Witam.
Sąd nie potrafi znaleść pracodawcy, który manipuluje prawem!!! :(
Firma System-Tychy Sp. z o.o., która nie wypłaciła wynargodzeń pracownikom
za okres 3 miesięcy + odprawy, sprzedała udziały P. Dariuszowi Jasiołkowi,
który zajmuje się zakupami spółek, w celu manewrowania prawem w taki sposób,
aby roszczenia zgłoszone do Sądu Pracy były odwlekane w czasie. Jeżeli nie
uzyskamy wyroku w sądzie, które pozwolą zgłosić komornikowi jego egzekucję,
to nie będziemy mogli zgłosić wypłaty wynagrodzeń z FGŚP. FGŚP działa na
podstawie ustawy, w której podane są terminy wypłaty wynagrodzeń. Jeżeli nie
uzsykamy wyroku oraz informacji od komornika o zaprzestaniu egzekucji z
powodu braku środków posiadanych przez pracodawcę do miesiąca września - nie
uzyskamy wtedy zaległych pieniędzy.

Problem polega na tym, że korespondencja wysyłana przez Sąd do Pracodawcy
nie dociera do niego, mało tego pracodawca nie zgłasza się do Sądu. Sąd
wystąpił o odpis do KRS, ale z tego co sie orientuje trwa to juz 1 miesiąc
bez uzyskania konkretnych inforamcji przez Sąd. Pracodawca natomiast
sprzedaje spółke nastepnym osobom, w ten sposob, aby sad nie byl w stanie na
czas sprawdzic obecnego wlasciciela firmy.

Co w takim przypadku mozemy zrobic?
Zglosic do prokuratury? na policje? do gazet?

Systuacja jest z natury beznadziejna.