eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobiegły na sprawie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2011-03-07 19:39:01
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "kawi" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:il3b85$qn0$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "kawi" <k...@p...onet.pl> napisał
    >>
    >> Na sprawie jako dowód załączyłem dokumentacje oznakowania poziomego
    >> i pionowego z ZDiK na której jest oznakowanie którego w/g biegłego nie
    >> ma.
    >
    > Ta dokumentacja nie mówi co jest tylko co ma być. To nie jest to samo.


    Mylisz się i to mocno.
    ZDiK potwierdził stan oznkowania tego miejsca na dzień kolizji stosowną
    dokumenyacją i sąd to uznał jako dowód.
    Policjant z RD rozwiązujący kolizję potwierdził istnienie oznakowania
    poziomego.
    Dla tego chcę tego biegłego potraktować tak aby już nie mógł pleść
    andronów czyniąc ludziom szkodę stając przed sądem.



    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Krzysztof Wiktor
    --

    Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
    która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach


  • 22. Data: 2011-03-07 19:50:02
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-03-07 20:05, kawi pisze:

    >>> Mapka jest dokumentem urzędowym, który nie podlega ochronie na podstawie
    >>> prawa autorskiego.
    >>
    >> Chyba zbyt to uprościłeś. :(
    >
    >
    > Też mi się tak wydaje, tym bardziej, że ludzie związani z Urzędem Miasta
    > twierdzą,
    > że jest to naruszenie prawa.
    > Ale to w prywatnej rozmowie.

    No to niech wystąpią do sądu - IMHO Twój wniosek sąd odrzuci - nie
    jesteś poszkodowanym w tej sprawie.

    --
    spp


  • 23. Data: 2011-03-07 19:55:02
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "kawi" <k...@p...onet.pl> napisał
    >>>
    >>> Na sprawie jako dowód załączyłem dokumentacje oznakowania
    >>> poziomego
    >>> i pionowego z ZDiK na której jest oznakowanie którego w/g biegłego
    >>> nie ma.
    >>
    >> Ta dokumentacja nie mówi co jest tylko co ma być. To nie jest to
    >> samo.
    >
    > Mylisz się i to mocno.
    > ZDiK potwierdził stan oznkowania tego miejsca na dzień kolizji
    > stosowną
    > dokumenyacją i sąd to uznał jako dowód.

    A, chyba że tak.

    > Policjant z RD rozwiązujący kolizję potwierdził istnienie
    > oznakowania
    > poziomego.
    > Dla tego chcę tego biegłego potraktować tak aby już nie mógł pleść
    > andronów czyniąc ludziom szkodę stając przed sądem.

    W takim razie przeciw niemu sa fakty z jego ogródka. Natomiast uważam,
    że sięganie po PA jest zbędne i trąci pieniactwem.


  • 24. Data: 2011-03-07 20:04:12
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "kawi" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:il3b0f$pmc$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "kawi" <k...@p...onet.pl> napisał
    >
    >>>> Miałem sprawę sądową jako poszkodowany w kolizji dwóch pojazdów.
    >>>> Biegły powołany przez Wysoki Sąd aby wykazać sytuację na drodze
    [...]
    >> No własnie, jest to mapa podlegająca PA czy tez nie;
    >>
    >> http://gis.um.wroc.pl/imap/?gpmap=gp9
    >
    > Na początku wyświetla się takie zastrzeżenie:
    > "Prezentowana w naszym serwisie internetowa mapa ma charakter wyłącznie
    > poglądowy i w żadnym razie nie może być traktowana jako dokument
    > oficjalny. Nie może też być podstawą jakichkolwiek czynności
    > administracyjnych czy urzędowych. Mapa ani żadna jej cześć bez pisemnej
    > zgody nie może być wykorzystywana w systemach odtwarzalnych bądź
    > reprodukowana jakimkolwiek sposobem: fotograficznym, mechanicznym lub
    > innym."
    >
    > Wg mnie wynika z tego, że biegłemu nie wolno na podstawie tego materiału
    > tworzyć swojej opinii. Ale jest też taka możliwość, że z terenem zapoznał
    > się w inny sposób a tę mapę wykorzystał tylko jako podkład graficzny dla
    > swojego rysunku. W każdym razie na tej podstawie można próbowac podważyć
    > jego opinię.

