-
Data: 2007-10-19 22:43:25
Temat: ciąg dalszy
Od: "Zdenerwowany" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]No właśnie w tym sęk - nie ma żadnej umowy - jest jedynie formularz wykonania
zlecenia (już powiem - tu chodzi o tłumaczenie językowe). W formularzu znajduje
się tabelka z podanymi kwotami i nazwami plików oraz 7 punktów - warunków
współpracy:
- Umowna strona rozliczeniowa to 1800 znaków ze spacjami, strony rozliczane są z
dokładnością do 1/100 strony rozliczeniowej, tj. z dokładnością do 18 znaków.
- Specjalistyczna terminologia i słownictwo fachowe, którego klient życzy sobie
użyć w tłumaczeniu powinno być przekazane, lub wskazane źródło językowe przy
zlecaniu pracy.
- W przypadku zmiany lub odwołania zlecenia klient zobowiązany jest pokryć
koszty działań już przeprowadzonych przez Biuro.
- Uzasadnione reklamacje, jeżeli zostaną zgłoszone i udokumentowane w terminie 1
tygodnia od wykonania usługi będą usuwane nieodpłatnie przez Biuro.
- Rejestracja zlecenia przez Biuro następuje po otrzymaniu tekstu do tłumaczenia
oraz wypełnionego i podpisanego formularza zlecenia. Biuro zastrzega sobie prawo
do odmowy przyjęcia zlecenia.
- W przypadku wysyłki tłumaczenia do Zleceniodawcy pocztą tradycyjną, do kwoty
zamówienia należy doliczyć 4,50 zł na list polecony priorytetowy. Nie ponosimy
odpowiedzialności za opóźnienia wynikłe nie z winy Biura. Decydująca jest data
na stemplu pocztowym.
Zleceniodawca usunął dodatkowo następującą informację z formularza:
- Ceny podane w tabeli są cenami netto, do których należy doliczyć 22% podatku VAT.
Poza formularzem o nazwie "Zlecenie tłumaczenia pisemnego" nie ma nic - w samym
formularzu nie ma typowych dla umów zapisów i paragrafów, tym bardziej kar
umownych. Jedynym warunkiem jest termin oddania tłumaczenia - ale w tym wypadku
w moim przekonaniu zadziałał jeden z punktów zlecenia odnoszący się do siły
wyższej. Poza formularzem chciałem podpisać umowę współpracy - ale samo
wydawnictwo z dziwnego powodu takowej nie chciało. Nie ma żadnej mowy o
przekazaniu praw autorskich.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 19.10.07 22:53 HaNkA ReDhUnTeR
Najnowsze wątki z tej grupy
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- Natalia z Andrychowa
- Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- Komendant odszedl z hukiem
- Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 19 migrantów
- Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- Renta
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-16 Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- 2025-01-15 CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- 2025-01-14 Komendant odszedl z hukiem
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 2025-01-11 19 migrantów
- 2025-01-11 Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- 2025-01-11 Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- 2025-01-11 Renta