-
11. Data: 2010-10-04 13:22:48
Temat: Re: chwila zgonu - ekstremalnie ;)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.10.2010 13:29, GB pisze:
> Zakłądasz że nie są zmarłymi i po to ich hibernujesz. Problem pojawi się
> gdy będą chcieli ich rozmrozić.
W USA właśnie jest odwrotnie - władzuchna pozwala zamrozić dopiero po
oficjalnym stwierdzeniu zgonu.
-
12. Data: 2010-10-04 13:46:52
Temat: Re: chwila zgonu - ekstremalnie ;)
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> naskrobał/a w
news:4ca9d44d$1@news.home.net.pl:
> W dniu 04.10.2010 14:57, Goomich pisze:
>
>> Nie ma problemu. Człowiek skąłda się iluśtam procent z wody. Nie mamy
>> jeszcze technologii, która zapobiegłaby jej zamarznięciu. Woda po
>> zamrożeniu zwiększa swoją objętość i zmienia się w sliczne ostre
>> kryształy. Razem robii to mielone z komórek ciała.
>
> Coś dzwonią, ale nie do końca w tym kościele ;)
>
> http://en.wikipedia.org/wiki/Cryonics#Preservation_i
njury
>
> (zwłaszcza drugie zdanie - przy odpowiednim zamrażaniu zjawisko, które
> opisujesz, nie zachodzi)
>
>
O'rly?
Trzecie zdanie:
However, damage from freezing can still be serious;
Ostatnie w akapicie: This can reduce damage greatly,[14] but freezing of
whole people still causes injuries that are not reversible with present
technology.
Trzeci akapit:
vitrification in cryonics is not reversible with current technology. When
successful it can prevent freezing injury in some body parts, but at the
price of toxicity caused by cryoprotectant chemicals.
Zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Za to następny dział opisuje nieco zagadniej prawnych (przynajmniej w
świetle amerykanskiego prawa).
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community
-
13. Data: 2010-10-04 15:04:42
Temat: Re: chwila zgonu - ekstremalnie ;)
Od: Morris Starling <m...@g...com>
On Oct 4, 2:07 pm, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> Goomich pisze:
>
> > Nie ma problemu. Człowiek skąłda się iluśtam procent z wody. Nie mamy
> > jeszcze technologii, która zapobiegłaby jej zamarznięciu. Woda po
> > zamrożeniu zwiększa swoją objętość i zmienia się w sliczne ostre
> > kryształy. Razem robii to mielone z komórek ciała.
>
> Ale z tego co mi się obiło o uszy, to nie koniecznie trzeba zamrozić na
> sopelek. wystarczy - schłodzić - do jakieś temperatury nieco powyżej
> zera. Już podobno trwają eksperymenty.
>
> --
> @2010 Johnson
> Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
Dopiero co wyczytalem o nowym sposobie przeprowadzania pewnych
operacji - otwieraja pacjenta, schladzaja mu serce, ponizej jakiejs
temperatury serce przestaje bic. Chirurg przeprowadza operacje, serce
jest ogrzewane - i czlowiek wstaje z martwych! Nie, to nie sa bajki.
-
14. Data: 2010-10-04 18:42:46
Temat: Re: chwila zgonu - ekstremalnie ;)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.10.2010 15:46, Goomich pisze:
> O'rly?
Serio serio.
> Trzecie zdanie:
> However, damage from freezing can still be serious;
Tak, ale z innych powodów, niż te twoje ostre kryształki.
-
15. Data: 2010-10-05 06:34:45
Temat: Re: chwila zgonu - ekstremalnie ;)
Od: cyklista <c...@k...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> W dniu 04.10.2010 15:46, Goomich pisze:
>
>> O'rly?
>
> Serio serio.
>
>> Trzecie zdanie:
>> However, damage from freezing can still be serious;
>
> Tak, ale z innych powodów, niż te twoje ostre kryształki.
Tak naprawdę to przecież nie chodzi nam o zachowanie ciała, bo
wychodzują nowe jak już będą mogli i potrafili odmrażać. Trzeba zachować
mózg a w zasadzie pamięć czyli strukturę połączeń komórek nerwowych,
więc ja sądzę że prędzej będziemy potrafili zapisać tą strukturę w
pamięciach fizycznych (a może i sztucznych biologicznych) niż zamrażać i
odmrażać całe ciała. Pojawią się wtedy problemy prawne, czy człowiekiem
jest taki zapis, czy też dopiero ożywiona kopia, czy może to będzie to
niewolnik bez praw obywatelskich i ludzkich. Doczekamy potem rewolucji i
zniesienia niewolnictwa ożywieńców i historia dalej potoczy się swoim
kolistym ruchem a tylko sceneria będzie się zmieniać.
-
16. Data: 2010-10-06 06:57:35
Temat: Re: chwila zgonu - ekstremalnie ;)
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Morris Starling" <m...@g...com>
Dopiero co wyczytalem o nowym sposobie przeprowadzania pewnych
operacji - otwieraja pacjenta, schladzaja mu serce, ponizej jakiejs
temperatury serce przestaje bic. Chirurg przeprowadza operacje, serce
jest ogrzewane - i czlowiek wstaje z martwych!
--
No ale ... do jak bardzo niskiej ?
-
17. Data: 2010-10-06 07:35:55
Temat: Re: chwila zgonu - ekstremalnie ;)
Od: cyklista <c...@k...pl>
Użytkownik niusy.pl napisał:
>
> Użytkownik "Morris Starling" <m...@g...com>
>
> Dopiero co wyczytalem o nowym sposobie przeprowadzania pewnych
> operacji - otwieraja pacjenta, schladzaja mu serce, ponizej jakiejs
> temperatury serce przestaje bic. Chirurg przeprowadza operacje, serce
> jest ogrzewane - i czlowiek wstaje z martwych!
Nie wstaje z martwych bo mózg mu nie przestał działać.
> --
> No ale ... do jak bardzo niskiej ?
Do kilku stopni żeby zapobiec niedotlenieniu mięśnia sercowego w czasie
operacji, cała reszta ciała jest podłączona do sztucznego płuco-serca
więc nie ma tego problemu.