-
1. Data: 2009-06-15 19:08:07
Temat: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: Dominik <"dominikz1983[usun_to]"@interia.pl>
Witam serdecznie
KUpuje w najbliższym czasie mieszkanie na rynku pierwotnym gdzie
inwestorem jest spółdzielnia mieszkaniowa. Znalazlem informacje w
internecie że mieszkania oddawane po 1.01.2009 r. muszą posiadać
certyfikat energetyczny - nie wiem czy to jest prawda. Mieszkanie które
ja kupuje jest w stanie deweloperskim.
Czy spółdzielnia w momencie podpisywania umowy czy może w innym terminie
musi czy nie musi przedstawić mi certyfikat energetyczny ?? budynek nie
ma jeszcze zgody na użytkowanie
z góry dziękuje za informacje
-
2. Data: 2009-06-15 19:41:06
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: games <g...@g...home.pl>
Dominik pisze:
> Witam serdecznie
> KUpuje w najbliższym czasie mieszkanie na rynku pierwotnym gdzie
> inwestorem jest spółdzielnia mieszkaniowa. Znalazlem informacje w
> internecie że mieszkania oddawane po 1.01.2009 r. muszą posiadać
> certyfikat energetyczny - nie wiem czy to jest prawda. Mieszkanie które
> ja kupuje jest w stanie deweloperskim.
>
> Czy spółdzielnia w momencie podpisywania umowy czy może w innym terminie
> musi czy nie musi przedstawić mi certyfikat energetyczny ?? budynek nie
> ma jeszcze zgody na użytkowanie
>
> z góry dziękuje za informacje
Ten certyfikat jest funta klakow wart a ty jestes zwyklym frajerem ktory
wierzy w takie pierdy .
-
3. Data: 2009-06-16 09:20:45
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Ten certyfikat jest funta klakow wart a ty jestes zwyklym frajerem ktory
> wierzy w takie pierdy .
I niezgodny z konstytucją. Żaden urzędas mi nie będzie ustałał, czy ja mogę
sprzedać swoje mieszkanie bez rzeczonego certyfikatu. To jest sprawa między
sprzedającym i kupującym. Urzędasowi niczego do tego.
Inż.prawa
-
4. Data: 2009-06-16 09:22:39
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: spp <s...@o...pl>
*piotr'ek* pisze:
>> Ten certyfikat jest funta klakow wart a ty jestes zwyklym frajerem
>> ktory wierzy w takie pierdy .
>
> I niezgodny z konstytucją.
? Możesz się czymś podeprzeć?
> Żaden urzędas mi nie będzie ustałał, czy ja
> mogę sprzedać swoje mieszkanie bez rzeczonego certyfikatu. To jest
> sprawa między sprzedającym i kupującym. Urzędasowi niczego do tego.
Mylisz się.
> Inż.prawa
Raczej najwyżej technik.
--
spp
-
5. Data: 2009-06-16 09:50:18
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>
> Ten certyfikat jest funta klakow wart a ty jestes zwyklym frajerem ktory
> wierzy w takie pierdy .
Zgadza się, rozporządzenie ma tyle błędów że według niego nie da się
policzyć energochłonności budynku, zresztą liczy się tylko nikomu nie
potrzebne EP budynku, ale to nie zmiena faktu że przepisy wymagają aby nowo
oddawany budynek posiadał takie świadectwo. Istotne jest to że nie dostanie
się prawa użytkowania bez swiadectwa energetycznego. Ot takie polskie
piekiełko :)
Grzesiex
-
6. Data: 2009-06-16 11:58:02
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: wombi <w...@u...to.onet.eu>
*piotr'ek* pisze:
> I niezgodny z konstytucją. Żaden urzędas mi nie będzie ustałał, czy ja
> mogę sprzedać swoje mieszkanie bez rzeczonego certyfikatu. To jest
> sprawa między sprzedającym i kupującym. Urzędasowi niczego do tego.
Jeszcze tylko przekonaj notariusza do swojej koncepcji.
-
7. Data: 2009-06-16 12:25:43
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> ? Możesz się czymś podeprzeć?
Moja własność = moja sprawa... no chyba, że cofamy się do czasów
nacjonalizacji zaraz po II wojnie,
> Mylisz się.
Mylisz się
> Raczej najwyżej technik.
W promocji kupiłem pakiet. Dr n.medycznych był płatny, a inż.prawa gratis
dorzucali.
Inż.prawa
-
8. Data: 2009-06-16 12:27:16
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Jeszcze tylko przekonaj notariusza do swojej koncepcji.
A jakie jest zadanie notariusza podczas zawierania transakcji
sprzedaży/kupna mieszkania. Nie jemu oceniać, czy ściany mają odpowiedni
kolor, balkony płytki na posadzce, a instalacja wentylacyjna działa
sprawnie.
Inż.prawa
-
9. Data: 2009-06-16 21:55:14
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: "MichalS " <m...@N...gazeta.pl>
*piotr'ek* <p...@g...pl> napisał(a):
> A jakie jest zadanie notariusza podczas zawierania transakcji
> sprzedaży/kupna mieszkania. Nie jemu oceniać, czy ściany mają odpowiedni
> kolor, balkony płytki na posadzce, a instalacja wentylacyjna działa
> sprawnie.
Panie inz, mogl sie Pan nie odzywac i dalej uchodzic za madrego. No ale
teraz juz za pozno :(
W skrocie:
-notariusz nie ocenia certyfikatu energetycznego;
-do sporzadzenia certyfikatu nie bierze sie pod uwage
ani kolorow scian, ani plytek na posadce balkonow;
-osoba sporzadzajaca certyfikat nie ocenia, czy wentylacja dziala sprawnie,
czy nie. Po pierwsze - nie ma takiej mozliwosci, po drugie - nie ma takiej
potrzeby;
-notariusz ma stwierdzic jedynie, ze osobie kupujacej zostal okazany
certyfikat energetyczny lokalu lub budynku.
Pozdrawiam, MichalS.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2009-06-17 05:43:33
Temat: Re: certyfikat energetyczny w nowo oddawanym bloku przez spółdzielnie
Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>
> -notariusz ma stwierdzic jedynie, ze osobie kupujacej zostal okazany
> certyfikat energetyczny lokalu lub budynku.
A na jakiej podstawie? Czy jest już jakiś akt prawny który do tego
zobowiązuje notariuszy?
Grzesiex