Złożyłam oświadczenie o odrzuceniu spadku u notariusza.
Z tego co się dowiedziałam, notariusz powinien to wysłąć do sądu tam gdzie
mieszkał spadkodawca. ALe mi powiedział, że tego nei robi i żebym sama
wysłała.
W spadku są same długi, więc nei sądzę, żeby któryś ze spadkobierców chciał
iść do sądu żeby mieć stwierdzenie nabycia spadku, więc pewnie nie ma sprawy
do której można by to dosłać.
I teraz pytanie: co ja mam z tym oświadczeniem zrobić? Wysłąć do sądu tak po
prostu? Trzymać w szufladzie na wypadek, gdyby bank chciał ode mnie spłaty
kredytu po zmarłym?

Wielkie dzięki za podpowiedź.

Anka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/