-
1. Data: 2008-12-11 15:50:21
Temat: awizo z sądu
Od: "Mirek" <m...@p...onet.pl>
Witam grupę
Mam pytanie nieco podobne jak kilka linijek wyżej.
Ponad 2 lata temu wyprowadziłem i wymeldowałem się z poprzedniego miejsca
zamieszkania.
Załóżmy, że na mój stary adres przyszło pismo z sądu z odległej
miejscowości, że nawet trudno przypuszczać o co może chodzić.
Nowi lokatorzy nie mają ze mną kontaktu, więc nie mogą mnie o tym fakcie
poinformować, nie mają też kontaktu z listonoszem, bo skurczybyki listonosze
w naszym mieści nie raczą zapukać do drzwi tylko od razu wrzucają awizo.
Nie ma więc szansy poinformowania, że już tam nie mieszkam i odesłania pisma
do nadawcy. Pani w okienku na poczcie nie przyjmuje wyjaśnień nowych
lokatorów twierdząc, że mają to sobie załatwić z listonoszem, co jak wiemy
nie uda się bo ten tylko zostawia awizo.
Pisma z sądu awizowane uważa się za doręczone. Następnie sąd uzna, że nie
stawiłem się na sprawę wiedząc o niej i nałoży na mnie mandat. O mandacie
też się nie dowiem bo przyjdzie na stary adres.
Zapewne po jakimś pół roku zapuka do mnie komornik, który zada sobie trud i
odnajdzie mój nowy adres ale nie będzie dyskutował tylko zajmie mi konto.Ja
będę wielce zaskoczony, bo nie będę wiedział, kto i dlaczego spowodował tą
kretyńską sytuację.
Poczta Polska umywa ręce.
Czy ktoś znający prawo lepiej niż ja może coś doradzić?
Nie chodzi tu o poradę jak uniknąć rozprawy.
Bo nawet zakładając, że obecni lokatorzy mojego starego mieszkania w jakiś
sposób mogą poinformować mnie o przesyłce, nie ma pewności, że za np. 5
miesięcy nie wyjadą do pracy na 2 lata za granicę i wtedy wszelkie
przychodzące do mnie listy na stary adres będą traktowane jako doręczone.
Mnie pozostanie walka z wiatrakami i udowadnianie komuś, że nie jestem
wielbłądem.
-
2. Data: 2008-12-11 15:55:27
Temat: Re: awizo z sądu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Mirek pisze:
> Witam grupę
> Mam pytanie nieco podobne jak kilka linijek wyżej.
>
> Ponad 2 lata temu wyprowadziłem i wymeldowałem się z poprzedniego miejsca
> zamieszkania.
> Załóżmy, że na mój stary adres przyszło pismo z sądu z odległej
> miejscowości, że nawet trudno przypuszczać o co może chodzić.
> Nowi lokatorzy nie mają ze mną kontaktu, więc nie mogą mnie o tym fakcie
> poinformować, nie mają też kontaktu z listonoszem, bo skurczybyki listonosze
> w naszym mieści nie raczą zapukać do drzwi tylko od razu wrzucają awizo.
> Nie ma więc szansy poinformowania, że już tam nie mieszkam i odesłania pisma
> do nadawcy. Pani w okienku na poczcie nie przyjmuje wyjaśnień nowych
> lokatorów twierdząc, że mają to sobie załatwić z listonoszem, co jak wiemy
> nie uda się bo ten tylko zostawia awizo.
>
> Pisma z sądu awizowane uważa się za doręczone. Następnie sąd uzna, że nie
> stawiłem się na sprawę wiedząc o niej i nałoży na mnie mandat. O mandacie
> też się nie dowiem bo przyjdzie na stary adres.
> Zapewne po jakimś pół roku zapuka do mnie komornik, który zada sobie trud i
> odnajdzie mój nowy adres ale nie będzie dyskutował tylko zajmie mi konto.Ja
> będę wielce zaskoczony, bo nie będę wiedział, kto i dlaczego spowodował tą
> kretyńską sytuację.
