Spójrzmy na mapę administracyjną powiatu włocławskiego
http://www.uwoj.bydgoszcz.pl/img/mapy/wloclawek.gif
a szczególnie na tę małą kropkę na północy 'Lisek'
http://www.powiat.wloclawski.pl/fotka.php?id=101
to enklawa!! gminy Fabianki
http://www.bip.fabianki.lo.pl
"(sołectwo Lisek jest oddzielną enklawą, położoną ok. 2 km w linii
prostej od granicy całej gminy i otoczone jest sołectwami gmin Lipno i
Bobrowniki)"
kto to wymyslił, jak to w ogóle może funkcjonować??
Nie uważacie tego za bzdurę?

do góry

mieszkaniec [###...@p...pl.###] napisał:


Ale takich rzeczy w kraju jest więcej. Proponuję zapoznanie się z
obszarem gminy Chełmiec w województwie małopolskim, gdzie gmina jest w
trzech kawałkach. Terytorialnych. Stało się tak, bowiem pobliski Nowy
Sącz pochłaniał okoliczne miejscowości kosztem Chełmca w związku z
poprzednią reformą (49 województw). No i Chełmiec obejmuje teren wokół
Nowego Sącza, z jego wyłączeniem. Myślę, że i w tamtym wypadku pewnie
jest to związane z jakimiś historycznymi zaszłościami.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:e11avq$ccp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mieszkaniec [###...@p...pl.###] napisał:
>
>
> Ale takich rzeczy w kraju jest więcej. Proponuję zapoznanie się z
> obszarem gminy Chełmiec w województwie małopolskim, gdzie gmina jest w
> trzech kawałkach. Terytorialnych. Stało się tak, bowiem pobliski Nowy
> Sącz pochłaniał okoliczne miejscowości kosztem Chełmca w związku z
> poprzednią reformą (49 województw). No i Chełmiec obejmuje teren wokół
> Nowego Sącza, z jego wyłączeniem. Myślę, że i w tamtym wypadku pewnie
> jest to związane z jakimiś historycznymi zaszłościami.

Faktycznie miejscowość Kunów "sterczy"
http://www.chelmiec.sacz.pl/?id=527&location=f&msg=1
tak samo jak w poprzednim przykładzie. Nie wiem dlaczego nie została
wchłonięta przez Sącz.

do góry

mieszkaniec [###...@p...pl.###] napisał:

> Faktycznie miejscowość Kunów "sterczy"
> http://www.chelmiec.sacz.pl/?id=527&location=f&msg=1
> tak samo jak w poprzednim przykładzie. Nie wiem dlaczego nie została
> wchłonięta przez Sącz.

Na mapce nie widać wszystkiego. Zajrzyj do atlasu samochodowego. Nie
ma możliwości przykładowo przejechania z Chełmca do Wielopola inaczej,
niż przez Nowy Sącz, bo po granicy północno wschodniej miejscowości
Rdziostów i Marcinkowice płynie Dunajec i jedyny most w tej okolicy
jest właśnie w Nowym Sączu. Zresztą w ogóle to są góry i układ
komunikacyjny jest taki, że drogi niejako splotem wychodzą z Nowego
Sącza. Tak więc z Wielogłów do Naściszowej przykładowo też się jeździ
przez Sącz, tak samo jak z Naściszowej do Piątkowej. Ale tam
przynajmniej jakby się ktoś uparł, to może przejechać polnymi drogami.
reasumując, to biorąc pod uwagę uwarunkowania drogowe gmina Chełmiec
składa się z 5 kawałków, do których dojeżdża się z Nowego Sącza.

Taka, a nie inna sytuacja jest wynikiem reformy z 1975 roku bodajże
(49 województw). Zgodnie z tą reformą na miasta wojewódzkie wyznaczano
miejscowości o bodajże większej, niż 50 tyś. mieszkańców. Sącz tyle
nie miał, ale żadne inne miasto regionu tyle nie miało (w grę
wchodziła Limanowa i Nowy Targ). No to podłączano okoliczne wsie.
Skutki można obserwować do dziś. Wjeżdżając od strony Piątkowej do
Nowego Sącza (kierunek Grybów) napotyka się granicę miasta tak na oko
z 4-5 kilometrów przed zabudową. Dopiero teraz po 30 latach tam
zaczynają wzdłuż drogi powstawać domy, a i to na pierwszym kilometrze
jest słownie 1, a na kolejnym może kolejnych 10. Podobnie sytuacja
wygląda od strony Kunowa, gdzie do zabudowań tak na oko jest 2-3
kilometry przez zagajnik. Na tej mapce tego nie ma. Od strony innej
sąsiedniej gminy - Nawojowej (od strony południowej) - dołączono
również tzw. Małą Porębę, na terenie której do dziś zabudowa jest
luźniejsza, niż w niejednej wsi. Taka ciekawostka.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:e13j0m$ero$1@inews.gazeta.pl...
> Taka, a nie inna sytuacja jest wynikiem reformy z 1975 roku bodajże
> (49 województw). Zgodnie z tą reformą na miasta wojewódzkie wyznaczano
> miejscowości o bodajże większej, niż 50 tyś. mieszkańców.

