eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco można zrobić z agresywną babą ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-08-05 17:21:17
    Temat: co można zrobić z agresywną babą ?
    Od: "Marek" <m...@f...onet.pl>

    Mam koleżankę której mama jest powaznie chora na nerwy, musi leczyć sie
    psychiatrycznie. Pewna inność wynikająca z choroby przykuwa uwagę
    ciekawskich i złośliwych. To jest jedynie tło zdarzenia, o którym chcę
    napisać.

    Koleżanaka ma prace biurową, wiążącą sie z przyjmowaniem petentów. Kilka dni
    temu jedna z petentek (w obecności innych pracowników firmy) napadła ją
    słownie obciążając i koleżankę, i całą jej rodzine winą za stan zdrowia
    matki.Innymi słowy- publicznie,agresywnie i niezgodnie z faktami roztrząsała
    problemy, które są osobistymi problemami koleżanki i jej rodziny. Dziewczyna
    niewiele mogła zrobić, pozostało wysłuchać napaści. KIlka dni później
    wspomniana petentka powtórzyła scenkę na ulicy. Co można zrobić tej
    wstrętnej babie ? Czy koleżanka ma grzecznie wysłuchiwać "wykładów" ?
    Postawić się nie może, bo wyjdzie na to, że jest niegrzeczna i jeszcze
    babsztyl pójdzie do dyrektora złożyć skargę na dziewczynę....

    Marek



  • 2. Data: 2003-08-05 17:59:06
    Temat: Re: co można zrobić z agresywną babą ?
    Od: "marcus075" <c...@x...wp.pl>

    [ble-ble-ble]
    > Co można zrobić tej
    > wstrętnej babie ? Czy koleżanka ma grzecznie wysłuchiwać "wykładów" ?

    1) może nosić dyktafon, nagrać to i złożyć pozew w sprawie o publiczne
    znieważenie/obraze
    2) może nosić ze sobą kij bejsbolowy (baba sie nie poskarzy bo nie będzie
    mogła chodzi jak jej koleżanka wpipszy pożądnie!)
    3) Ty możesz chodzi z (ew. za) koleżanką i jak coś stanąć w jej obronie
    (chodź także z bejsbolem!)
    4) można na babe najechać (samochodem/ciężąrówką) za to żę kogoś publiczne
    obraża!


    --
    Pozrdawiam, marcus075
    www.g10.jaworzno.edu.pl/ja/index.html - strona o mnie i moim sprzęcie
    CIACH!-...@x...wp.pl


  • 3. Data: 2003-08-05 19:12:10
    Temat: Re: co można zrobić z agresywną babą ?
    Od: Wojciech Szweicer <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2003-08-05 19:21, Marek napisał(a):

    >Czy koleżanka ma grzecznie wysłuchiwać "wykładów" ?
    >Postawić się nie może, bo wyjdzie na to, że jest niegrzeczna i jeszcze
    >babsztyl pójdzie do dyrektora złożyć skargę na dziewczynę....
    >
    >
    Może niech po prostu ją traktuje jak powietrze?
    - Szwejk

    --
    www.wielkawojna.prv.pl

    1914-1918


  • 4. Data: 2003-08-05 20:28:02
    Temat: Re: co można zrobić z agresywną babą ?
    Od: "Marek" <m...@f...onet.pl>

    > Może niech po prostu ją traktuje jak powietrze?

    Rozwiązała problem najprościej jak można. Po dzisiejszym "występie" na ulicy
    poszła do niej do domu. Przeprowadziła zasadniczą rozmowę. Poskutokwało
    /babiszon ją przeprosił/

    Marek
    > - Szwejk
    >
    > --
    > www.wielkawojna.prv.pl
    >
    > 1914-1918
    >


  • 5. Data: 2003-08-05 20:32:35
    Temat: Re: co można zrobić z agresywną babą ?
    Od: "Marek" <m...@f...onet.pl>


    Użytkownik "marcus075" <c...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:bgp2fq$f2c$5@news.onet.pl...
    > [ble-ble-ble]
    > 1) może nosić dyktafon, nagrać to i złożyć pozew w sprawie o publiczne
    > znieważenie/obraze
    A jak to właściwie jest z tym nagrywaniem rozmów ? (legalność/skuteczność
    dowodowa)

    > 2) może nosić ze sobą kij bejsbolowy (baba sie nie poskarzy bo nie będzie
    > mogła chodzi jak jej koleżanka wpipszy pożądnie!)
    > 3) Ty możesz chodzi z (ew. za) koleżanką i jak coś stanąć w jej obronie
    > (chodź także z bejsbolem!)
    Odpada, bo jej mąż mógłby sobie za dużo pomyśleć i chodziłby z kijem za
    mną...

