Witam,

Znalazłem takie stawki w sieci:
http://www.gazetaprawna.pl/numery/1806/p2big.gif

Czy one są miarodajne?
Można gdzieś znaleźć orientacyjne kwoty, jakie biorą adwokaci?

MK

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mariusz Kolanko napisał(a):
> Witam,
>
> Znalazłem takie stawki w sieci:
> http://www.gazetaprawna.pl/numery/1806/p2big.gif
>
> Czy one są miarodajne?
> Można gdzieś znaleźć orientacyjne kwoty, jakie biorą adwokaci?
>
> MK
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Może po prostu zadzwonić do kilku kancelarii i sprawdzić czy są one
faktycznie miarodajne. Według mnie, gazeta prawna podaje (może lekko
zaniżone) prawdziwe dane.
Pozdro.

Ps. Pamiętaj zawsze są odstępstwa od średniej w dół lub w górę.

do góry

Użytkownik "Mariusz Kolanko" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:eias44$9ns$1@inews.gazeta.pl...
> Czy one są miarodajne?
> Można gdzieś znaleźć orientacyjne kwoty, jakie biorą adwokaci?

Sa w miare adekwatne do rzeczywistosci. Jedyne zastrzezenie jakie moge miec
to kolumna spraw cywilnych o odszkodowanie - zazwyczaj zalezy to od kwoty
dochodzonej w pozwie - wiec nie wiem na jakiej podstawie autorzy podaja tu
jakakolwiek kwote.

Orientacyjne kwoty wynagrodzenia adwokackiego mozna znalezc w Rozporzadzeniu
MS z dnia 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Wielu adwokatow, ze wzgledu na ogromna konkurencje na rynku jedzie wedlug
stawek "urzedowych" takze w sprawach z wyboru.
--------------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

do góry

A ja dodam swoje pytanie: czy stawki zależą od tego, czy sprawa jest
wygrana, czy przegrana? Inaczej: czy stawka może mieć charakter motywacyjny.
Np. 2 x nominalna za wygraną, 50% nominalnej za przegraną.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

>A ja dodam swoje pytanie: czy stawki zależą od tego, czy sprawa jest
> wygrana, czy przegrana? Inaczej: czy stawka może mieć charakter
> motywacyjny.
> Np. 2 x nominalna za wygraną, 50% nominalnej za przegraną.

Zasadniczo sprawa tak nie wygląda. Podstawę chcą zawsze, a jak się umówisz,
że jak wygrana to x2 to jest to możliwe. Należy pamiętać, że adwkat może
żądać także np. dodatkowe koszty za dojazd do sądu na rozprawę, jeżeli
sprawa toczy się w sądzie poza jego miejscem siedziby.

Jak zależy ci na dobrej cenie przy jednoczesnym dobrym poziomie usług, a nie
musisz adwokata ciągnąć do sądu, sprobuj skorzystać z jednej z kancelarii
internetowych. Osobiście proponuję www.serwisprawa.pl

Pozdrawiam
Igor

do góry

Użytkownik "Igor" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eib6rt$gq2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jak zależy ci na dobrej cenie przy jednoczesnym dobrym poziomie usług, a
> nie musisz adwokata ciągnąć do sądu, sprobuj skorzystać z jednej z
> kancelarii internetowych. Osobiście proponuję www.serwisprawa.pl
>
> Pozdrawiam
> Igor

Poprowadzenie kompleksowo całej sprawy przez internet na odległość? Jak Ty
to sobie wyobrażasz?
Doświadczenie pokazuje, że nawet najlepsze przygotowanie klienta przed
rozprawą, wytłumaczenie mu co i jak i tak na nic się nie zda, kiedy na sali
rozpraw dojdzie stres, nerwowa atmosfera i doświadczony pełnomocnik z
drugiej strony.
Czyli tak naprawdę działanie internetowych kancelarii sprowadza się do
udzielenia porady prawnej i ewentualnie pism procesowych - co w przypadku
braku osobistego przeczytania akt czy dokumentów jest również wątpliwe i
ryzykowne.
----------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

do góry

Użytkownik "Mariusz Kolanko" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:eias44$9ns$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Znalazłem takie stawki w sieci:
> http://www.gazetaprawna.pl/numery/1806/p2big.gif
>
> Czy one są miarodajne?
> Można gdzieś znaleźć orientacyjne kwoty, jakie biorą adwokaci?
>
A jak widzicie problem rozliczania się z adwokatem dopiero po zakończeniu
sprawy?
Z jednej strony wielu klientów, zrażonych nieuczciwością na rynku chciałoby
takiego sposobu rozliczania, ale z drugiej strony Kancelarie nie chcą/nie
mają czasu, aby bawić się później za nieuczciwym klientem, po którym po
zakończeniu rozprawy ślad zaginął.
Płacenie "po" ma też aspekt skarbowy - w momencie przyjęcia sprawy do
prowadzenia (pełnomocnictwo + karta ewidencyjna lub umowa zlecenia) powstaje
przecież obowiązek wystawienia faktury i odprowadzenia cholernego VATu?
-------------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

do góry

> Podstawę chcą zawsze, a jak się umówisz, że jak wygrana to x2 to jest to
możliwe

O nie! Ja mówiłem o dżentelmeńskiej, uczciwej umowie. Czyli rozumiem, że
gość może sobie przyjść na rozprawę, nie odezwać się ani słowem i za taki
bubel skasować pieniążki? Toż przecież już lepiej bronić się samemu!

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry