-
11. Data: 2009-02-23 16:05:12
Temat: Re: brak zerowania gniazdek elektrycznych - co może grozić ze strony spółdzielni mieszkaniowej
Od: kuba <j...@g...com>
Pytanie jeszcze jest następujące. Co na temat instalacji elektrycznej
mówi status spółdzielni? W mojej spółdzielni jest tak, że zerowanie
jest po stronie spółdzielni.
-
12. Data: 2009-02-23 21:58:36
Temat: Re: brak zerowania gniazdek elektrycznych - co może grozić ze strony spółdzielni mieszkaniowej
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:1qjqozbn7kvjl$.1o0ikpyvu8tg.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 22 Feb 2009 22:41:23 -0000, Przemek Lipski napisał(a):
>>
>> Dobre sobie:)))) Jeżeli pomiarowcy dokonując pomiarów stwierdzili brak
>> skutecznego zerowania powinni, to naprawić, bo za to biorą kasę.
>
> Po czym to wnosisz kolego?
> Znasz szczegóły umowy/zlecenia na te prace kontrolno-pomiarowe?
Takie są zasady porządnego wykonania pracy.
>> Tak było przynajmniej w moim rejonie,
>
> U was tez biją murzynów?
> NMSP
Nie, cyklistów.
>> gdy pracowałem w Zakładzie Energetycznym.
>
> Pracowałeś czy byłeś zatrudniony?
Co za różnica? Miałem umowę o pracę, wykonywałem co do mnie należało i za to
mi płacili.
>> Akurat z tym tematem miałem styczność i wiem, że jak ktoś załapał
>> zlecenie
>> od spóldzielni, wspólnoty, firmy i inne, to taka była procedura.
>
> Pierdolisz jak mały kazio po dupnym piwie.
Nie kolego, piszę jak jest w moim regionie.
>> Pomiar, w przypadku usterki naprawa i ponowny pomiar...
>
> Mnie by takie zlecenie pasowało :)
> Ufff - ile bym usterek i POWTÓRNYCH pomiarów naskrobał :))
> Byłoby to doskonałe pole do wyprowadzenia kasy z tej spółdzielni!!
Mylisz się, ponowny pomiar, to nie kolejna kasa. Po usunięciu pomiaru
sparwdzasz, czy skuteczność zerowania jest prawidłowa i nikt za to dodatkowo
nie płacił.
>> Nie zostawiał nikt uszkodzonego gniazdka pod napieciem na 7 dni,
>> to z lekka niebezpieczne.
>
> :)
Skoro uwazasz, że brak uszkodzony przewód ochronny jest bezpieczny, to twoja
sprawa...
Pozdro Przemek
-
13. Data: 2009-02-24 09:39:28
Temat: Re: brak zerowania gniazdek elektrycznych - co może grozić ze strony spółdzielni mieszkaniowej
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Mon, 23 Feb 2009 21:58:36 -0000, Przemek Lipski napisał(a):
>>> Pomiar, w przypadku usterki naprawa i ponowny pomiar...
>>
>> Mnie by takie zlecenie pasowało :)
>> Ufff - ile bym usterek i POWTÓRNYCH pomiarów naskrobał :))
>> Byłoby to doskonałe pole do wyprowadzenia kasy z tej spółdzielni!!
>
> Mylisz się, ponowny pomiar, to nie kolejna kasa.
Czyli ten drugi pomiar (i usunięcie usterki) wykonujesz za darmo.
> Po usunięciu pomiaru sparwdzasz,
:)
Chyba chciałeś napisać "usterki" a nie pomiaru ;)
> czy skuteczność zerowania jest prawidłowa i nikt za to dodatkowo
> nie płacił.
To robicie za frajer chłopie.
Pomyśl teraz zdrowo rozsądkowo:
- na wykonanie pomiaru np. skuteczności ochrony p-por. poprzez szybkie
wyłączenie jest określona norma nakładu pracy. Korzystając z KNNR 5/1304/5
wychodzi ze norma ta za pierwszy punkt pomiaru to 0,5 r-g za pomiar
(przypominam że ta norma obejmuje dwóch pomiarowców, wykonanie i
opracowanie protokołu).
Jeżeli Ty twierdzisz że w to wchodzi ponadto USUNIĘCIE POTENCJALNEJ USTERKI
to życzę sukcesów za pracę kilkukrotnie niższą niż wynagrodzenie minimalne
- po prostu nie zrobisz na siebie ani nie przyniesiesz zysku firmie.
SIWZ musi określać co jest przedmiotem i zakresem pracy. Jeżeli jest tez
usuwanie usterek, to musi do tego być ustalona inna zupełnie kalkulacja,
obejmująca np. demontaż gniazda 230V, podłączenie PE, N, montaż tego
gniazda 230V, PONOWNY pomiar tego gniazda. Przecież to się samo nie zrobi
za pomocą magicznego zaklęcia - musi to ktoś zrobić (i otrzymać za to
wynagrodzenie).