    > 4) można na babe najechać (samochodem/ciężąrówką) za to żę kogoś publiczne
    > obraża!
    Problem: trzeba potem malować samochód ;-)



  • 6. Data: 2003-08-06 09:26:23
    Temat: Re: co można zrobić z agresywną babą ?
    Od: "G.Ł." <g...@g...pl>

    Przeczytałem odpowiedzi, które dostałeś i muszę powiedzieć że "stoją obok
    tematu".
    WAŻNE:
    Pani, która zwymyślała Twoją koleżankę, swoim zachowaniem naruszyła jej
    dobra osobiste chronione przepisami kodeksu cywilnego (art. 23 i 24 kc) i na
    tej podstawie koleżanka może żądać odszkodowania. Jest to podstawa do
    wniesienia powództwa cywilnego z żądaniem: zaniechania naruszeń, publicznego
    przeproszenia Koleżanki, zamieszczenia ogłoszenia w prasie itd. -i o tym
    można powiadomić tę "panią".
    Po drugie zachowanie napastniczki, wydaje się stanowić naruszenie przepisów
    Kodeksu karnego (niestety nie mam przy sobie kodeksu ani lexa więc nie
    powiem, których numerów art.). Jest przepis który wyraźnie stwierdza, że kto
    pomawia inną osobę.... w sposób publiczny... podlega każe o ile pamiętam do
    2 lat pozbawienia wolności, karze ograniczenia wolności albo karze grzywny.
    Koleżanka nie powinna wogóle w to wchodzić tylko złożyć zawiadomienie o
    przestępstwie do prokuratury lub na policję. Chętnie w tym pomogę - ale nie
    mam przy sobie papierów, trzeba by się spotkać albo iść do innego prawnika.
    Generalnie: jeśli chodzi o rozwiązanie sprawy w sposób mniej formalny, to
    można wysłać pismo listem poleconym do napastniczki i powiedzieć jej, że:
    zachowanie takie a takie spełnia znamiona czynu zaboronionego takim a takim
    przepisem i podlega ściganiu na drodze karnej ...jest zagrożone kara
    pozbawienia wolności... w związku z jej zachowaniem, Wzywa ją (Twoja
    koleżanka) do zaniechania takiego działania, w przeciwnym razie będzie
    zmuszona do złożenia do prokuratora zawiadomienia o przestępstwie.
    z poważaniem,

    Grzegorz
    l...@p...onet..pl
    tel. 0504255333
    --

    Użytkownik "Marek" <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bgop69$ipk$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mam koleżankę której mama jest powaznie chora na nerwy, musi leczyć sie
    > psychiatrycznie. Pewna inność wynikająca z choroby przykuwa uwagę
    > ciekawskich i złośliwych. To jest jedynie tło zdarzenia, o którym chcę
    > napisać.
    >
    > Koleżanaka ma prace biurową, wiążącą sie z przyjmowaniem petentów. Kilka
    dni
    > temu jedna z petentek (w obecności innych pracowników firmy) napadła ją
    > słownie obciążając i koleżankę, i całą jej rodzine winą za stan zdrowia
    > matki.Innymi słowy- publicznie,agresywnie i niezgodnie z faktami
    roztrząsała
    > problemy, które są osobistymi problemami koleżanki i jej rodziny.
    Dziewczyna
    > niewiele mogła zrobić, pozostało wysłuchać napaści. KIlka dni później
    > wspomniana petentka powtórzyła scenkę na ulicy. Co można zrobić tej
    > wstrętnej babie ? Czy koleżanka ma grzecznie wysłuchiwać "wykładów" ?
    > Postawić się nie może, bo wyjdzie na to, że jest niegrzeczna i jeszcze
    > babsztyl pójdzie do dyrektora złożyć skargę na dziewczynę....
    >
    > Marek
    >
    >


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1