fragment, najwyżej -
żeby nikogo przypadkiem nie urazić - "wyiksuj" dane kontrahenta.
miłego dnia;-))
ewcia

do góry

Moim zdaniem nie, chyba że utworem jest list. Jeśli napiszesz wiersz i
prześlesz go sympatii w liście, to o ile później będziesz publikował sam
wiersz, a nie cały list, to moim zdaniem nie naruszysz prawa.
--
Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Osoba znana wszem i wobec jako Ewcia zamieszkała pod adresem
<m...@m...pl>
w artykule <news:bbmv9b$gkn$1@nemesis.news.tpi.pl> napisała w ten
deseń:

> hahah:-)
> No, widzisz - zrozumiałam Cię zupełnie opacznie:-) Moja wina,
> przepraszam. Zakładałam, że chcesz publikować list prywatny, a to dla
> mnie niedopuszczalne. Jeśli jest to zwykła korespondencja firmowa,
> która z pewnością jest drukiem standardowym w tej firmie (nie zawiera
> danych poufnyhc itp.) to , jak najbardziej możesz zacytować fragment,
> najwyżej - żeby nikogo przypadkiem nie urazić - "wyiksuj" dane
> kontrahenta. miłego dnia;-))
> ewcia

Mam dziwne wrażenie, że początkujący wątek przedpiśca chce opublikowac
ten list po to, żeby ostrzec innych potencjalnych klientów przed
nieuczciwym sprzedawcą. I w takiej sytuacji "iksowanie" danych
nieuczciwego kontrahenta jest IMHO bezsensowne.

--
Pozdrawiam
Tatiana
PS. odpisując na priv usuń "_przecz ze spamem" z adresu

do góry

Xena wrote:
> Mam dziwne wrażenie, że początkujący wątek przedpiśca chce opublikowac
> ten list po to, żeby ostrzec innych potencjalnych klientów przed
> nieuczciwym sprzedawcą. I w takiej sytuacji "iksowanie" danych
> nieuczciwego kontrahenta jest IMHO bezsensowne.

strzal w dziesiatke Xeno. ale chyba sie dobrze skonczy wiec nie bedzie
cytowania listow :)

--
--------------------------------------------------
--- Michał "Solos" Raczko ---
--- GG 3115539 ---
--------------------------------------------------

do góry

> strzal w dziesiatke Xeno. ale chyba sie dobrze skonczy wiec nie bedzie
> cytowania listow :)
>
Bogu niech będą dzięki (jak ostatnio ku mojej dzikiej radości, powiedział
jeden z rządzących z komunistycznym rodowodem hihihi:-)
ewcia

do góry