-
11. Data: 2005-12-15 10:05:55
Temat: Re: co z waznością umowy sprzedaży - kupna nieruchomości
Od: Butterfly <a...@w...pl>
Dnia Thu, 15 Dec 2005 10:57:40 +0100, 666 napisał(a):
> Czy nie jest tak, że prokurent jest przeciez ustanowiony aktem notarialnym (i na
tej podstawie wpisany w sadzie do akt
> spółki)?
> Może rzecz w tym (u notariuszy, o których pisze Butterfly), iz traktuja taką umowe
jako przekraczająca zwykły zarząd i
> wymagającą pełnomocnictwa szczególnego - no ale to też nie za bardzo pasuje...
> JaC
Słuchaj 666
JMnie chodzi o przypadek kiedy prokura nie jest ustanowiona w formie aktu
(nie musi być wg ksh) musi być podpisana przez wszystkich członków lub musi
byc uchwała Zarządu na którym wszyscy członkowie są obecni. Ani jedno ani
drugie nie wymaga dla swej ważności aktu. Obseruje się jednak przypadki,
iż udziela sie prokury w formie aktu. Ale własnie co sie dzieje kiedy tak
nie jest a prokurent staje i podpisuje akt sprzedaży(nabycia) wespół z
innym czlonkiem zarządu.
-
12. Data: 2005-12-15 22:04:03
Temat: Re: co z waznością umowy sprzedaży - kupna nieruchomości
Od: " 666" <j...@i...pl>
Dla sprzedazy nieruchomosci bedacej częścią przedsiębiorstwa potrzebna jest osobna
uchwała - nie walnę z głowy czy
zarzadu, czy innych władz aż do np. zgromadzenia wspólników, bo może przekraczac to
zwykły zarząd.
Jesli w uchwale tak podjętej przed notariuszem nie zapisano do razu pełnomocnictwa
dla prokurenta, to musi być ono
udzielone osobno, notarialnie.
IMHO de facto nie bedzie już miało znaczenia wtedy, czy to akurat prokurent, czy
nie_prokurent otrzymuje to
upowaznienie...
JaC
> JMnie chodzi o przypadek kiedy prokura nie jest ustanowiona w formie aktu (nie musi
być wg ksh) musi być podpisana
przez wszystkich członków lub musi byc uchwała Zarządu na którym wszyscy członkowie
są obecni.
> Ani jedno ani drugie nie wymaga dla swej ważności aktu.
> Obseruje się jednak przypadki, iż udziela sie prokury w formie aktu.
> Ale własnie co sie dzieje kiedy tak nie jest a prokurent staje i podpisuje akt
sprzedaży(nabycia) wespół z innym
czlonkiem zarządu.