    [...]

    Napiszę, że sprawa zakończyła się moją wygraną a sąd w uzasadnieniu
    wyroku stwierdził, że "w całości obaliłem opinię biegłego".
    Na biegłego "mam nerwa" :) i uważam, że takie osoby nie powinny być na
    liście biegłych sądowych bo; są nierzetelni, nie angażują się w sprawę
    _bezstronnie_, snują teorie nie bedącymi opiniami (mnie usiłował udowonić,
    że nie jechałem "optymalną drogą" jadąc ulicą Traugutta a nie Komuny
    Paryskiej)
    nie oglądał miejsca kolizji.
    Po kolizji nie badał uszodzeń aut, nie czytał protokołu powypadkowego
    sporządzonego przez likidatorów szkód.
    Np. w opinii podał, że części odpadłe z samochodu kierowcy,
    który nie przyjął mandatu za spowodowana kolizji, leżały przy aucie moim.
    Za pomocą zdjęć wykonanych przez likwidatora szkody odowodniłem, że
    _żadna część_ nie odpoadła z auta sprawcy.
    Takich opinii było dużo więcej.Ja rozumiem, że stawka biegłego mała,
    za opinię niepełne 200zł i za takie pieniądze ciężko coś napisać
    rozsądnego.
    Tylko ja byłem w tej sprawie mały żuczek a sprawca "biznesmen"
    uciekał przed przekroczeniem dozowolonej ilości punktów.

    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Krzysztof Wiktor
    --

    Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
    która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach


  • 25. Data: 2011-03-07 20:06:29
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "kawi" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:il3d6o$34t$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "kawi" <k...@p...onet.pl> napisał
    >>>>
    >>>> Na sprawie jako dowód załączyłem dokumentacje oznakowania
    [...]
    > W takim razie przeciw niemu sa fakty z jego ogródka. Natomiast uważam, że
    > sięganie po PA jest zbędne i trąci pieniactwem.

    Dla tego szukam między innymi tu, na grupie sposobów na wykluczenie tego
    biegłego z listy biegłych.
    Osobiści nic do niego nie mam ;)

    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Krzysztof Wiktor
    --

    Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
    która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach


  • 26. Data: 2011-03-07 20:09:08
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "kawi" <k...@p...onet.pl> napisał
    >
    > Napiszę, że sprawa zakończyła się moją wygraną a sąd w uzasadnieniu
    > wyroku stwierdził, że "w całości obaliłem opinię biegłego".
    > Na biegłego "mam nerwa" :) i uważam, że takie osoby nie powinny być
    > na
    > liście biegłych sądowych bo; są nierzetelni, nie angażują się w
    > sprawę
    > _bezstronnie_, snują teorie nie bedącymi opiniami (mnie usiłował
    > udowonić,
    > że nie jechałem "optymalną drogą" jadąc ulicą Traugutta a nie Komuny
    > Paryskiej)
    > nie oglądał miejsca kolizji.
    > Po kolizji nie badał uszodzeń aut, nie czytał protokołu
    > powypadkowego
    > sporządzonego przez likidatorów szkód.
    > Np. w opinii podał, że części odpadłe z samochodu kierowcy,
    > który nie przyjął mandatu za spowodowana kolizji, leżały przy aucie
    > moim.
    > Za pomocą zdjęć wykonanych przez likwidatora szkody odowodniłem, że
    > _żadna część_ nie odpoadła z auta sprawcy.

    Skoro masz pełne garście istotnych faktów świadczących przeciwko
    tamtemu panu to po co próbujesz chwytać się bzdetów?


