-
1. Data: 2005-10-15 00:20:24
Temat: alimenty
Od: "Kuba-RPM" <K...@C...waw.pl>
witam,
Mam 23 lata a od 5 zasadzone od ojca alimenty, z ktorych nigdy nie zaplacil
ani zlotowki. Komornik nie byl w stanie mi pomoc i do czasu kiedy istnial,
pomagal mi fundusz alimentacyjny ZUS. Teraz dlug u komornika juz sie tylko
kumuluje i poza tym nic sie z nim nie dzieje...
Do tej pory studiowalem dziennie i mialem popoludniami jakas tam prace. Od
sierpnia, poniewaz dostalem niezla propozycje zatrudnienia, przenioslem sie
na studia zaoczne i zarabiam pieniadze pozwalajace mi sie spokojnie
utrzymac.
Czy musze zglosic sie do sadu z informacja, ze jestem w stanie zyc bez
alimentow czy to ojciec, jesli dowie sie ze nie potrzebuje "jego" pieniedzy
musi zlozyc pozew o przerwanie obowiazku alimentacyjnego? Nie chce zeby za
pare lat sie okazalo ze wyludzilem pieniadze (choc pewnie od ojca nigdy nic
nie dostane).
Dzieki za pomoc.
pozdrawiam,
Jakub