-
1. Data: 2005-02-27 20:26:08
Temat: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: "Leszek Gutkowski" <l...@n...pl>
jestem w posiadaniu dzialki przemyslowej na ktorej rosnie duzo drzewek,
No i dowiedzialem sie od drwala pracujacego dla mojego "sasiada
dzialkowicza" ze za wyciecie
krzewow i drzew rosnacych na tej dzialce musial wlasciciel slono zaplacic
:(((
Ale nie samemu drwalowi tylko ochronie srodowiska.
Przeciez teren jest jego wlasnoscia,a w dodatku w dokumentach nie jest to
las tylko teren pod przemysl!!??
pozdrawiam
Leszek Gutkowski
-
2. Data: 2005-02-27 20:48:05
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> Przeciez teren jest jego wlasnoscia,a w dodatku w dokumentach nie jest to
> las tylko teren pod przemysl!!??
Nie wierz drwalowi, tylko urzedowi gminy ... idz tam i sie zapytaj.
Tutaj raczej tez nikomu nie wierz ;-)
--
Krzysiek, Krakow
-
3. Data: 2005-02-27 20:50:54
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> Tutaj raczej tez nikomu nie wierz ;-)
czyli ma Ciebie nie sluchac i sciac drzewa? :>
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
4. Data: 2005-02-27 20:57:47
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: "Onzo" <b...@w...pl>
Użytkownik "Leszek Gutkowski" <l...@n...pl> napisał w
wiadomości news:cvtadt$30d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> jestem w posiadaniu dzialki przemyslowej na ktorej rosnie duzo drzewek,
> No i dowiedzialem sie od drwala pracujacego dla mojego "sasiada
> dzialkowicza" ze za wyciecie
> krzewow i drzew rosnacych na tej dzialce musial wlasciciel slono zaplacic
> :(((
> Ale nie samemu drwalowi tylko ochronie srodowiska.
> Przeciez teren jest jego wlasnoscia,a w dodatku w dokumentach nie jest to
> las tylko teren pod przemysl!!??
Z tego co pamiętam ustawa o ochronie środowiska zabrania wycinania
określonych drzew nawet na własnym terenie, chyba że przesadzisz i będzie
żyło jeszcze rok albo zapłacisz określoną kwotę w zależności od wieku drzewa
(dokłądnie obwodu na wysokości pierśnicy).
Tak więc jak sobie posadzisz dąb w ogródku to potem licz się z tym, że go
nie wytniesz;)
Pozdr
Onzo
-
5. Data: 2005-02-27 21:03:04
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Dnia 27/02/2005 21:57, Onzo wrote :
> Użytkownik "Leszek Gutkowski" <l...@n...pl> napisał w
> wiadomości news:cvtadt$30d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>jestem w posiadaniu dzialki przemyslowej na ktorej rosnie duzo drzewek,
>>No i dowiedzialem sie od drwala pracujacego dla mojego "sasiada
>>dzialkowicza" ze za wyciecie
>>krzewow i drzew rosnacych na tej dzialce musial wlasciciel slono zaplacic
>>:(((
>>Ale nie samemu drwalowi tylko ochronie srodowiska.
>>Przeciez teren jest jego wlasnoscia,a w dodatku w dokumentach nie jest to
>>las tylko teren pod przemysl!!??
>
>
> Z tego co pamiętam ustawa o ochronie środowiska zabrania wycinania
> określonych drzew nawet na własnym terenie, chyba że przesadzisz i będzie
> żyło jeszcze rok albo zapłacisz określoną kwotę w zależności od wieku drzewa
> (dokłądnie obwodu na wysokości pierśnicy).
>
> Tak więc jak sobie posadzisz dąb w ogródku to potem licz się z tym, że go
> nie wytniesz;)
>
Nie wspominając, że kary za wycinkę są drakońskie -- liczą się w
dziesiątkach tysiący złotych...
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
Sade about death penalty)
-
6. Data: 2005-02-27 21:11:12
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> czyli ma Ciebie nie sluchac i sciac drzewa? :>
Dokladnie tak .... a co nakazuje logika ? :>
--
Krzysiek, Krakow
-
7. Data: 2005-02-27 21:11:36
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> Tak więc jak sobie posadzisz dąb w ogródku to potem licz się z tym, że go
> nie wytniesz;)
Arjusiur? :)) Zauwazylem ze na ogrodkach dzialkowych, ludzie
czasem wycinaja ile wlezie i przesadzaja drzea co kilka lat.
