Sytuacja taka (u moich znajomych w rodzinie):
Ojciec mojej znajomej zaginął w 1993 roku. Po jakimś czasie uznano go za
zmarłego i odziedziczyła ona po nim w spadku wszystko. Jakiś miesiąc temu
ojciec się odnalazł. Co w takim wypadku dzieje się z odziedziczonymi
rzeczami (większość jest już sprzedana)? Ojcu znajomej bardzo zależy na
odzyskaniu mienia (dom, samochód i pieniądze - razem około 1,5 mln PLN),
jednak w związku z jego rzekomą śmiercią wszystko to jest już w posiadaniu
córki, która większości majątku już nie posiada (samochód i pieniądze),
pozostał tylko dom.