Powiem Ci tak - jestem pomiarowcem od kilkunastu lat, zjadłem w tej branży
zęby - ponadto kosztorysuje roboty elektroenergetyczne. W swej karierze
spotykam się często z opiniami "Ale jesteście drodzy - mój kolega zrobi mi
te pomiary za 50zł". Słysząc takie teksty uśmiecham się pod nosem i wiem z
kim mam do czynienia. To prostu p. "czesio spod budki z piwem któremu
uprawnienia wyszły kilkanaście lat temu" a który pewnie uprawnień do prac
kontrolno-pomiarowych nie miał w ogóle :)
Takich "elektryków" jest całe multum - zapytaj go czy w układzie TN-C
całego budynku, może zainstalować na np. 3 piętrz wyłącznik FI, oraz jakie
to niesie za sobą POTENCJALNE skutki :)
A wracając do usuwania usterek.... co zrobisz jak stan izolacji przewodu
jest za niski i nie spełnia wymagań i norm i nie nadaje się do
eksploatacji? :)
-
14. Data: 2009-02-24 11:34:23
Temat: Re: brak zerowania gniazdek elektrycznych - co może grozić ze strony spółdzielni mieszkaniowej
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:864ube6jerq5$.1uunvlpglw9eu.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Feb 2009 21:58:36 -0000, Przemek Lipski napisał(a):
>
>> czy skuteczność zerowania jest prawidłowa i nikt za to dodatkowo
>> nie płacił.
>
> To robicie za frajer chłopie.
Robią, ja się tym nie zajmowałem poza pracą.
> Pomyśl teraz zdrowo rozsądkowo:
> - na wykonanie pomiaru np. skuteczności ochrony p-por. poprzez szybkie
> wyłączenie jest określona norma nakładu pracy. Korzystając z KNNR 5/1304/5
> wychodzi ze norma ta za pierwszy punkt pomiaru to 0,5 r-g za pomiar
> (przypominam że ta norma obejmuje dwóch pomiarowców, wykonanie i
> opracowanie protokołu).
> Jeżeli Ty twierdzisz że w to wchodzi ponadto USUNIĘCIE POTENCJALNEJ
> USTERKI
> to życzę sukcesów za pracę kilkukrotnie niższą niż wynagrodzenie minimalne
> - po prostu nie zrobisz na siebie ani nie przyniesiesz zysku firmie.
> SIWZ musi określać co jest przedmiotem i zakresem pracy. Jeżeli jest tez
> usuwanie usterek, to musi do tego być ustalona inna zupełnie kalkulacja,
> obejmująca np. demontaż gniazda 230V, podłączenie PE, N, montaż tego
> gniazda 230V, PONOWNY pomiar tego gniazda. Przecież to się samo nie zrobi
> za pomocą magicznego zaklęcia - musi to ktoś zrobić (i otrzymać za to
> wynagrodzenie).
Dokładnie jto nie wwchodzi usunięcie każdej potencjalnej usterki, ale takich
które mozna szybko usunąć. Jeżeli ktoś samodzielnie prowadzi działalność
gospodarczą, to nie jest dla niego problemem gdy robi kilkadziesiąt czy
kilkaset pomiarów w spóldzielni lub wspólnocie skalkulować sobie
konieczność usuniecia w jakiejś części gniazd usterek typu niedokręcony
przewód ochronny. W efekcie końcowym to sie jednak opłaci. Co innego jakby
to było 10 punktów do pomiaru w jakimś pojedyńczym mieszkaniu i trzeba było
w połowie gniazd naprawy robić, to wiadomo że inaczej się umawiasz z
klientem...
>
> A wracając do usuwania usterek.... co zrobisz jak stan izolacji przewodu
> jest za niski i nie spełnia wymagań i norm i nie nadaje się do
> eksploatacji? :)
To już nie jest drobna usterka...
A tak na marginesie jakby pomiary izolacji robić z godnie z normami, to
spora część sieci energetycznej w ziemi (mówie o kablach średniego napięcia)
musiałaby być wymieniona :]
Pozdrawiam Przemek
-
15. Data: 2009-02-24 14:46:29
Temat: Re: brak zerowania gniazdek elektrycznych - co może grozić ze strony spółdzielni mieszkaniowej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 22 Feb 2009, Kurz wrote:
> Ależ zerowanie jest równie niebezpieczne jak jego brak.
> Wystarczy, że w zapewne już nie nowej instalacji, oberwie
> się przewód zerowy i na przewodzących elementach urządzenia
No czekaj.
> Zakładam, że autor posta posiada w mieszkaniu instalacją dwużyłową.
Właśnie dlaczego (zakładasz)?
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2009-03-05 12:24:31
Temat: Re: brak zerowania gniazdek elektrycznych - co może grozić ze strony spółdzielni mieszkaniowej
Od: cranky <d...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 23 Feb 2009 08:05:12 -0800 (PST), kuba napisał(a):
> Pytanie jeszcze jest następujące. Co na temat instalacji elektrycznej
> mówi status spółdzielni? W mojej spółdzielni jest tak, że zerowanie
> jest po stronie spółdzielni.
A fazowanie? Nie wiesz o czym piszesz. Jaki jest typ instalacji? TN,
TNCS...