Rowniez te owocowe. Tak wiec, czy reguluja to osobne przepisy,
czy moze pewne gatunki drzew sa wyjete spod przepisow?
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
8. Data: 2005-02-27 21:25:17
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: "Marcin A. Guzowski" <mvmagx@insaneUSUN_TO.pl>
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
> Dnia 27/02/2005 21:57, Onzo wrote :
>
>> Użytkownik "Leszek Gutkowski" <l...@n...pl> napisał w
>> wiadomości news:cvtadt$30d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>> jestem w posiadaniu dzialki przemyslowej na ktorej rosnie duzo drzewek,
>>> No i dowiedzialem sie od drwala pracujacego dla mojego "sasiada
>>> dzialkowicza" ze za wyciecie
>>> krzewow i drzew rosnacych na tej dzialce musial wlasciciel slono
>>> zaplacic
>>> :(((
>>> Ale nie samemu drwalowi tylko ochronie srodowiska.
>>> Przeciez teren jest jego wlasnoscia,a w dodatku w dokumentach nie
>>> jest to
>>> las tylko teren pod przemysl!!??
>>
>>
>>
>> Z tego co pamiętam ustawa o ochronie środowiska zabrania wycinania
>> określonych drzew nawet na własnym terenie, chyba że przesadzisz i będzie
>> żyło jeszcze rok albo zapłacisz określoną kwotę w zależności od wieku
>> drzewa
>> (dokłądnie obwodu na wysokości pierśnicy).
>>
>> Tak więc jak sobie posadzisz dąb w ogródku to potem licz się z tym, że go
>> nie wytniesz;)
>>
>
> Nie wspominając, że kary za wycinkę są drakońskie -- liczą się w
> dziesiątkach tysiący złotych...
To nie wycinac tylko wyrywac! Bo ustawa rzeczywiscie mowi o wycinaniu :)
--
Pozdrawiam,
Marcin A. Guzowski
mvmagx@insaneUSUN_TO.pl
-
9. Data: 2005-02-27 21:29:00
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Dnia 27/02/2005 22:11, rezist.com wrote :
>>Tak więc jak sobie posadzisz dąb w ogródku to potem licz się z tym, że go
>>nie wytniesz;)
>
>
> Arjusiur? :)) Zauwazylem ze na ogrodkach dzialkowych, ludzie
> czasem wycinaja ile wlezie i przesadzaja drzea co kilka lat.
> Rowniez te owocowe. Tak wiec, czy reguluja to osobne przepisy,
> czy moze pewne gatunki drzew sa wyjete spod przepisow?
>
Tak. Owocowe, młodsze niż 5 lat, lub posadzone na plantacjach są
wyłączone. Polecam lekturę art. 47e i następne Ustawy o Ochronie Przyrody.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
Sade about death penalty)
-
10. Data: 2005-02-27 21:36:57
Temat: Re: co z drzewami na mojej nieruchomosci??
Od: "Leszek Gutkowski" <l...@n...pl>
KrzysiekPP: ja mam wierzyc urzedowi gminy??, przeciez jak tylko tam wejde to
powiedza mi najzwyklejsza regulke,tzn. zloz Pan wniosek,a my wyliczymy kwote
jaka bedzie musial nam zaplacic za wyciecie,a mi chodzi o to zeby znalezc
kruczek i wywinac sie poniewaz nie na to kupowalem dzialke pod przemysl zeby
drugie tyle placic za usuniecie drzew,ktore i tak nie maja tam racji bytu!!!
Wg mnie jesli dzialka nie jest lasem czy parkiem itp to tylko i wylacznie
wlasciciel powinien decydowac o krzewach i drzewach na swej posesji.
Marcin A. Guzowski: a moze to wlasnie jest kruczek,ktorego szukam :))
rezist.com: to ze ludzie wycinaja sobie "po cichu" to juz inna sprawa,
a na stronie http://podszarotka.republika.pl/drzewa.html mozesz poszukac
sobie czy masz w ogrodku drzewko ktore mozesz wyciac bezkarnie ;))
pozdrawiam
Leszek Gutkowski