Rzeczywiście ciekawe, ale jak już wchłaniano, to można było zrobić tak,
żeby cała gmina stała się dzielnicą miasta, a nie dziwnie szatkować, tak
jak to opisałeś.
Z ciekawostek, to nie zawsze największe miasto w regionie było stolicą
województwa z podziału 1975, Stalowa Wola była większa od Tarnobrzegu

do góry

mieszkaniec [###...@p...pl.###] napisał:

> Rzeczywiście ciekawe, ale jak już wchłaniano, to można było zrobić
tak,
> żeby cała gmina stała się dzielnicą miasta, a nie dziwnie szatkować,
tak
> jak to opisałeś.

Nie dało. To są góry Kolego! Specyfka terenu.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> mieszkaniec [###...@p...pl.###] napisał:
>
>> Rzeczywiście ciekawe, ale jak już wchłaniano, to można było zrobić
> tak,
>> żeby cała gmina stała się dzielnicą miasta, a nie dziwnie szatkować,
> tak
>> jak to opisałeś.
>
> Nie dało. To są góry Kolego! Specyfka terenu.
>

No ale co mają góry do przynależności terenu do tej czy innej gminy?

p. m.

do góry

mvoicem [###m...@g...com.###] napisał:

> No ale co mają góry do przynależności terenu do tej czy innej gminy?


Na nizinach przeważnie jest tak, że każda miejscowość jest połączona z
każdą sąsiednią lepszą lub gorszą drogą. Mamy układ przykładowo taki
(literki, to miejscowości):

A---------B
/ \ / \
/ \ / \
/ \ / \
/ \ / \
C---------D--------E
\ / \ /
\ / \ /
\ / \ /
\ / \ /
F---------G

Zakładając, że w C i E mamy siedziby gmin miejscowości pozostałe bez
problemu w zasadzie mogą należeć do którejkolwiek z tych gmin. Niby A
ma bliżej do C, ale jak komuś przypasuje E, to w sumie wielkiego
protestu z tego nie będzie.

W górach sprawa się komplikuje, bo drogi bywają prowadzone zgodnie z
konfiguracją terenu. Mamy przykładowo coś takiego:

A---------B
/
/
/
/
C---------D--------E
\ /
\ /
\ /
\ /
F---------G

No i teraz Przynależność D, F i G jest z grubsza obojętna, ale próba
przyporządkowania B do w sumie bliższej przecież gminy E spowoduje
protesty, bo mieszkańcy musieli by jeździć tam trasą B - A - C - D - E
a to dwa razy dalej.

I byś mi nie mówił, że teoretyzuję, to pierwszy z brzegu przykład jaki
mi przychodzi do głowy: z miejscowości Podbukowiec gm. Piwniczna do
Piwnicznej jest około 4-5 km. Do Szczawnicy, która jest również gminą
jest również gdzieś 3-4 kilometrów i możesz to rowerem przejechać w
kilkanaście minut, no może kilkadziesiąt, bo kawałek do Jaworek
jedziesz ścieżkami. Ale samochodem do Szczawnicy jest około 90 km, bo
musisz jechać przez Stary Sącz. Z tego też powodu Podbukowiec należy
do gminy Piwniczna, choć teoretycznie jest bliżej Szczawnicy. Spróbuj
go przyporządkować do Szczawnicy, a górale powykopują z ogródków
ciupagi :-)

Teraz rozumiesz co mają do tego góry?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:e149j8$k33$1@nemesis.news.tpi.pl...

Ciekawe rysunki, ale chcesz mi powiedzieć, że z tego Kunowa jest bliżej
górami do Chełmca, niż do Sącza, który przecież go całego otacza?!

do góry

mieszkaniec [###...@p...pl.###] napisał:
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:e149j8$k33$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ciekawe rysunki, ale chcesz mi powiedzieć, że z tego Kunowa jest
bliżej
> górami do Chełmca, niż do Sącza, który przecież go całego otacza?!

Nie. Nawet drogi tak nie ma i muszą przez centrum Nowego Sącza
jeździć. Kunów jest akurat skutkiem wyłączenia z Gm. Chełmiec i
przyłączenia do Nowego Sącza południowej części miejscowości Piątkowa.

Natomiast rysunki były ogólnie poglądowe i odnosiły się do skutków
terenu górzystego na przyporządkowanie miejscowości do Gmin. Jeśli
chodzi o Kunów, to najrozsądniej akurat było by go przyłączyć do Gminy
Kamionka Wielka, która to miejscowość gminna z tą miejscowością
graniczy.

do góry