-
1. Data: 2017-04-04 05:22:54
Temat: budowa garazu - problem
Od: Aniuska <f...@f...pl>
witam
umawialalm sie z ekipa na budowe garazu, zaczeli budowac, bo kazdym
etapie chcieli pieniadze wiec dawalam, teraz zostalo jeszcze pare rzeczy
do wykonczenia(ok 40%), ale chca zrezygnowac, jak ich zmusic do
skonczenia roboty? wzieli duzo pieniedzy. dogadywalismy sie mailowo i
ustnie, telefonicznie itp sa swiadkowie ponadto mieli wybudowac w 3-4
tygodnie, ciagnie sie juz 4 tydzien
-
2. Data: 2017-04-04 12:12:50
Temat: Re: budowa garazu - problem
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04-04-17 o 05:22, Aniuska pisze:
> witam
> umawialalm sie z ekipa na budowe garazu, zaczeli budowac, bo kazdym
> etapie chcieli pieniadze wiec dawalam, teraz zostalo jeszcze pare rzeczy
> do wykonczenia(ok 40%), ale chca zrezygnowac, jak ich zmusic do
> skonczenia roboty? wzieli duzo pieniedzy. dogadywalismy sie mailowo i
> ustnie, telefonicznie itp sa swiadkowie ponadto mieli wybudowac w 3-4
> tygodnie, ciagnie sie juz 4 tydzien
Niewolnictwo niestety skończyło się. Z batem ich nie zagonisz. Po prostu
resztę musi ktoś inny zrobić. Możesz próbować ich straszyć
zawiadomieniem o oszustwie, jeśli wzięli więcej pieniędzy, niż
zaawansowanie robót, ale przy świadomości, że to cieniutkie, choć
możliwe do.
Z cywilnego punktu widzenia powinnaś ich wezwać do skończenia
wyznaczając nowy termin i pouczyć, że w razie odmowy zlecisz na ich
koszt innej firmie. W praktyce później ty płacisz tej innej firmie i
możesz dochodzić od niesolidnego wykonawcy należności przed sądem
cywilnym. Zaletą tej metody jest to, że skoro ci wykonawcy tak
zagrywają, to solidną firmą na pewno nie są i mogą coś przy tej budowie
po prostu sp....lić, celowo albo z głupoty.