>
> Poczta Polska umywa ręce.
>
> Czy ktoś znający prawo lepiej niż ja może coś doradzić?
> Nie chodzi tu o poradę jak uniknąć rozprawy.
Cóż, jak na razie w obecnym stanie prawnym jest tak, że jak będą już
do Ciebie komornicy pukać, to wtedy dowiesz się o tytułach wykonawczych,
będziesz mógł wtedy pojechać łaskawie 300km do sądu, przejrzeć akta
sprawy i się ewentualnie żalić.
Nie liczyłbym na to, że sędzia z własnej inicjatywy wyśle zapytanie w
Twojej sprawie do centralnego biura adresowego. List wrócił jako
nieodebrany w terminie? No to doręczony.
Widziałem nawet jak za doręczony był uznany list wysłany pod
nieistniejący adres (a poczta, zamiast napisać, że na takiej ulicy nie
ma takiego numeru, zamieściła tylko informację"pozostawiono w placówce
pocztowej do odebrania").
Mimo że zwykle występuje jako powód-wierzyciel, niesprawiedliwość
domniemania doręczenia razi nawet mnie.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2008-12-11 16:10:16
Temat: Re: awizo z sądu
Od: " 666" <u...@w...eu>
A z drugiej strony w sądach wiszą stosy - dosłownie stosy i dosłownie wiszą -
zawieszeń postepowań np. o zapłatę rachunków telefonii komórkowej z powodu "pismo
wróciło z adnotacją adresat wyprowadził się / nie mieszka / przebywa za granicą" i
sąd zobowiązuje powoda do wskazania aktualnego adresu do doręczeń.
JaC
-----
> Mimo że zwykle występuje jako powód-wierzyciel, niesprawiedliwość domniemania
doręczenia razi nawet mnie.
-
4. Data: 2008-12-11 16:53:48
Temat: Re: awizo z sądu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
>A z drugiej strony w sądach wiszą stosy - dosłownie stosy i dosłownie
wiszą - zawieszeń >postepowań np. o zapłatę rachunków telefonii komórkowej z
powodu "pismo wróciło z adnotacją >adresat wyprowadził się / nie mieszka /
przebywa za granicą" i sąd zobowiązuje powoda do >wskazania aktualnego
adresu do doręczeń.
tak, tylko to oznacza, ze decyzje czy sprawa bedzie zawieszona podejmuje
listonosz piszac "nie odebrano w terminie" albo "adresat wyprowadzil sie"
Icek
-
5. Data: 2008-12-11 17:02:14
Temat: Re: awizo z sądu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
666 pisze:
> A z drugiej strony w sądach wiszą stosy - dosłownie stosy i dosłownie wiszą -
zawieszeń postepowań np. o zapłatę rachunków telefonii komórkowej z powodu "pismo
wróciło z adnotacją adresat wyprowadził się / nie mieszka / przebywa za granicą" i
sąd zobowiązuje powoda do wskazania aktualnego adresu do doręczeń.
I tak powinno być. Z drugiej strony nie widzisz tych stosów, które
wróciły jako nieodebrane w terminie.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2008-12-11 17:04:52
Temat: Re: awizo z sądu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Icek pisze:
> tak, tylko to oznacza, ze decyzje czy sprawa bedzie zawieszona podejmuje
> listonosz piszac "nie odebrano w terminie" albo "adresat wyprowadzil sie"
Pewnie tak jest w wielu przypadkach, listonosze też mają znajomości
wśród adresatów i za drobny upominek mogą wpisać cokolwiek.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2008-12-11 18:32:29
Temat: Re: awizo z sądu
Od: " 666" <u...@w...eu>
Przecież o tym piszę.
JaC
-----
> I tak powinno być.