  • 27. Data: 2011-03-07 20:13:21
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "kawi" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:il3e16$6j4$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "kawi" <k...@p...onet.pl> napisał
    >>
    >> Napiszę, że sprawa zakończyła się moją wygraną a sąd w uzasadnieniu
    [...]
    > Skoro masz pełne garście istotnych faktów świadczących przeciwko tamtemu
    > panu to po co próbujesz chwytać się bzdetów?

    Ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka.
    W tej chwili zbieram te ziarnka i tu, też, szukam porady jak to zrobić.



    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Krzysztof Wiktor
    --

    Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
    która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach


  • 28. Data: 2011-03-07 20:29:56
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:il3cta$v2f$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-03-07 20:05, kawi pisze:
    >
    >>>> Mapka jest dokumentem urzędowym, który nie podlega ochronie na
    >>>> podstawie
    >>>> prawa autorskiego.
    >>>
    >>> Chyba zbyt to uprościłeś. :(
    >>
    >>
    >> Też mi się tak wydaje, tym bardziej, że ludzie związani z Urzędem Miasta
    >> twierdzą,
    >> że jest to naruszenie prawa.
    >> Ale to w prywatnej rozmowie.
    >
    > No to niech wystąpią do sądu - IMHO Twój wniosek sąd odrzuci - nie jesteś
    > poszkodowanym w tej sprawie.

    Urząd raczej również nie. Mapy rządzą się innymi prawami. Choćby z tego
    powodu, że we wzajemnym położeniu punktów w terenie raczej trudno dopatrzyć
    się przejawów działaności artystycznej.


  • 29. Data: 2011-03-07 21:31:22
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: "kawi" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:il3fge$nse$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:il3cta$v2f$1@news.onet.pl...
    >>W dniu 2011-03-07 20:05, kawi pisze:
    >>
    >>>>> Mapka jest dokumentem urzędowym, który nie podlega ochronie na
    >>>>> podstawie
    >>>>> prawa autorskiego.
    >>>>
    >>>> Chyba zbyt to uprościłeś. :(
    >>>
    >>>
    >>> Też mi się tak wydaje, tym bardziej, że ludzie związani z Urzędem Miasta
    >>> twierdzą,
    >>> że jest to naruszenie prawa.
    >>> Ale to w prywatnej rozmowie.
    >>
    >> No to niech wystąpią do sądu - IMHO Twój wniosek sąd odrzuci - nie jesteś
    >> poszkodowanym w tej sprawie.
    >
    > Urząd raczej również nie. Mapy rządzą się innymi prawami. Choćby z tego
    > powodu, że we wzajemnym położeniu punktów w terenie raczej trudno
    > dopatrzyć się przejawów działaności artystycznej.


    Urząd, jak napisałem wczśniej, jest inngo zdania ale to na razie w
    rozmowie nieoficjalnej.
    Gdyby doszlo do działań oficjalnych to dowody są w dokumentacji sądowej
    w postacji zapisu w protokole rozprawy i załaczonych do sprawy dowodów
    w postaci mapki.
    Zobacz tu http://gis.um.wroc.pl/imap/?gpmap=gp9


    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Krzysztof Wiktor
    --

    Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
    która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach


  • 30. Data: 2011-03-07 21:37:34
    Temat: Re: biegły na sprawie
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-03-07 22:31, kawi pisze:

    > Urząd, jak napisałem wczśniej, jest inngo zdania ale to na razie w
    > rozmowie nieoficjalnej.

    Tyle że nikt tym się nawet nie zainteresuje - nawet urząd. Sprawa o
    małej szkodliwości społecznej w najgorszym razie.
    Zresztą IMHO trudno nawet tutaj mówić o naruszeniu prawa autorskiego -
    tak samo można powiedzieć że powołując się w sądzie np. na jakiś
    artykuł z gazety naruszasz prawa autorskie. IMHO bez sensu kierunek.
    Jeżeli masz jakieś poważniejsze zarzuty to skup się na nich, tyle ża na
    razie wygląda mi to na zwykłą prywatę. :(

    --
    spp

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1